Ostatnio hurtem obejrzałam wszystkie sezony "Nikity". Hurtem, bo inaczej się nie dało. Serial genialny, wciągający, trzymający w napięciu, po prostu idealny. Aż żal, że nakręcono tylko 5 sezonów. Wszyscy, którzy oglądali wiedzą, że koniec pozostawia pole manewru. Co sądzicie o powrocie bohaterów? Może już nie jako agentów operacyjnych, ale kogoś na wyższym szczeblu...
Mam małe pytanko bo nie wiem czy zacząć oglądać. Właśnie obejrzałem całą NIkitę z tym że tą nowszą amerykańską wersję. Moim ulubionym bohaterem był Birkhoff I w związku z tym mam pytanie czy w tej starszej wersji Seymour odgrywa jakąś ważniejszą rolę ? W nowej wersji jest jednym z lepszych przyjaciół NIkity itp jak jest tutaj ?
Podobnie. W Sekcji Nikita trzyma sie z Birkoffem i Walterem. Te dwie osoby (oczywiscie oprocz Nikity i Michaela) odgrywaja najwieksza role sposrod pracownikow Sekcji i oboje sa swietni. Osobiscie nie ogladalam nowej Nikity, wiec nie bede sie wypowiadac, ale ta z 1997r. moge Ci polecic z czystym sumieniem. Zarowno wykreowane postacie, dialogi jak i fabula tworza z tego serialu klasyke. moze sie wydawac, ze jeden odcinek bedzie podobny do drugiego, ze schemat bedzie zawsze ten sam, ale wlasnie tak nie jest. Z kazdym odcinkiem wciagasz sie coraz bardziej. Jezeli chodzi o Birkoffa - matthew ferguson wykonal kawal swietnej roboty.