Cóż więcej można było się spodziewać po naszym polskim dubbingu. Dzięki bogactwu naszego języka, głosy są podłożone idealnie. Tutaj Polacy mają sporą przewagę w kreskówkach dla dorosłych.
nonsens, oryginalny dubbing zawsze bedzie lepszy gdyz bardziej oddaje charakterystyke postaci - porownaj sobie tego policjanta czarnoskorego w wersji oryginalnej gdzie MA niski "czarny" głos do wersji polskiej....
Właśnie dla mnie głos hamerskiego idealnie komponuje się z postacią Geralda , ogólnie dla mnie polski dubbing pozamiatał wszystko , a chcę zaznaczyć że w przeważającej większości nienawidzę seriali i filmów dubbingowanych
Co więcej możecie mnie ocenić ale oglądałem cały serial po angielsku i po polsku i szczerze uważam że polska wersja jest znacznie zabawniejsza chociaż wiem że pewnie jestem w tej opinii odosobniony
Originał to oryginał, nie po to ktoś coś tworzy, żeby odbiorcy dostali zupełnie coś innego. Jest taki polski wynalazek jak lektor, który pozwala słyszeć jednocześnie oryginał i skorygować jeśli tłumacze dali ciała. Ale lektor to polski wynalazek, wstydzimy się go bo to cebula taka zacofana w porównaniu z krajami, które nawet w filmie zastępują głos bruca willisa na jakiegoś czeskiego/niemieckiego aktora co pasuje jak pięść do oka.
Raczej źle napisałem, nie chodzi mi o głosy, a raczej tłumaczenie. miko 1980 ma rację, tak samo jak Ty. Pamiętajcie, że w ich języku Fck you to jedno wyrażenie, a u nas na to jest wiele zastąpień. Lektor zawsze ssał i ssie. Nie wypowiadając się o dubbingu w filmach mcu czy dcu. Jeśli chodzi o bluzgi, to jednak wygrywamy.
E lektor nie jest zly bo słyszę jednocześnie oryginalne głosy aktokrów jak i tłumaczenie. Letktor zaszwe był i będzie lepszy od dubbingu bo to tak jakby ktoś za Ciebie czytał napisy xD Jak coś jest przetlymaczobe nie tak to to słyszysz, no bo słyszysz aktorów... Ogonie napisy są najlepsze, ale nie raz lektor wygrywa, np. Pisząc ten komentarz na tel ogladam równocześnie iron first. Jak by Netflix nie dał lektora, to bym musiał się skupić tylko na oglądaniu, a nie każdy film/serial jest tego wart.
Dokładnie na szczęście sam polski dubbing jest z roku na rok coraz lepszy (takie wpadki jak w "legendzie telewizji" już się właściwie nie zdarzają) a lektor odchodzi w niebyt