Najnowszy odcinek pt "Szeryf" to najgorsze co mogło się wydarzyć w całej historii Ojca Mateusza. Lubię ten serial, bo zawsze był luźny, nawet zabawny i nigdy nie kładł nacisku na jakieś zachowania społecznie czy "uspołecznianie" na siłę. Ale Szeryf to już coś okropnego. Cała akcja z pandemią i maseczkami, dystansem społecznym - nie dało się tego oglądać ! Nie wspomnę że intryga była baaardzo słaba ! Mogli z tego zrobić 20 minutowy odcinek specjalny, czy jakiś promocyjny o prawidłowych zachowaniach dot. pandemii, ale to co robili w najnowszym odcinku przeszło wszystkie granice. 0/10 bo nie dało się tego oglądać !
Pewnie poszedł przykaz z góry i musieli coś o pandemii zrobić z racji na realizację 'misji'. Szkoda, bo imo następne odcinki były dość niekonwencjonalne.