PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=847745}

Normalni ludzie

Normal People
7,8 25 312
ocen
7,8 10 1 25312
7,0 25
ocen krytyków
Normalni ludzie
powrót do forum serialu Normalni ludzie

To nie jest zwyczajna historia o miłości. Wszystko opiera się na kontrastach wprost z teorii marksistowskich, dlatego niektóre rozwiązania fabularne wyglądają tak, jakby zostały napisane pod tezę. No ale nie jest to wina serialu, a książki, która jest pod takie założenia skrojona. Zresztą Sally Rooney wielokrotnie podkreślała, że jest marksistką.

Muszę jednak przyznać, że BBC wykonało kawał dobrej roboty – nie spodziewałam się, że producenci będą w stanie w tak wyrazisty sposób oddać to, z czego wynikają te napięcia między głównymi bohaterami. Bo nie chodzi mi jedynie o parę bogata-biedna, ale wszystko, co się z tym wiąże. To, jak do Connella dociera, że pieniądze czynią świat realnym czy gdy czuje się wyobcowany, bo przestaje należeć do niższej klasy, ale tym bardziej nie należy do wyższej. I jeszcze ta praca kamery! Ujęcia są delikatne, brakuje im ostrości, światła i cienie są miękkie.

Oczywiście wielkie brawa dla aktorów, którzy są niesamowicie autentyczni. To, jak Daisy Edgar-Jones wyszlifowała irlandzki akcent jest naprawdę imponujące. Zresztą świetnie się dogadują na ekranie, a trochę to „dogadanie” musiało zostać wypracowane, bo scen rozbieranych jest tu mnóstwo. Według mnie za dużo – oczywiście rozumiem, że chciano pokazać chemię, bliskość, przyciąganie i to jeszcze w naturalistyczny sposób – ale jak dla mnie trochę przegięli.

Ale poza tym serial ogląda się bardzo dobrze, minimalnie się momentami snuje, ale emocji jest mnóstwo i to bardzo skrajnych.

Więcej opowiadam tu: https://www.youtube.com/watch?v=TQmDDFtxgpo

Alexandraaa

Przegięli? Ja czuje zażenowanie oglądając praktycznie każdą scenę erotyczną w każdym, pierwszym z brzegu filmie czy serialu kręconym współcześnie. Tutaj wszystko wyglądało tak prawdziwie i było tak smacznie pokazane że aż oczu oderwać nie mogłam. Piękno i prawdziwa Erotyka przez duże "E".

ocenił(a) serial na 8
whitestripes_333

Zgadzam się, sceny miłosne, czy nawet pocałunki, ogląda się ze ściśniętym sercem

whitestripes_333

Te sceny erotyczne były tak prawdziwe, że zaczęłam się zastanawiać czy oni, aktorzy przypadkiem nie uprawiają seksu naprawdę.

mmbizewska

Czytałam artykuł w którym wypowiadała się kobieta będąca specjalistką/doradcą do spraw scen intymnych w tym serialu i zaskoczyło mnie to jak bardzo te wszystkie sceny były zaplanowane. Nie pod kątem reżyserii a właśnie pod kątem aktorów (przecież dość młodych) którzy byli całkowicie świadomi tego co grają, jak grają, byli całkowicie przygotowani psychicznie i co ważne mieli maksymalny komfort na planie podczas grania scen zbliżeń. Kiedyś aktorom mówiło się - "rozbieraj się i graj", teraz ludzie mają o wiele większą świadomość że udawanie seksu przed kamerą to nie bułka z masłem, nawet dla aktorskich wyjadaczy i zawsze powinna być w produkcji osoba która przygotuje aktorów kompleksowo do takich scen. Uważam że to świetne.

mmbizewska

Bo nie uprawiają, te sceny są symulowane. A zwłaszcza w tym serialu jest to oczywiste. Celowo kamera i montaż ustawiane są tak, by nie było widać "narządów" naszych bohaterów "w akcji" lub by w ogóle nie było ich widać od pasa w dół.

Van_Etten

Tak zdaję sobie sprawę, ale tu była pokazana taka chemia, że wydało się to wszystko tak realistyczne. No i bardzo lubię takie sceny, warunkiem, że aktorzy będą umieli przedstawić to tak dobrze.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones