tak masz rację to dziecko zupełnie nie pasuje do komendanta Możejki .Komendant jest dumny trochę samolubny .tyle lat żył w samotności że już się do tego przyzwyczaił nawet nie chciał ślubu z Justyną a tu kawaler z dzieckiem ale cóż, taką gra rolę bo w rzeczywistości to by było mu trochę ciężko zmienić dawne przyzwyczajenia.A swoją drogą to już nie mają czego wymyślić kończą im się pomysły do filmu .epizod z Dominikiem nie za bardzo dobry pomysł

Nie wygląda to na epizod, ponieważ w dzisiejszym odcinku okazało się że... to synek Możejki.

tego się domyślałam ze dwa odcinki wcześniej pisałam o tym ze dwa tygodnie temu, ale co nie którzy pisali że to syn świadka koronnego a komendant musi się nim na ten czas zająć ,coś za bardzo był rozczulony gdy go tak przytulał jak na kawalera bez doświadczenia

Ja też miałam takie przeczucia ale tylko w pierwszej chwili.
Jakoś mi nie za bardzo pasuje Dominik na syna Możejki, ogólnie cały ten wątek. Do inspektora pasuje postać taka ,jaką był dotychczas ,czyli kawaler (związek z Justyną aż tak mi nie przeszkadzał gdyż jego motyw był rzadko). Jak dla mnie twórcy popełnili błąd wprowadzając wątek syna, niestety, raczej już nie ma możliwości tego "cofnąć".

coo? nie oglądałam ostatnio, ale serio Możejko ma syna? Wyjaśni ktoś o co chodzi z tym dziekiem :D?