Bo niestety disney channel stał się kanałem dla, no nie wiem, 11-12 latek z samymi przygłupawymi serialikami. Ja kablówkę mam od 4 lat i pamiętam, że te 4 lata temu, stacja DC była kompletnie inna. Przede wszystkim był to kanał z bajkami, a teraz? Do stycznia, jak dobrze pamiętam, Nowa Szkoła Króla leciała coś ok. 4 rano!! Nie wiem co się dzieje z tą TV. Beznadziejne produkcje typu "Sloneczna Sonny", "Jonas"(żałosny serial) etc. kompletnie wykreśliły bajki. Oprócz "Nowej szkoły.." zaginęła też bardzo fajna bajka - "Brenda i Pan Whiskers". Oddajcie dawny Disney Channel!

Masz rację... Kiedyś były bardzo zabawne bajki, przy których bardzo lubiłam się odstresowywać. Potem straciłam kontakt z telewizorem, pierwszy raz od dłuższego czasu włączyłam DC... Horror, pamiętam DC z "Nową szkołą króla", "Brendą i panem Whiskersem", "Kim Kolwiek", "Wymiennikami". I co? Znam jedynie "Fineasza i Ferba" oraz dwie nie-bajki- "Hannah Montana" i "Czarodzieje w Waverly Place". Zresztą i Hannah, i Czarodziejów dało się oglądać, a teraz? Biida, aż piszczy. Nie! TANIEC NIE RZĄDZI! Buuuu, zmieniam się w starą babę. Zamiast "Wymienników" oglądam "Fakty" Buuuu

masz racje to znaczy ja jak bym prowadziła disneya to bym puszczała i te stare super bajki jak np. "Brenda i Pan Whiskers" , ''Wymiennicy'' , "Kim Kolwiek", "Nowe szaty króla" i tp. bo bardzo jeszcze je bym chciała zobaczyć. Ale kilka seriali teraźniejszych bym zostawiła np. "Taniec rządzi", albo "Nadzdolni", "Nie ma to jak statek" , "Nie ma to jak hotel" i tp. ale mogli by usunąć "Austin i Ally" bo wogle nic nowego nie puszczają i jak widzę że to leci to od razu przełączam . Albo mogli by usunąć te "Wodogrzmoty małe".

To są najlepsze bajki! Wychowałam się na nich, a to co teraz leci na DC to jakaś masakra. "Nie ma to jak statek" i "Nie ma to jak hotel" są dobre, ale już rzadko puszczają. "Taniec rządzi" jeszcze ujdzie, ale reszta to nie dość, że ciągle to samo puszczają to jakieś debilne treści. Jeszcze by mogli w dzień puszczać "Szczypta magii" czy coś takiego, bo to jeszcze było fajne.

Zgadzam się z tobą w zupełności. Kiedy moja młodsza siostra (10 lat) przełącza na te Taniec rządzi czy Nadzdolni to mi się nie dobrze robi. KUZCO RULES!

Zgadzam się. Ach, pamiętam gdy na DC leciały TYLKO bajki i byłam jakaś strasznie zła gdy puścili pierwszy odcinek "Nie ma to jak hotel" :D A jak teraz myślę, to ta seria, ew. kontynuacja i pierwszy sezon HM i Czarodziejów - to jedyne seriale "z aktorami" które są czegoś warte -,- Obecnie twórcy prześcigają się chyba który serial będzie najgłupszy - i toczy się pod tym względem ostra rywalizacja. Taniec rządzi, Nadzdolni, Austin i Ally - CO TO KURDE JEST? Nudne, przekombinowane, nieśmieszne (w przeciwieństwie do starej ekipy NMTJH) i ogłupiające że aż strach. A głównie to teraz leci - jedyne bajki, które da się oglądać to Fineasz i Ferb a także ta nowa, Gravity Falls - to jest w sumie zajebista produkcja, przypomina mi "Brendę i pana Whiskersa".. :')
Podsumowując: DC stoczyło się okropnie, pozostaje oglądanie bajek na necie (lub, w moim przypadku - z kaset VHS) i zapomnienie o tej stacji ;)

Pamiętam, jak kiedyś puszczali właśnie Brendę i pana Whiskersa (nie oglądałem Nowych Szat Króla). To był naprawdę fajny serial. Tak samo jak Wymiennicy, Fineasz i Ferb (KIEDYŚ naprawdę lubiłem ten serial) i Stitch.
A co teraz jest? Jakieś ku*wa Tańce Rządzące, Nadzdolni (większych serialowych idiotów i debili w życiu nie widziałem), Blogi na Cztery Łapy!!!
Gdzie się podziały tamte seriale?!?!?! Najpewniej w świecie ludzi, które się wychowały na takich kreskówkach (ja też się wychowałem na Reksiu i Bolku i Lolku).
Chce mi się płakać.... :'(

Hm, nie wiem jak to przyjmiesz, ale po obejrzeniu kilku odcinków "Nadzdolnych" stwierdziłam, że nie jest taki zły. Właśnie takie idiotyczne i bezsensowne sytuacje sprawiają, że się śmieję. Po prostu lubię taki typ humoru.

Rozumiem, nie można dyskutować o gustach.
No chyba, że ktoś nuci "Baby", wtedy trzeba interweniować.
Czyli lubisz humor absurdalny? Jeśli tak, to ja też, bo też lubię takie bezsensowne sytuacje (no ale bez przesady).
Przykładem jest chociażby asdfmovie. Ciągle się przy tym śmieję (nie oceniaj mnie pochopnie) :)

Też to uwielbiam. :D Oglądałam wszystkie części z 10 razy i nadal śmieję się do rozpuku.

- Die, potato!
- Not today xD
- :O
Uwielbiam to.
I jeszcze jeżdżąca lama i Everybody Do the Flop. xDDD

Mnie najbardziej śmieszy "I like trains". :D

- Heeej, dzieci! Upiekłam wam ciastka!
- Ciastka! Ciastka! CIASTKA!
- Lubię pociągi.
*uwielbiam tą ciszę*
IJĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ!!!! xDDD

- Giń ziemniaku!
- Nieee!!!
- Lubię pociągi.
- O nie, nie, nie!
IJĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ!!!!
I ten uśmiech, haha :D

Hehehe. :D Ja nigdy nie zapomnę tego:

-Masz coś na twarzy
(daje komuś pięścią w nos)
-To był ból.

A ja:
MIŚ NA KSIĘŻYCU!
- Jak ja się tu znalazłem?
KONIEC xD

A oglądałeś może na youtubie "Fail compilation"? To też jest świetne. Obudziłam dzisiaj całą rodzinę śmiejąc się o 1 w nocy.

A ja prawie oglądając Wielki Mix Youtube IV:
- Dlaczego?
- Bo nie xD
Oglądałem, ale od kogo konkretnie?

Popieram cię! Jak miałem 13 lat uwielbiałem oglądać te niektóre kreskówki i to było coś! A teraz puszczają te nudne, młodzieżowe seriale, które po prostu nie da się tego oglądać! Hannah Montana, Czarodzieje z Wawerly Place, Nie ma to jak statek i Słoneczna Sonny były jak dla mnie w porządku, a cała reszta w tym Austin i Ally, Jessie, Liv i Maddie, Violetta i inne to dno! Niestety DC już nie żyje! Spoczywaj w pokoju! :(

Zacząłem to oglądać jakoś jak miałem 15 lat (czyli nie byłem już pierwszego dzieciństwa) ale mimo to dobrze się bawiłem przy takich pozycjach jak właśnie "Nowa szkoła króla", "Wymiennicy", "Fineasz i Ferb" (chyba tylko to się jeszcze ostało), "Przygody Timmy'ego". Nawet z czasem przekonałem się do "Nie ma to jak statek/hotel". Wkurzało mnie tylko, że często leciały powtórki ale z perspektywy czasu wiem, że to był rarytas. Teraz można jedynie poszukać czegoś na yt. Swoją drogą ktoś musiał niezłą kasę przytulić, żeby puszczać takie gnioty jak te serialiki co teraz są. Ciekawy jestem kto to w ogóle ogląda, bo ja po obejrzeniu kilku odcinków wnioskuję, że amerykański humor jest jeszcze gorszy niż brytyjski.