Żadnych intryg, knucia, toksycznych związków. Zamiast tego – ludzie, który borykają się z różnymi problemami, ale przy tym są otwarci, mili i dzięki temu przyjemnie się ich ogląda. Nie wiem, czy da się tutaj wskazać jednego bohatera, których nie wzbudza sympatii.
I chyba to mnie najbardziej „kupiło”.
Bo chociaż...
Fajny pomysł, ale niestety zmarnowany potencjał. Obserwujemy wydarzenia dziejące się współcześnie i jest to taki typowy, mało zabawny rom-com, ale czasem cofamy się do roku 1998... I moim zdaniem tych scen osadzonych w latach 90. jest zdecydowanie za mało, a są dużo ciekawsze. Sama historia nie jest może jakaś...
A ściślej mówiąc aktorka ją grająca. Cała reszta banalna. Goguś z brodą bez żadnej zresztą ikry, będący jak się okazuje kolegą z dzieciństwa pojawia się w życiu panny, która ma wyjść za mąż i wywraca jej życie do góry nogami. Tzn dowiadujemy się tego już na początku, a potem zupełnie nic się nie dzieje. Dobre zdjęcia...
więcej