PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=554932}

Partnerki

Rizzoli & Isles
7,7 6 598
ocen
7,7 10 1 6598
Partnerki
powrót do forum serialu Partnerki

Czy ktoś wie dlaczego nie będzie sezonu 8?

mkasia93

Wyczytałam, że stacja nie chce przedłużać, bo mają jakąś inną wizję rozwoju. Aktorzy podobno nie protestowali.

7 sezonów to długo i decyzja nie dziwiła mnie do momentu, kiedy przed chwilą weszłam na ich fanpage - mają kilka razy więcej fanów i odzewu niż inne produkcje, które teraz oglądam. Serial jest ciągle popularny i utrzymuje się na podobnym poziomie, ale jednak go likwidują.

ocenił(a) serial na 7
Cairns

po prostu po tylu sezonach serial stał się nudny i przewidywalny,gdyby zaczerpnęli więcej z książek było by super.

basiula9

Zgadzam się, że mogli wziąć cokolwiek z książek (bo "więcej" zakłada, że coś wzięli :D). Co do nudy i przewidywalności też prawda, ale przykład NCIS uczy, że jak ktoś ogląda, to serial trwa ;)

ocenił(a) serial na 7
Cairns

Przecież całą historie Hoyta i o tym jak prześladował Jane wzięli z 2 tomu.

basiula9

Ale z tego był jeden odcinek.

ocenił(a) serial na 7
Cairns

W 6 sezonie również są odcinki odpowiadające książkom, nawet dwa, Np, facet, który porywał kobiety i więził je w domu jako ich "gospodynie". Wprawdzie mniej rozbudowane niż w książce, ale pomysł był..

ocenił(a) serial na 8
Cairns

Czasami lepiej zakończyć serial, dopóki jeszcze jakiś poziom utrzymuje, bo ciągnięcie na siłę (jak to było chociażby w przypadku "Castle" - tragedia) nie ma sensu i pozostawi niesmak do serii. Wszyscy będziemy tęsknić, ale tak będzie lepiej.

BananowyMiks

Jest to prawda, ale np. ja przestaję oglądać i nie mam niesmaku ;) A jak później są wakacje i się nudzę, to włączę sobie parę odcinków i jest ok.

ocenił(a) serial na 8
Cairns

Znajdziesz coś innego na wakacyjną nudę :) Na całe szczęście zaraz wrzesień i powoli rozkręci się ramówka jesienna - multum świetnych seriali do oglądania.

mkasia93

Serial fajny ma swój klimat, obsada db dobrana i zazwyczaj kręcą w NJ czy LA lub Miami tu Boston, inne seriale ciągną na siłę np Supernatural, Bones, TVD które powinno skończyć na 6s jak Nina zdecydowała się odejść. Serial Dracula i Moonlight mi się podobał to skończyli na 1sezonie z otwartymi zakończeniami. Z serii CSI Miami dla mnie było the best, potem NJ, LV obejrzałam parę odcinków i mnie nie zainteresował ani fabuła ani obsada. Star Gate wszystkie serie widziałam polecam SG-1 potem SGA i SGU które jest bardziej psychologiczne jak przygodowe czy związane z akcją. TO dopiero 4s od stycznia kiedy serial o niebo lepszy jak TVD i ten 4s pewnie będzie ostatni. TW też ciągną na siłę i TWD też zaczyna się lipa robić choć FTWD wcale nie lepszy, Z Nation fajny serial ale chyba 3s nie zrobią. NCIS też mam sentyment ale mogli by już skończyć skoro Dinozzo odszedł. NCIS LA i NOLA mnie jakoś nie wciągnął.

martaksp_87

Niedługo ma być 3 sezon Z Nation - na forum ktoś pisał.

Cairns

Hawaii 5 0 też fajny oczywiście ta wersja z 2010 roku

martaksp_87

Czy dużo jest na ekranie Lauren German? Skutecznie obrzydziła mi taki inny serial.

Cairns

ona zagrała w 2 sezonie chyba od 2 odc do max 15 ale tam fajnie grała w chicago fire gra ale obejrzałam 1odc i się nie wciągnełam

martaksp_87

W Lucyferze też gra i tylko wzdycha.

mkasia93

Nie. no ja sie ciesze, ze koncza, bo ten serial od dwoch moze trzech sezonow jest po prostu nudny. Malo tam tych spraw kryminalnych, jak sa to jakies niewydarzone. Poznikaly postaci, nie wiem czemu te laborantke tak brzydko potraktowali, tego Szkota nienawidze, gra sztucznie. Zniknmal zupelnie sub pomiedzy bohaterkami, z tymi roznymi perskimi oczkami, smaczkami, tekscikami. Wszedzie pelno Rizzolich, Angeli i sztucznych problemow rodzinnych. Maura w ogole nie wychodzi z kostnicy, zamietli pod dywan Kapitana i matke adopcyjna Maury. Naprawde, z wielka niechecia wlaczalam ostatnie odcinki, nawet zwlekalam przez 3, 4 po kolei, bo po prostu nic mnie tam nie ciagnie juz w tym. Tak, Castle zle skonczyl, ale powiem wam, ze mnie sie ten 8 sezon nawet podobal, byly tam jeszcze odcinki, na ktorych sie bawilam i bardzo zaluje, ze zrobili numer najpierw z porwaniem Castla, a potem oczywiscie tego nie wyjasnili, no bo serial scancelowany.
A w przypadku Partnerek, to nawet nie zauwaze, ze nie ma kolejnego odcinka co tydzien, dla mnie to juz zdechlo i ledwo ciagnelo. Uwazam, ze za czaswo tej pomyslodawczyni, co ja wywalili, byl ten serial o wiele lepszy.

alisspl

A ja przymknęłam oko na braki i było mi smutno oglądać ostatni odcinek :(

Kiedy wywalili pomysłodawczynię i dlaczego? Rzeczywiście w pewnym momencie był ostry spadek, ale myślałam że już się znudziłam i wydaje mi się.

Cairns

Ona odeszla na zakonczenie sezonu z tym wojskowym i ciaza Rizzoli. To byla jej osobista zemsta dla producentow. Pierwszy odcinek sezonu gdzie pozbywaja sie tak beznadziejnie tego dziecka, to juz bez niej.
Nie sledzilam tez tego, informacjami bombardowano mnie z drugiej reki, znajoma, ktora sie jarala takimi behindami, opowiadala. Nie sadze, zeby zmyslala, że jednak cos z ta Tamaro tam sie zarli, ze jak zwykle oparlo sie o konflikt co do wizji serialu, rozwoju postaci itp. Ona byla wlasnie bardziej za subem miedzy nimi. Bylo tez cos nieciekawie podobno z warunkami i pracy i atmosfera na planie, ze za jej bytnosci, to aktorzy byli strasznie rygorystycznie traktowani.
Znajoma twierdzila, ze swietnie, ze ona juz tego nie prowadzi, ja przeciwnie, bo dla mnie te sezony bez jej wplywu zle sie ogladalo.
Do tego doszly spekulacje fanow na tle suba. Tego tez nie widzialam, ale podobno ortodoksyjne, zboczone lesbijki strasznie sie pluly na postac tego wojskowego i dlatego z niego zrezygnowano. A to co juz czytalam, to wypowiedzi fanow, ze glowne aktorki chyba za soba przestaly przepadac, ze prawie ich nie widuje sie razem, ze sceny wspolne tez ograniczone i jakos tak na sile.
Niezaleznie od tego jak jest, bylo naprawde, tez odczulam wyrazna zmiane formy i atrakcyjnosci serialu, w ktoryms momencie. Bardzo mi tego zabawnego suba miedzy nimi brakowalo. Wcale mi nie zalezalo na parowaniu ich na powaznie, czy na kompletnej ryzygnacji czy tez na usuwaniu facetow z ich relacji. Podobala mi sie ta lekko podkrecona atmosfera, jakies slowne dwuznacznosci na wesolo, no po prostu cos fajnego w tym bylo i sporo humoru plus jednak porzadne sledztwa. Nie znam ksiazek i nie chce znac, ale formula sezonow do tego momentu mi odpowiadala. Chyba pierwszy odcinek gdzie zaczelam czuc jakies rozczarowanie, ze cos jest nie tak, ze jakies takie to na kolanie, to chyba ten ze zrobieniem morderca tego adoratora Maury, rzezbiarza... To bylo strasznie naciagane i z sufitu.

alisspl

Prosze, tu masz np. artykul o tym, a w komentarzach opinie ludzi o tym jak zle sie z nia pracuje aktorom i jak sie tam wsztscy nie lubia z nia.
Wychodzi na to, ze robila do 4 sezonu, a rozchwianie serialu zaczelo sie od samobojstwa aktora.
http://deadline.com/2013/09/rizzoli-isles-showrunner-janet-tamaro-steps-down-587 124/
http://variety.com/2013/tv/news/janet-tamaro-to-step-down-as-rizzoli-isles-showr unner-exclusive-1200610824/

Cairns

A jeszcze dopisze, bo oczywiscie edycja nie dziala jak zwykle.
Naleze do tych osob, ktorej sie flaki przewracaly z powodu epatowania smmiercia Rossa. Za duzo mu poswiecili w serialu, niezaleznie od tego, ze byla to prawdzia tragedia. Wielu widzow mialo podobne zdanie i uwazali, ze po pierwsze mogli to lepiej rozwiazac, np. zabijajac go na sluzbie lub dajac awans, a po drugie jak juz to sie stalo, to nalezalo to zamknac w jednym odcinku, a nie ciagnac pol sezonu z jakimis zwidami Jane, watami o miejsce przy biurku i zabawka robotem. To nie pomagalo serialowi, a meczylo widza. Poza tym w swietle tego strasznie obludnie i nieprzyjemnie wypadly realia serialu po smierci Suzie. Byla drugoplanowa postacia, ale bardzo sympatyczna i wnosila naprawde naturalne iskirki humoru dodatkowo. Czego nie robil mimo wszystko ten Kent. Scena z arbuzami, czy goraca zupa, to chyba najbardziej sztuczne i marne proby rozbawienia publicznosci jakie dane mi bylo widziec poza sitcomami.
Nie bylo zadnego wspomnienia o niej, zalu, jakby nie istniala, ja i pewnie wielu widzow poczulo sie niemilo, widzac takie zachowanie jej wspolpracownikow. Z jednej strony przesadyzm z Rossem, z drugiej podejscie bijace po oczach, a to tylko serial, niewazne, ze wykreowalismy tutaj sztuczne relacje miedzyludzkie i uczucia, jak nam wygodnie, to mozemy zrobic cos co do tego nie bedzie pasowalo i przypomni, ze to marna fikcja na papierze.
Takze kreacje aktorow zaczely byc dla widzow nie do wytrzymania. Zaczeto nienawidzic Angeli, Niny i przede wszystkim Jane. Takze aktorka Harmon nie cieszy sie popularnoscia, a jej chlopaczycowo, piskliwe-ochrypla gra na jedno kopyto stala sie nie do wytrzymania. Sama mialam ochote nieraz krzyknac do ekranu, rany bosie dajcie jej cos na to gardlo, bo mowi jak z ciezka astma albo zapaleniem oskrzeli.
Moze zauwaztlas, ze niedawno zrezygnowali ze standardu rozoczynania odcinka, ze obie odbieraja komorki z zawiadomieniem o morderstwie - to tez zaczelo draznic widzow, ze sztampowe i bylo smieszne, raz, dwa razy, ale nie za kazdym razem.
Dobrze, ze nie opierano sie na ksiazce co do zwiazkow Maury i Jane, ale wielu widzow, nawet nie znajacych ksiazek, czulo odruchowo, ze Korsak i Anglea powinni byc sparowani, nie zrobiono tego, a dano jakas duzo mlosza babke, ktora moze siksa nie jest, ale ostaje wiekowo wyraznie i mimo ze widzowie nie maja powodow jej nie lubic, nie uwazali jej za postac trafiona, potrzebna i pasujaca.
To za kim beda tesknic to Sasha i jej Maura, Ale taka jak do 3 sezonu, troche niedostsowana, troche kostyczna i natrectwami, ale zabawna i ciepla oraz bardzo bystra, a nie tylko sfrustrowana i z problemami. A ja oczywiscie za tymi ich wspolnymi scenami, sledztwami i morzem subtekstowych tekscikow. A nie za scenami ograniczajacymi sie do wejscia do kostnicy z tekstem, co masz Maura, albo scenami w domu Maury z Angela i czyms glupawym jako puenta.

alisspl

Dzięki za rozjaśnienie sytuacji, bo nie śledziłam tej sprawy. Wychodzi na to, że potrzebny jest ktoś z wizją, nawet jeśli aktorzy go nie lubią. Sporo rzeczy i mnie już drażniło, ale oglądałam jako taki przyjemny serial, gdzie wiadomo, że nic złego się nie stanie, będzie ciepło i fajnie.

Ja też myślałam, że Korsak będzie z matką Jane. A po co wprowadzili tę młodą żonę to nie wiem. Okrutnie było widać różnicę wieku, kiedy pojawiła się w serialu dawna miłość Korsaka. Ona taka stara babcia (jak i on dziadek), a tutaj Kiki - kobieta stanowczo za młoda na niego.

Spłycili również główne bohaterki, czego nie potrafię darować. Nie było już nawet tej relacji, że Maura ciągnie Jane na jakieś biegi, fitnessy itp. co zwykle skutkowało zabawnymi sytuacjami :) Ale jak nie było na statku kapitana, to już nie było nadziei, że nagle zacznie płynąć w dobrym kierunku.

Mi się podobało, że na początku odcinka odbierają telefony i się przedstawiają, czekałam na to. Był to już znak rozpoznawczy serialu ;)

Cairns

a może mi ktoś powiedzieć czy aktorki grające Maure i Jane w rzeczywistości darzą się chociaż sympatią, bo śledząc ich instagramy np nie widzę wspólnych zdjęć,a z innym aktorami z serialu zamieszczają, ciekawi mi to jakie są między nimi relacje,czy ktoś się orientuje...

ocenił(a) serial na 10
baqaa

też jestem ciekawa jak się mają sprawy - dajcie znać! :) tak czy inaczej, będę tęsknić!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones