Ja dopiero lecę z trzecim odcinkiem, ale pierwsze dwa jak najbardziej na plus

Jakiś czas temu skończyłam oglądać tę produkcję i jestem zadowolona.
Była i akcja i emocje i napięcie, były również tajemnice a to lubię.
Ojciec Emilii już od połowy serialu budził moje wątpliwości, więc finał mnie nie zaskoczył. Tak samo jak to kim jest morderca Diega.
Mocne były sceny z magazynu w którym w klatkach przetrzymywano i torturowano ludzi, wstrząsnęła mną śmierć siostry Chrisa. Miażdżący odcinek!
Nie spodziewałam się, że Prokurator zostanie zamordowana. Jeden strzał w głowę i po niej. Szok!
Zaskoczyła mnie postać Any. Przez większą część sezonu mnie wkurzała a pod koniec pokazała inne oblicze. Zabiła Pete (scena jak z filmu grozy) i pomogła Emilii. Ciekawie prowadzony wątek.
Emilia z Canekiem stworzyli super duet! Chemia ogromna, iskry leciały z ekranu!
Podobała mi się muzyka w serialu, duży plus za to. Odcinki były krótkie, więc szybko się je oglądało.
Pod względem aktorskim też ok, Kate świetna, Alberto fajnie wypadł w swojej roli. Facet ma w sobie coś intrygującego. Luis Roberto też świetnie się zaprezentował!
Były nudniejsze wątki, ale wpływały jakoś negatywnie na fabułę.
Serial oceniam - 9/10