Po pierwsze nie finansujesz tego, bo to telewizja prywatna. Jeżeli tego nie rozumiesz, to nie rozumiesz też tej historii i pozostaje ci faktycznie zachwycanie się prymitywną falą - do której, na marginesie, chyba nikt tego nie porównuje, bo to całkiem inna historia jest.

ok moze to i jest telewizja prywatna i sami sobie finansuja takie bździny, ale jak mozna nie szanowac widza i katowac go takimi pierdolami? tego to faktycznie nie rozumiem.a co sie tyczy "fali zbroidni", jezeli ona jest "prymitywna", to juz sam nie wiem jak okreslic tego gniota.do "fali zbrodni" to faktycznie tego "czegos" nie mozna porownac

To jest po prostu dla innego widza i powinno być nadawane o innej godzinie! Wydaje mi się, że tam więcej jest postawione na historię, a nie na akcję! W fali jest właściciwie tylko akcja, jak tak się zastanowić, schematyczna bardzo.

To jest po prostu dla innego widza i powinno być nadawane o innej godzinie! Wydaje mi się, że tam więcej jest postawione na historię, a nie na akcję! W fali jest właściciwie tylko akcja, jak tak się zastanowić, schematyczna bardzo.

To jest po prostu dla innego widza i powinno być nadawane o innej godzinie! Wydaje mi się, że tam więcej jest postawione na historię, a nie na akcję! W fali jest właściciwie tylko akcja, jak tak się zastanowić, schematyczna bardzo.

Właśnie leci chyba czwarty odcinek, tak zerkam na każdy odcinek, nie żebym oglądał od początku do końca. Dopiero dzisiaj go chowają... Mogli niektórych tych dzisiejszych scen nie pokazywać, po co mam patrzeć jak Linda w trumnie leży (jak on w ogóle się na to zgodził?). Praktycznie cały odcinek do pochówek i w dodatku tyle odcinków po śmierci. Ciągnie się to jak papier toaletowy. I w końcu dzisiaj wydaję ocenę - 1/10.

to na pewno nie jest zalosny serial moze nie nie jest arczydzudzielem ale oglada sie dobrze jezeli myslales ze to bedzie film typu fali zbrodni to widac ze nie czytasz gazet filmnie jest psychologia napieccie mnie sie podoba rola Pawła Wilczaka oraz Krzysztofa Pieczynskiego dla mnie ten film zasługuje na ocene 7

a co ma piernik do wiatraka ze lezal w trumnie moze chcial sprawdzic jak to jest przed smiercia dla mnie film wogole nie nudzi ma w sobie cos tajeminice i to kazdego bohatera sam bohater , który jest pozytywny grany przez Krzysztofa Pieczynskiego tez ma jakas tajemnice wiem ze ti nie ma poscigow akcji ale to sie rozkreci wiem ze bys chcial zginal w koncu to mabyc serial psychologiczny sensacyjny a tak na marginesie zastnawaiasz ak to sie ztalo ze Boguś zgodzil sie polozyc trumnie ciekawe czy tez napiszesz jak to mozliwe ze aktor co gral twardzieli bedzie gral nianie w nowej komedi polsatu

Więcej interpunkcji, bo z tego bełkotu ciężko coś rozczytać ;)

A niania grana przez Lindę? Przecież to normalna rola jest. W "Prawie Miasta" mógł zagrać trupa, ale niekoniecznie w trumnie, bo dla mnie takie sceny są niesmaczne.

Ten serial jest tak denny,że chyba gorszego w życiu nie widziałem.Gra aktorów denna, muzyka również a scenariusz woła o pomstę do nieba. 1/10

Zgadzam się. To takie nieporozumienie, że rzygać sie chce...
Idiotyczne dialogi, zerowe aktorstwo(poza całkiem niezłym R.Pazurą), zerowy scenariusz a o reżyserii to szkoda gadać. Fabuły nie znam więc się nie wypowiadam.
Ale takich przeskoków sytuacji w życiu nie widziałem, takich ujęć, mamy dialog i zaraz przeskok na inne ujęcie, zanim skończą dokończyć zdanie.
Teksty "nie jestem Harry Potter" - pozostawię bez komentarza

Fala Zbrodni jest 100 razy lepsza, jedyny serial kryminalny, który na prawdę się udał.

Zgadzam się z antonia73 i kinoman85 - ten serial jest dla innych widzów, czyli dla takich jak np. my. Serial jest postawiony głównie na psychologię fabuły i historię, dużo tajemnic i intryg, nie mozna każdemu zaufać itd. jest to jedyny w swoim rodzaju taki kryminał, to zupełnie inny klimat niż Fala Zbrodni, czy Odwróceni, tu w Prawie Miasta jest mniej akcji, a znacznie więcej psychologii, zastanawiania się, mroku i tajemniczości. Dla mnie to jest doskonały serial i po prostu oszalałem na jego punkcie, niesamowicie mi się spodobał i wciągnął, od wielu lat żaden polski serial tak mnie nie wciągnął. Serial zdecydowanie się udał. Wierzę, że będzie drugi sezon. Reżyser i scenarzyści odwalili kawał niezłej roboty, ale przeczytali na forach opluwanie i krytykowanie serialu, że jest do kitu, żałosny i tym podobne głupoty, no i w to uwierzyli, przejęli się i zakończyli emisję... Co za dziwna mentalność w tym kraju, wam tylko sensacja potrzebna do szczęścia, nie macie chyba rozwiniętych wyższych zmysłów żeby zrozumieć psychologiczny kryminał, wam potzrebne jest bam bam, stój policja! dlaczego zabiłeś? nie zabiłem!!! no dobra, zabiłem... tłum ludzi naokoło, dużo radiowozów, no i jest hit... Dlatego właśnie większość seriali i filmów na świecie to filmy i seriale sensacyjne, wybuchy, strzelaniny, gonitwy, ponieważ "coś się dzieje", człowiekowi który ma pusto w głowie sprawia przyjemność fizyczna robota (nie mam tu na mysli ludzi, którzy nie mogą znaleźć odpowiedniej pracy, tylko biorą to co jest byleby zarobić pieniądze) taka jak kopanie rowów, czy sprzątanie, a jak ktoś ma odrobinę inteligencji to postawi na pracę umysłową, zmuszającą do myślenia i uzywania mózgu, Prawo Miasta zmusza do myślenia, co nie trafia do przeciętnego widza, który woli pooglądać sobie strzelaniny i pościgi... Mieliście w trzecim odcinku porwanie Jagi, tam było najwięcej akcji, bardzo mi się to podobało, pomimo iz mało jest brawurowej akcji, a więcej tajemnicy...