5 sezon jest tak żałośnie beznadziejny że ręce opadają, a wątek Huberta przypominam świadka koronnego który lata sobie po mieście i knuje jakieś intrygi to już w ogolę jest poza wszelką krytyką.
Hubert robiący co chce i gdzie chce świadek koronny to fakt naciągany wątek, mogli w inny sposób ponownie do serialu wprowadzić Huberta, skoro w domysle jego powrot ma wkurzać Marka. Przy Marku kręci się Dereszowska (a jak ona na ekranie to także jej przydupas Grabowski, co już jest nudne) . Próbują ożywić sezon romansem Doroty.
Prawo Agaty przypomina Magdę M.
wieje straszną nudą, gdyby nie poprzednie bardzo fajne sezony odpuściłabym sobie trochę ten serial ale cały czas mam nadzieję, że wróci na swój wysoki poziom, mogliby tego całego Huberta zastrzelić albo co!
mam dokładnie tak samo! Niech się zacznie wreszcie coś dziać! Wcześniej nie mogłam doczekać się kolejnych odcinków, a teraz potrafię zapomnieć, że już jest po emisji kolejnych...
Właśnie obejrzałam odcinek 12 i cofam to co napisałam wcześniej! Już nie pamiętam kiedy ostatnio serial trzymał mnie tak w napięciu jak w tym odcinku! :D Nareszcie !
Od kilku odcinków wieje nudą, właściwie odkąd spaliła się ta fabryka.Cóż za durny wątek?!!! Kogo obchodzi jakaś tam fabryka, której spalenie wiąże się z takimi kombinacjami? NUUUUUda. Takie przekręty i na takim szczeblu, że nie mam ochoty tego oglądać.przecież to nie jest świat przeciętnych ludzi. Poza tym ile odcinków to jeszcze będą wałkować? Niech już w końcu wrócą do ciekawych przypadków "normalnych " klientów, gdzie sprawa kończy się w tym samym odcinku- jest jakaś akcja i sprawa doprowadzona do końca.
Ja się niestety muszę zgodzić. Od pierwszego sezonu uwielbiałam ten serial, a teraz wszystko mnie w nim irytuje. Bohaterowie zachowują się jak dzieci, a nie jak dorośli ludzie - Agata "zrobię wszystko sama", Marek "odchodzę z kancelarii", Dorota "prześpię się z kolegą z pracy". Do tego odcinki ciągną się w nieskończoność, nic się w nich nie dzieje. A wątek Huberta to po prostu odgrzewanie nieświeżego kotleta.
Nie zgadzam się z tą opinią :) Uważam, że ten sezon jest bardzo udany. Wątek Huberta może troszeńkę naciągany, ale reszta bohaterów gra dobrze co do gry Agnieszki Dygant jest świetna jak zawsze !!!!
Nie tylko wątek z Hubertem jest naciagany, ale również wątek z tą kobietą ktora siedzi za morderstwo jest nierealny. Agata naraża życie, firme, reputacje prowadzi jakieś śledztwo na własną rękę i to zupełnie za darmo!Co za miłosierna samrytanka Który adwokat by tak zrobił?W ogole w tym seialu adwokaci wykonuja cala robotę za policję, sady, sami tropią afery, szukaja morderców itp, a sam wątek z podpaleniem tej fabryki też jest nudny j ciagnie się jak flaki z olejem! Odcinek 12 był tak nudny, że pod koniec wyłączyła, Zdecydowanie wolę jak w każdym odcinku jest jakas nowa sprawa i nowi bohaterowie. Dobrze, że chociaż przestali ciągnąc wątek romansu Agaty i Marka, bo Dygant w ogóle nie potrafi zagrac zakochanej kobiety i sceny miłosne miedzy nimi były sztuczne, a ona grała jak kołek
Pierwszy sezon oglądałam z zainteresowaniem. Teraz " męczę go" tylko z przyzwyczajenia . Scenarzystom brakuje już pomysłów, a bohaterka Dygant faktycznie stała się taka sztywna i antypatyczna, że aż mnie drażni. Szóstą transzę tego dzieła mogliby sobie darować.