PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627156}

Prawo Agaty

7,2 43 181
ocen
7,2 10 1 43181
Prawo Agaty
powrót do forum serialu Prawo Agaty

Witam. Ktoś może z Was ogląda serial Good Wife? Podobno PA jest naszym polskim autorskim pomysłem, ale ja widzę kilka podobieństw do tego amerykańskiego. Np główna bohaterka po traumatycznych doświadczeniach po latach wraca do zawodu, problemy z utrzymaniem kancelarii, adwokaci robią też za śledczych, którzy rozwiązują sprawy kryminalne. Tylko Żona Idealna jest jednak na dużo wyższym poziomie. Nie jest to taka uładzona i zachowawcza produkcja. Jest parę niezłych zwrotów akcji, dobrych numerów, mocnych tekstów. PA oglądam, lubię, ale nie rozumiem czemu nie można u nas zrobić naprawdę " mocnego" serialu ?

agaz_82

Mnie kojarzy się PA z serialem Magda M.

Hans_Kloss

a to nie wiem, bo nie oglądałam

agaz_82

Ktoś musiałby usiąść i napisać porządną historię, a reszta ekipy musiałaby się postarać, a nie ewidentnie zlewać (piszę po obejrzeniu s06e02, gdzie w trakcie procesu sądowego nikt się nie zorientował, że powołano jako świadka ofiarę zabójstwa - Agnieszce Dygant pomyliły się nazwiska...) Bardzo lubię The Good Wife i też marzy mi się dobry prawniczy serial. Zresztą marzy mi się dobry polski serial na jakikolwiek temat...

A jeśli o podobieństwach mowa, Agnieszka wygląda jak młodsza wersja Christine Baranski i w ogóle mam wrażenie, że Agata jest trochę jak Diane Lokhart. Co oznacza, że w "Prawie" brakuje kogoś takiego jak Alicia Florrick: z ciekawym życiorysem, trudnym życiem prywatnym, dylematami moralnymi także poza salą sądową.

Natomiast po wizycie Agaty u lekarza (to chyba nie spojler, bo media od dłuższego czasu o tym trąbią) przypomniałam sobie fajną postać ciężarnej prokurator (?), która tak bardzo zalazła Alicii za skórę. Agnieszka Dygant, z jej potencjałem komediowym, świetnie zagrałaby kobietę wykorzystującą na każdym kroku swoją ciążę, żeby dokopać przeciwnikom :-)

ACCb

O bardzo ciekawe spostrzeżenie. Faktycznie fizycznie jest pewne podobieństwo do Christine Baranski. Choć chyba jednak w porównaniu Agnieszka Dygant lepiej wypada :) Szóstego sezonu jeszcze nie zaczęłam oglądać. No, ale to faktycznie pomylenie nazwisk to trochę wtopa. W sumie jak oglądam seriale to się czasem zastanawiam, czy to kwestia presji czasu, za małej ilości osób w produkcji, za dużo projektów na raz, że taki numery przechodzą. No, może faktycznie trochę olewka…

Jak się pojawiło PW to właśnie sobie pomyślałamm że to będzie nasza polska, łagodna wersja Good Wife. No i w sumie nie jest to na szczęście kalka, ale pewne inspiracje widzę. Np. Agata to oczywiście nie Alicia Florrick. Ale motyw powrotu do zawodu podobny, traumatyczne doświadczenie, które zmusza bohaterki do zmiany życia. No i jeszcze pomysł :takie na maksa zaangażowanie adwokatów w prowadzone sprawy. Normalnie jak jakieś dochodzenia. Tu moim zdaniem jest największe podobieństwo. Tylko te w GW są jednak dużo lepsze. Motyw młodszego adwokata też podobny (Cary Agos i Bartek Janowski). Obie kancelarie mają swoich śledczych. No, nie wiem może tych podobieństw nie jest tak wiele, może mi się tylko zdaje, stąd ten wątek.

A ta prokurator (chyba adwokat) to była Martha Plimpton i faktycznie to było by niezłe. Tylko, że Agata to zupełnie nie ten typ osobowości, więc w tym serialu było by to mega dziwne. Ale może kiedyś, w jakiejś innej produkcji.

Wydaje mi się, że mamy trochę dobrych, ale policyjnych seriali. Nie wiem czy kiedyś będziemy mieć takie produkcje jak Dexter, Califonication, Trawka, czy ten o nastolatka w UK ( nie pamiętam tytuł). Większość polskich produkcji jest bardzo zachowawczych, chyba producenci się boja, albo mają większość odbiorców za głupków. Nie wiem czemu ,skoro te mocne, zagraniczne u nas się podobają. Pogodno scenariusze są, tylko brak chętnych do realizacji :/

agaz_82

Ten motyw powrotu do zawodu rzeczywiście rzuca się w oczy, tyle że taki życiowy zakręt bywa początkiem wielu seriali (pamiętam coś takiego z serialu "Generations" - jedna z bohaterek straciła męża/rozwiodła się, po czym skończyła szkołę prawniczą i zaczęła pracować jako prawnik właśnie - a była zdaje się już babką...). Natomiast podobnie w obu serialach prowadzone są sprawy (przy czym ci, którzy znają polską praktykę, naśmiewają się z przeprowadzania przez adwokata dochodzenia). Romans między bohaterką a kolegą z pracy to standard chyba, podobnie jak postać młodszego adwokata (takie same motywy są w "Suits" na przykład).

Dotychczasowa Agata rzeczywiście nie robiłaby numerów jak amerykańska adwokatka w ciąży, ale może jej się zmieni w tej ciąży charakter? Dobrze zrobiłyby serialowi zmiany, bo ostatnio jakoś brakuje tej lekkości pierwszych sezonów. Ale zmiany inne, niż zaproponowali scenarzyści. Patrzę na Bartka i myślę: co się stało z tym fajnym chłopakiem? Agata w ciąży tez nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Przeprowadzka Doroty do Gdańska spowodowała, że widzimy ja głównie przy laptopie. Robi się statycznie, nudno, a kolejny sezon rozważań, czy Agata i Marek to dobry pomysł - skoro gołym okiem widać, że niedobry - chyba mnie zniechęci do oglądania. W ten sposób nie zostanie mi ani jeden polski serial :-(

Ten brak chętnych do realizacji seriali mnie zastanawia: skoro Agnieszka Holland może robić kolejne seriale, dlaczego inni reżyserzy unikają telewizji? Na Zachodzie (przynajmniej w UK) to w telewizji są pieniądze, co widać po klasie zaangażowanych w kolejne produkcje scenarzystów, reżyserów i aktorów. A u nas jest to ciągle produkt drugiej kategorii, do którego ręki się nie przykłada, bo nie wypada.

ACCb

Tak to jest z serialami. Zazwyczaj w pewnym momencie temat się wyczerpuje i serial zaczyna się psuć. Ale ponieważ jest kurą, która znosi złote jaj to jeszcze na koniec wyciskają z 2-3 słabsze sezony. Dopiero jak drastycznie spada oglądalność to w końcu mówią stop. Byle by tylko jakoś sensownie zakończyli serial, bo nie zawsze się to udaje…

Ja dalej uważam, że Agata jako wyrachowana pani adwokat w ciąży ( ta co z Good Wife) nie przejdzie. Chociaż nie wątpię, że Dygant by to uniosła. Tamta bohaterka nie jest raczej kojarzona z pozytywna postacią, a Agata ma być właśnie pozytywna, więc musieliby jakoś zupełnie zmienić koncepcję serialu. Ale fakt, na pewno byłoby wtedy ciekawiej. Motyw schodzenia się i rozstawania z Markiem też zrobił się trochę nudny. No, ale cóż, widzowie czekali w końcu na to, że coś się wydarzy, więc trzeba było im to dać. No a teraz musi być kryzys, żeby było dalej o czym robić serial. W ogóle to czytałam, że ten aktor na rok jedzie do Australii, więc nie wiem co oni za niego wymyślą.

Mi się nawet ten motyw z Agatą w ciąży podoba. W sumie nie przywidziałam takiego obrotu spraw. No, a latka lecą, 30+, więc czas. Może to element polityki prorodzinnej :P

Co do dochodzeń to pewnie, że ani polski sąd, ani sprawy, które biorą kancelarie tak nie wyglądają. Zresztą te w Good Wife przecież też nie są w żaden sposób autentyczne. To ma być wiarygodne, ale nie musi być rzeczywiste, jeśli wyrażam się jasno.

Trzeba oglądać, zobaczymy co z tego wyjdzie. Moim zdaniem Marek zniknie z życia Agaty, po to aby na koniec się pojawić i zaczną nowe życie całą trójką.

ocenił(a) serial na 8
ACCb

Najbardziej jej się pomyliło, jak zamiast "pani porucznik Pakuła" powiedziała "pani pułkownik Pakuła" :) Niezły awans. Dziwne, że w produkcji tego nie zauważyli.

Asmelle

A tak, też zauważyłam, zastanawiałam sie, o kogo u diabła chodzi, bo nie mam pamięci do nazwisk, ale do rang już tak :-)
To przesłuchanie z pewnością wszystkim wymknęło się spod kontroli...

ocenił(a) serial na 8
ACCb

Lubię bardzo "Prawo Agaty", ale było w tym odcinku trochę niedociągnięć :)

ocenił(a) serial na 8
agaz_82

Jak chcesz mocnego serialu, to polecam trylogię "Oficera" i "Pitbulla" :P

Asmelle

Już widziałam:) Są bardzo ok, zwłaszcza Pitbull. W poście wyżej napisałam,ze mamy dość dobre seriale policyjne. Brakuje mi dobrych seriali obyczajowych. Tu nadal jest letnio. Nikt nie pokazuje ,że w życiu zwykłych ludzi też się może być "grubo".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones