Porwana
powrót do forum 1 sezonu

Początkowo oglądałem z zainteresowaniem ale gdzieś od połowy zaczął nudzić. Zachowanie bohaterów często nieracjonalne. Zagmatwanie historii z porwanym dzieckiem i jej rodzicami przypomina południowoamerykańskie telenowele lub Modę na sukces...
Do głupoty hiszpańskiej policji się przyzwyczaiłem po obejrzeniu Domu z papieru i muszę przyznać, że coś musi być z nimi nie tak, bo podobnie było też w Uwięzionych (nie dałem rady obejrzeć 1 sezonu do końca).
Agent wywiadu kolumbijskiego mnie rozwalił, nie wiem jaki wywiad by trzymał agenta w więzieniu :D Wątek prawniczki - nie powiem zdrowa kobieta ale chyba nimfomanka bo praktycznie gziła się ze wszystkimi. Sceny w basenie w ostatnim odcinku nie pojmuję. Po co to zrobiła i jakim cudem jej się to udało, toż to chłop dwa razy większy od niej był.
Była żona Antonia robiła wrażenie wariatki z tym wzrokiem rozbieganym, jej poszukiwania córki w Bogocie to już majstersztyk głupoty.
Ogólnie da się obejrzeć ale nie sprawia to przyjemności. Może gdyby to przemontować i skrócić...
Ocena 7,3 jest raczej przesadzona. Wg mnie 5,8 byłoby akurat.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones