Pamiętniki wampirów (2009-2017)
Pamiętniki wampirów: Sezon 2 Pamiętniki wampirów sezon 2, odcinek 18
odcinek Pamiętniki wampirów (2009-2017)

The Last Dance

42m
9,2 4 403
oceny
9,2 10 1 4403
Pamiętniki wampirów
powrót do forum s2e18
ocenił(a) serial na 6
jasiek007

Dobrze, że nie uśmiercili Kathrine, ta postać zawsze może coś wnieść do scenariusza.
Alaric jako Klaus się sprawdził, ciekawi mnie co będzie z nim dalej (Alariciem nie Klausem), jakoś nielogiczne wydaje m się by Klaus zostawił go żywego, a szkoda byłoby tej postaci.
Damon w najlepszym wydaniu, taki właśnie powinien być: nie dbający o ludzkie życie drań, która odda absolutnie wszystko za życie Eleny.
Bonnie... czułbym się niesamowicie zawiedziony jakby zginęła tak jak zostało to pokazane, nie po to tyle mówili o tej olbrzymiej mocy by po paru sztuczkach miała przez nią zginąć.
Pomysł Damona genialny, teraz Bonnie jest prawdziwą bronią, o której Klaus nie ma pojęcia.
Caroline była w tym odcinku trochę w cieniu, widać było, że zachowania Matta ją odrobinkę dziwiło, ale to na pewno nie starczy by domyśliła się prawdy.
Matt nie wygląda by (przynajmniej na razie) był zdolny do jakiegokolwiek samodzielnego działania czy to zabicia Caroline czy też jej uratowania jeśli zajdzie potrzeba.
Szeryf Forbes jest w sumie w tej chwili nieobliczalna. W porównaniu z poprzednim odcinka widać jej miłość do Caroline, to że jeszcze nie podjęła żadnych działań może oznaczać ze jest szansa na to, że przejdzie na stronę Salvatorów. W innym razie byłoby trochę dziwnie, wygrać nie może bo by się serial skończył. Powiedzieć radzie też nie bardzo, bo byłoby mocno naciągane, gdyby cała rada weszła do teamu Damona, a wybicie wszystkich jej członków zbytnio rzucałoby się w oczy.
Elijah - wiedziałem, że wróci właściwie od momentu, gdy zginał. Nie po to wrzucali tą dramatyczną scenkę, w której Elena wymusza na (niezwykle honorowym) Elijah, że nie skrzywdzi jej przyjaciół nawet jeśli oni będą próbowali go zabić, żeby tego później nie wykorzystać.

Ogólnie odcinkowi dałbym 8/10.
Był naprawdę dobry, ale w sumie poza wskrzeszeniem Elijah nic nie wniósł do fabuły. Udawana śmierć Bonnie? Gdyby w tym odcinku Klaus nie dowiedział się o ich planie to sytuacja byłaby niemal identyczna z tą po jej sfingowanej śmierci.
Osobiście liczyłem na trochę więcej akcji, a przynajmniej trochę konkretniejszej niż parę dzieciaków strzelających do Damona czy połamaniu kilku stawów Klausowi i padnięciu trupem na podłogę.
Wydaje mi się, że odcinek z przed roku z potańcówką zrobił na mnie trochę lepsze wrażenie, możliwe że dlatego, iż w stosunku do tego miałem większe oczekiwania.

ocenił(a) serial na 10
Twoflower

Zacznę moją wypowiedź w tym temacie, lekkim podsumowaniem ostatnich odcinków. Zaczynam się coraz bardziej denerwować, oglądając serial. Oczywiście " Pamiętniki Wampirów " pozostają moim ulubionym serialem i nic ich w moim przekonaniu nie przebije, ale muszę ponarzekać. Chodzi mi o tzw. " przesadzanie " w uwydatnianiu niektórych cech przez aktorów, wcielających się w 3 główne role. Podziwiam ich, zawsze podziwiałam, że tak dobrze wcielają się w swoje postacie, ale to już jest za dużo. Najbardziej uwydatnione było to w poprzednim odcinku (17) gdy bracia rozmawiali z Katherine, było to po prostu sztuczne. Najmniejsze, zarzuty w stronę Paul'a Wesley'a wcielającego się w rolę Stefan'a Salvatore, chociaż też nie jest do końca bez winy. Ian Somerhalder (Damon) za to w każdym odcinku coraz bardziej się w "to" zagłębia. Jeżeli chodzi o aktorkę (Ninę Dobrev) wcielającą się w rolę Eleny to zauważyłam to dopiero w tej wcześniej wspomnianej scenie. Może to nic takiego, ale to robi się coraz bardziej irytujące.

Więc przechodzę już do sedna i głównego tematu, którym jest ocena 18 odcinka. Więc od najnudniejszych jak zawsze:
Matt/Caroline/szeryf Forbes nie spodziewałam się, że Matt jest tak dwulicowy i może coś takiego robić dziewczynie, której wyznał miłość. Nie ciekawi mnie ten wątek i dobrze, że mało ich było - on (Matt) się robi z odcinka na odcinek bardziej "kluskowaty", nie wiem co mu dolega. Ciekawe co szeryf Forbes wymyśli na Salvatorów i kto się o tym dowie.


Katherine od razu było wiadomo, że wszystko wypapla, ciekawe ile będzie tam siedzieć i się dźgać


Klaus i jego "Czarnoksiężnik z Krainy Oz"- muszą mieć wszystko zaplanowane, to widać, co nie zmienia faktu, że Klaus (na 1-szy rzut) wydaje mi się bardziej niedojrzały od Elijah'y. Myślę, że chyba się przeceniają, albo tylko pokazali ich z tej strony.


Bonnie & Jeremy naprawdę słodko im razem! Jeremy słusznie się o nią martwi, a wiedźma jest gotowa zrobić to co Elena na początku. Jeremy papla się wygadał, na pewno to przemilczą, ale Bonnie powinna być na niego trochę zła za to, z drugiej strony: dobrze wyszło Śmierć Bonnie mnie nie wzruszyła, bo wiedziałam, że nie umrze.


a teraz najciekawsze partami:

Stefan&Elena za słodko, czy oni muszą być tacy idealnie dopasowani, żadnych spięć! Stefan trzyma się jakiejś liny, żeby być przykładnym chłopakiem.


Salvatore brothers: zaczynam zauważać pomiędzy nimi coraz większe rosnące napięcie! Stefan zaczyna się coraz bardziej obawiać Damon'a jako rywala w związku z Eleną. Plus ta rozmowa o Katherine, czy tylko ja zauważyłam jakby obydwaj udawali, że ona ich nie obchodzi? Zobaczymy jak ten wątek się ułoży, ale nie zdziwię się jak się pobiją


Damon&Elena bardziej kocha się to czego się nie ma, bo gdy zaczyna to być codziennością uczucie blaknie. Wydaje mi się, że miłość Damon'a do Eleny. On robi wszystko, dla niej, aby w jej oczach wyglądać coraz lepiej, aby zasłużyć sobie na jej dobre słowo. Dzisiaj w trakcie tańca z nim Elena się uśmiechała, a przy Stefanie panowała atmosfera powagi (zawsze panuje), to Damon potrafił wywołać uśmiech na jej twarzy w tak ciężkim momencie. Droczenie się przy drzwiach, też mi się podobało, wiedziałam, że dłuższy czas poświęci Damon'owi I wreszcie reszcie scena końcowa, Damon po raz kolejny pokazał jej, że ją kocha w pokręcony sposób, a ona z ciężkim sumieniem odeszła (odniosłam odczucie jakby nie chciała z tej sypialni wychodzić) "I will always choose you"


Odcinek lepszy od poprzedniego: 9/10
troche długie podziwiam tym co się będzie chciało przeczytać

ocenił(a) serial na 8
IanSomerhalder

Na pewno już ktoś to zauważył, ale w sypialni u Damona musiała być Katherine! Inaczej ubrana (tak jak wyglądała u Klausa - fioletowa bluzka), a Elena przecież wtedy rozmawiała z Bonnie przez internet (i miała ubraną jakąś pstrokatą tuniko-sukienkę i dziwne kolczyki w uszach). Poza tym można było wyczuć w tym, jak się porusza i w tym co mówi, że to nie Elena. Najwyraźniej Katherine musiała się wyrwać z zauroczenia i uciec. A przebudza Elijacha, ponieważ pewnie myśli, że tylko on może ich (ją) uratować przed Klausem.

I tu jestem rozgoryczona. Czy Damon aż tak pragnie akceptacji i zrozumienia Eleny, że nie potrafi rozpoznać Katherine?! Znowu padły słowa świadczące o wierności Damona, a Elena tego NIE usłyszała, tylko Katherine. I nie wiem, czy próbowała przekonująco grać Elenę, czy naprawdę się wzruszyła....

ocenił(a) serial na 8
madzias13

aaaa no właśnie. Kolejne pytanie: jak Katherine weszła do tego domu? Potrzebowała zaproszenia. No nic, nie będę wnikać. Czytałam poniżej, że większość z Was jest przekonana, że to musiała być Elena. Ale to niemożliwe. Spójrzcie, jak jest ubrana, jak się porusza. Elena by nie zaryzykowała obudzenia Elijacha - to kolejna rzecz. Najgorsze, że teraz Katherine wie, że Bonnie żyje, a istnieje szansa, że pojawiła się w domu Salvatorów na polecenie Klausa, może być zauroczona i, być może, pojawiła się tam, by szpiegować dla Klausa.

madzias13

To była Elena. Katherine nie ma wstępu do domu, poza tym siedzi z Klausem i się dźga. Elena zmieniła swoją pstrokatą sukienkę z balu na normalne ubranie. A wyciągnęła nóż z Elijacha, ponieważ nie chce, żeby Bonnie zmarła podczas zabijania Klausa. Aż tak wielkim ryzykiem to nie było, skoro mają wspólnego wroga, Klausa, a Elijacha nie ma aktualnie swojego czarownika.

madzias13

Nie kumasz.

ocenił(a) serial na 9
madzias13

Jeżeli w ostatniej scenie to była Katherina to skąd wiedziała o tym, że Ellena uderzyła Damona? Ja uważam, że to była Ellena. Pewność będziemy mieli po następnym odcinku.

ocenił(a) serial na 8
Twoflower

No to było do przewidzenia ze Katriny nie uśmiercą :-) Jednak miałem rację co do tego po 500 latach pościgu zwykłe zabicie byłoby zbyt proste. Ale już dziurawienie nogi kozikiem to ciekawa tortura :-P a jak sie jej znudzi to może dźgać sobie drugą nogę :-P nice :-PPPP

jasiek007

Jeszcze przeżywam.
Ciekawe, co będzie z Rickiem, bo w sumie nie wiadomo, czy Klaus się już wyprowadził, czy nie.
Co do Bonnie - poniekąd miałam nadzieję, że rzeczywiście zginęła, chociaż żal mi było Jera i ze względu na niego cieszę się, że jednak dalej Bonnie żyje.
Sceny Delenowe - ach, ach, cudo! Trochę za mało tańca jak na mój gust. Ale scena w pokoju Damona - bezcenna.
Ach, no i Elijah. Szkoda, że Elenie nie przyszło na myśl, że Elijah może chcieć ich wszystkich pozabijać.

ocenił(a) serial na 6
Evarini

To nie w jego guście, on nie jest mściwy. Jeśli uzna, że współdziałanie z Salvatorami jest dla niego korzystne to raczej tak zrobi. A w sumie chyba nie ma innego wyjścia jeśli chce zabić Klausa, sam sobie nie poradzi, a nie wiemy o nikim innym kto też pragnie śmierci pierwotnego (nie licząc oczywiście wyłączonej na razie z gry Kathrine).

Twoflower

Mam nadzieję, że tak do tego podejdzie, bo byłabym na niego baaaardzo zła, gdyby ich wymordował. Z trailera 2x19 wynika, że będzie współpracował z Eleną, więc chyba jakoś to będzie ;)

ocenił(a) serial na 6
Evarini

A tak apropo.
To chyba pierwszy odcinek, w którym widać choćby leciutkie szanse na Bamona.

Twoflower

Oby na tym się skończyło. To tylko kwestia tego, że mają wspólny cel i oboje byliby w stanie zginąć dla Eleny.

użytkownik usunięty
Twoflower

What???
xD

Evarini

Tańce Damon z Eleną i Bonnie fajne. :D
Poza tym sprawdził się Davis w trochę nowej roli - oby Alaric przeżył. W sumie to Klaus opuszczając jego ciało nie będzie mógł go zabić tak od razu, bo musi wrócić do swojego, a to nie tak, że trzymają go w szafie Rica xD Ciekawie będzie, bo przecież skoro myśli, że Bonnie's dead to nie ma już żadnych obaw i będzie chciał wrócić do swojego ciała.
Stefek-Damon i pierwsze zgrzyty. Good. Jeden robi wszystko, by ocalić Elenę (D), a drugi (S) ciągle tylko gada i gada, a nie robi niczego. Fajny pomysł ze sfingowaną śmiercią.
Caroline trochę za mało. Szmatt do piachu. Szeryfowa nie, bo coś mi się wydaje, że zluzuje. Dzisiaj przecież wyraźnie było widać, że kocha Caroline i męczy się z podjęciem decyzji. Za to on chyba od razu by ją zabił, głupi śmieć.

Elijah - no, no, no. W sumie nie myślałem o tym wcześniej, ale faktycznie - dał Elenie słowo przed śmiercią i może się ona na to powołać. Nie zastanawiałem się nad tym jednak, ale wyraźnie mówiła, że nawet jeśli spróbują go zabić - nie może ich skrzywdzić. Także jednak jego powrót jest w miarę racjonalny, myliłem się wcześniej co do tego, jak nielogiczne mogłoby być to posunięcie.

Mam jedno pytanie - czy w ostatniej scenie też zastanawialiście się, czy to faktycznie Elena, a nie Katherine? Tzn. teraz już wiem, że to Elena, ale na początku stała tak dziwnie i czekała na niego, a potem po wyjściu z pokoju zachowywała się przez chwile podejrzanie i pierwsza myśl: "JEDNAK KATHERINE!", ale jak tylko zeszła do piwnicy "A nie, Elenka". Ogólnie, to fajnie, że Kat żyje. Kto wie, może się jeszcze przyda :P

ocenił(a) serial na 6
Sawyer

Z ostatnią sceną miałem prawie identycznie. Jak schodziła do piwnicy to wyglądała jak Kathrine (tylko jakim cudem to mogła by być Kathrine). Chociaż osobiście sądzę, że to bardziej błąd reżysera czy aktorki (do tej pory bardzo ładnie rozróżniali te postacie) niż zamierzony efekt.

Co do Stefana i Damona. W ostatnich odcinkach (jeśli nie przez cały sezon) Stefan zachowywał się jakby to wszystko co się dzieje do o koła i grozi Elenie wszystko się samo jakoś cudownie rozwikła, jakby nie zdawał sobie sprawy z prawdziwego niebezpieczeństwa i co może ono ze sobą przynieść. Mam nadzieję, że ta rozmowa trochę go otrzeźwi.

Twoflower

Ja myślę, że jeśli ma pojawić się jakiś kryzys w związku Elenki i Stefka, to właśnie teraz.
Ostatnie kilka odcinków drugiego sezonu powinno trzymać w napięciu :D

Sawyer

Oj, to na pewno. Klaus naprawdę wydaje się niezłym s... skurczybykiem i będzie musiało się dziać przez te ostatnie 4 odcinki.
A zapomniałam wcześniej wspomnieć, że Ernesto był genialny.

ocenił(a) serial na 10
Evarini

świetnie wymyślony motyw ze 'śmiercią' Bonnie. Ożywienie Elijah powinno być dobrym rozwiązaniem w końcu on też chce śmierci Klausa. Co odcinek to ciekawszy chociaż po zwiastunie można było spodziewać się więcej.

ocenił(a) serial na 6
ar9li

No nie wiem, ja bym się bała że Elijah wypnie się na Salvatorów i Elenkę, zrobi ich w konia tak jak oni wycyckali jego...
No dobra, mówicie że im pomoże? Zobaczymy;)

WhiteDemon

Myślę, że Elenkę oszczędzi, bo koniec końców ten nóż mu z klaty wyciągnęła;]

ocenił(a) serial na 6
platyna_2

Nio właśnie.
Oszczędzi.
Elijah jest za dobry i skończy źle.
Już mi go szkoda;)

ocenił(a) serial na 9
Twoflower

Ja też się zastanawiałam... Z resztą nie miała naszyjnika...

ocenił(a) serial na 6
Sawyer

Właśnie, ja właściwie miałam wrażenie, że to Katherine...
Tak się bacznie rozglądała, czy nikt nie widzi co wyrabia;)

WhiteDemon

No tak, ale jak to kiedyś powiedział Damon: "You and Katherine have much more in common than just your looks" ;)

ocenił(a) serial na 10
jasiek007

Odcinek ciekawy. Było wiadomo iż Bonnie nie zginie, jest ona ważną postacią w serialu. Elena podejmująca sama tak ważną decyzję dotyczącą Elijah? Odważne posunięcie, ale czy warte? Wiemy, że chce on zabić Klausa więc niby stoją po tej samej stronie natomiast obawiam się jego zemsty.... Nadal trzymam kciuki za Alarica, mam nadzieję, że przeżyje :-)

martakamyk13

Tak naprawdę istotność Bonnie polega na tym, że potrzebna jest im czarownica. A czarownicę inną można byłoby znaleźć (będzie Greta, może jeszcze wrócić Lucy). Dla mnie jej śmierć była mało prawdopodobna, bo o śmierci jednej z głównych postaci mówiła sama Kat Graham, a chyba by się nie chwaliła, że właśnie straciła robotę.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
WhiteDemon

Tak zdecydowanie świetna scena jak Damon mówi, że zawsze wybierze ją nieważne co poświęci.
Stefan sprawia wrażenie jakby martwił się jej codziennymi problemami jedynie Damon chce zrobić coś więcej, aby uratować jej życie a nie tylko narzekać, że naraził Elenę na stres, że Bonnie nie żyje...może się młodszy braciszek w końcu weżmie do roboty, a nie tylko do gadania

WhiteDemon

Jak Bonnie umierała, to sobie pomyślałam, że no, tyle było śmiechu z jej nosa i zginie, wykrwawiając się na śmierć przez nos xD
A Klaus naprawdę dał czadu. Dalej chcę, żeby go w którymś momencie zabili, ale niech sobie jeszcze parę odcinków ich postraszy, będzie ciekawie.
I tortury Kat - też dobre, o tak.

ocenił(a) serial na 6
Evarini

Ja nie cę;)

WhiteDemon

Tak, wiem, Team Klaus itd. ;)
Ale może teraz już nikt Elijy nie zabije? Miałabyś go na pocieszenie :D

ocenił(a) serial na 10
Evarini

Nie wydaje mi się, żeby Klaus zginął, bo kurde co oni wymyślą jeszcze na następny sezon. Może go osłabią i zniknie się odbudować...jakby nie patrzeć z Originals zrobili bardzo fajne i ciekawe postacie ; )

ocenił(a) serial na 6
ar9li

No ba!
Wreszcie jakiś konkret badass;)
W końcu z Katherinką spierdzielili troszkę, zanim zaczął się 2 sezon - myślałam, że to ona będzie mącić najwięcej...
Gdy wsadzili ją do grobowca - klnęłam na czym świat stoi...
A tu proszę - jakiego ma godnego zastępceXD

ocenił(a) serial na 6
Evarini

O, to już byłoby dużo;)
Zmieni Elajdża uczesanie, hehe. Troszkę lepiej się prezentuje...
Ale Klausik świeżuteńki, dopiero co się zjawił;) nie może zdychać od razu.

WhiteDemon

No, kilka odcinków niech sobie pobędzie, szczególnie jeśli w postaci Mr Morgana będzie równie badassowaty, jak był Ernesto.

jasiek007

Odcinek super ! Damon <3 ! "zawsze wybiorę Ciebie " - to było urocze. Tylko Elena głupia zamiast jakoś przytulić go, cmoknąć chociaż w polik itd to nic !! Facet ratuje jej życie na każdym kroku a w zamian ta ciągle strzela fochy na niego, bije po pysku itd :P Głupia Elena :P Ale jak schodziła do tej piwnicy to myślę- kurde to Kath ?! Ciekawe co dalej będzie z Rickiem - lubię gościa, musi żyć xD Dobrze ze nie uśmiercili Bonnie, mimo że jej nie lubię ale już ile dziewczyn Jerra mogą uśmiercić? Chociaż jedna musi żyć xD Stefan jak zwykle wkurzający :P Matt dupek, oby przyjechał Tyler i pokazał mu gdzie raki zimują :P Może jak Caroline dowie się co cudowny Matt uknuł z jej mamusią to w końcu odpuści go sobie i pocieszy się w ramiona Tylera :P Tyler zrezygnował z Carolina dla Matta a ten takie jazdy robi :P

ashaai

Też mi tego brakowało w tej scenie tego przytulenia albo pocałunku w policzek w podzięce a tu nic :/
odcinek świetny :)

ocenił(a) serial na 6
ashaai

Ojejku.
Wiedziałam, że zacznie się wielkie biadolenie nad biednym Damonkiem, bo "głupia, chamska Elenka strzeliła mu z liścia. A on ją tylko jak zwykle ratował!"


Heloł, bądżmy sprawiedliwi.
Zauważ - że Elena nie miała o niczym bladego pojęcia!
Nie znała planu Damona.
Była święcie przekonana, że jej najlepsza przyjaciółka, którą ona zna i kocha - zginęła tragicznie...
A starszy Salvatore był wobec "faktu tej śmierci" dość nieczuły, prawdaż? ;)
Gilbertówna nie mogła wiedzieć, że to wszystko było ukartowane - zgrabna ściema mająca na celu utrzymanie Pierwotnego w przekonaniu, że oto pozbył się problemu potężnej czarownicy...
Dziwisz się, że Elena zareagowała tak gwałtownie?
Bo ja wcale.
Ktoś kto był jej jak siostra - "nie żyje", ba - "stało się to" na jej oczach - a Damon sprawiał wrażenie jakby go to w sumie wiele nie obeszło...
Oczywiście - Damon był naprawdę wspaniały w tym odcinku - chociażby przez to, że zgodził się udawać niewrażliwego gnoja, by plan się powiódł.
Ale to nie zmienia faktu, że Elena raczej na potępienie nie zasługuje, zareagowała emocjonalnie i ostro bo:

a) czuła rozpacz po "stracie" bratniej duszy, kogoś kogo bardzo kochała i kto był ważny dla niej
b) nie była w nic wtajemniczona i zdenerwowała się, że Damon "potraktował to wszystko tak olewacko..."

WhiteDemon

Ja się jej nie dziwię, że go trzasnęła po jego pięknej twarzy xD
Ale wkurzyła mnie w scenie przy drzwiach, że kazała mu obiecać, że się będzie zachowywać, jak ostatnio był grzeczny i nie miała powodów do wątpliwości.

Evarini

To było głupie, bo to jego dom jakby nie patrzeć.
Na jego miejscu odszedłbym i rzucił "Protect yourself."
A potem wrócił wieczorem i kimnął na schodach, w końcu powiedziałaby wejdź i nie grałbym według jej zasad i tak.
Zresztą, Damon i tak nie gtra według jej reguł. I dobrze! :D

Sawyer

Gdyby Damon słuchał Eleny i Stefana, to już wszystkich dawno by wymordowali. I byłoby po serialu.

Evarini

Prawda xD

I tak najlepsza była gorzka prawda, jaką Stefek usłyszał. I Damon miał rację, bo jak tylko Jer wykablował, że Bonnie może umrzeć, to ten do Elenki poleciał. I faktycznie - na koniec to Damon będzie jej życie ratował, nie Stef.
A jak zginęła Bonnie, to na początku było mi jej szkoda, ale potem mówie sobie - nie, nie może tak być. Wezmą ją jakoś ożywią... potem myślałem, że miała pierścień a potem, że się odrodzi... Ale byłem pewien, że przeżyje xD
A Damon się nią przejmowal i faktycznie - wolałby, żeby była inna opcja i szansa na ocalenie też i Bonnie - ale w innym wypadku zawsze wybrałby Elenkę. Nie to co Stefek :P

Sawyer

Dokładnie. Byłabym w ciężkim szoku, gdyby to Stefek ostatecznie Elenkę uratował.
A jak Bonnie umarła to z jednej strony sobie myślałam, że no, trudno, znajdą inną czarownicę, ale z drugiej - coś mi nie pasowało, bo cały czas gdzieś tam mi chodziło po głowie to, co mówili - że nawet jeśli ktoś zginie, to niekoniecznie permanentnie ;)
Co do pierścienia - jestem ciekawa, czy by zadziałał na Bonnie, gdyby ją jakiś wampirek albo wikołaczek dopadł.

Evarini

Pewnie nie, jakby działało to wiedźmy od dawna robiłyby sobie takie :P

Sawyer

A może po prostu żadna nie spróbowała zrobić sobie takiego i dać się zabić? xD

Evarini

Ale w sumie tworzyły dla innych, więc mogły tak czy siak nosić dla protekcji. Próba nie kosztuje xD

ocenił(a) serial na 6
Evarini

Przecież Bonnie sama w tym odcinku powiedziała Jeremiemu, że na niej by nie zadziałał, kiedy on chciał jej go dać.

Twoflower

Teoretycznie mogła nie wiedzieć tego na pewno. Oj, tak sobie tylko zabijam czas do przyszłego tygodnia teoretyzowaniem ;)

ocenił(a) serial na 10
Sawyer

też mnie to wkurzyło jak z taką łaską go wpuściła do domu. nie wiem co ona sie go tak czepia. moze i kiedys ugryzł Bonnie, Caroline i zabił jej brata ale no bez przesady juz ;) zreszta jak ktoś by mi tyle razy ratował tylek to byłabym dla niego bardziej wyrozumiala niz ona ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones