A co takiego masz do ukrycia, że boisz się inwigilacji?
Ja bardziej współczuję temu informatykowi, który będzie śledzić moją historię przeglądanych stron. Żal się robi człeka...

ależ nie musisz mieć nic do ukrycia
wystarczy, że z jakiegoś powodu ktoś uzna, że jesteś przeciw systemowi
powód zawsze się znajdzie, może być absurdalny, ale skutecznie zablokuje możliwość funkcjonowania

Paranoja się załącza jak widzę. Za dużo tefałenów i innych państwowych mediów.

e tam, wystarczy mieć kogoś bliskiego w strukturach, które zajmują się tym w Polsce i się definicja paranoi przedefiniowuje

Ta, nom, coś jeszcze chcesz mi powiedzieć? Wyloguj się, pojedź do Amazoni.

ale po co ten ton? mogę mieć własne zdanie? chyba mogę, zwłaszcza, że wyrobione w oparciu o fakty
do Amazonii chciałam wyjechać 20 lat temu, teraz jestem za stara i wolę Bagienną Dolinę
co prawda komarów dużo, ale przynajmniej tną po coś, a nie bezinteresownie :)