ten film lepszy niż Druga szansa z Kożuchowską
Gościu chyba Cię pogięło właśnie dużo lepszy niż Druga szansa, a zresztą jest taki przycisk na pilocie i można przełączyć kanał a nie wyzywać
Porównując same pierwsze odcinki to dokładnie jest tak jak piszesz. Zobaczymy co będzie dalej :)
Oglądalność pierwszego odcinka jest słaba, a wyniosła zaledwie 1,3 mln. Za to "Druga szansa" ma duże szanse na drugi sezon.
Druga szansa chyba ostatnia szansa a oglądalnośc słaba bo jest głupi agent gwiazdy na tvn
Co do tej oglądalności to nieprawda. Tak przynajmniej komentują to Admini fp Powiedz tak :)
Może być tak, że jest nieco wyższa, czyli 1,4 albo 1,5, ale nie zmienia to faktu, to oglądalność i tak była słaba.
Druga szansa jest według mnie o wiele ciekawsza i lepiej nakręcona. Powiedz tak to jak podróba amerykańskiego romasidła ;/
Niestety średnio wyszedł ten pierwszy odcinek, strasznie słabe dialogi, infantylność i wtórność. Zapowiada się kolejna kiepska produkcja z Cezarym Pazurą. No i ten Paweł Domagała, ostatnio pełno go wszędzie.
A pro-po Druga szansa po 3 odcinkach też strasznie nudna i średnia. Nie wiem czy dam drugą (trzecią) szansę.
Paweł domagała jest świetny i serial też a jak się nie podoba zawsze możesz wyłączyć. Dla mnie serial fajny
Niestety drugi odcinek nie trzyma poziomu pierwszego. Baśka wygląda na jakąś sfrustrowaną ordynarną pijaczynę napaloną na facetów Zresztą podobnie jak ciotka i Justyna. Przydługi monolog o miłość... Pazura na siłę grający złego kolesia do tego jego dziwna żona ( patrząc na tą aktorkę zastanawiam kiedy jej te usta eksplodują ) W zasadzie to rozśmieszyła mnie jedynie sytuacja z zarzyganą dziewczynką od kwiatów/
w kwiaciarni to raczej mi się wydaje, że przedstawione było to, że ona go nadal kocha i on coś tam do niej też nadal ma;
wybacz, ale to właśnie wyglądało (przynajmniej moim zdaniem) na scenę romantyczną a nie erotyczną :)
a w klubie co było? bo może jakąś inną wersję oglądałem xd Więdłocha zbyła tego Janusza a potem poszły słuchać jak Wiktor śpiewa
hmmm więc według ciebie żeby powiedzieć że ona była na niego napalona to oni w tej kwiaciarni się musieli zacząć pier.... ? Spoko ;)
no zależy co przez to słowo uważasz ;)
a poza tym nawet jeśli była na niego, to po co piszesz że na każdego? xd
na niego miała prawo, bo... powód napisałem wyżej :)