PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=87721}

Prawo ulicy

The Wire
8,5 37 533
oceny
8,5 10 1 37533
9,5 22
oceny krytyków
Prawo ulicy
powrót do forum serialu Prawo ulicy

Nie rozumiem zachwytu polskich widzów nad tą produkcją. Po pierwszym odcinku dałem se spokój ale wysokie oceny skusiły mnie na obejrzenie drugiego. Wrażenia były takie same więc dałem se spokój. Ciesze sie, że nie traciłem czasu i ciekawi mnie kto ma takie same odczucia.

ocenił(a) serial na 10
darcobanach

To dobrze, że dałeś se spokój :)

ocenił(a) serial na 9
darcobanach

Ja mam podobne odczucia - pierwsze kilka odcinków pierwszego sezonu jest nudnawych. Drugi sezon w całości jest taki sobie. Reszta to arcydzieło.

ocenił(a) serial na 1
darcobanach

Ja też odpuściłem po 3 odcinku

ocenił(a) serial na 9
darcobanach

Daj SE spokój z filmami .

darcobanach

Miałam tak samo. Raz obejrzałam pierwszy odcinek i na długo miałam dosyć. Za jakiś czas znowu obejrzałam pierwsze 2 odcinki (albo dałam radę tylko półtora - jakiś gość łazi po sądach i biurach, chce dobrze, a wszyscy go nienawidzą, nuda, nuda, nuda...). Oceny serialu dają do myślenia - więc zrobiłam kolejne podejście. Tym razem obejrzałam do końca. Serial nie należy do kategorii rozrywkowej i trzeba się wykazać cierpliwością, żeby połapać się, kto jest kim i pogodzić z tym, że zło nie zostanie ukarane, dobry policjant będzie bohaterem, ulubieńcem kolegów (i widzów). Nie ma co się spodziewać superaut, supertechnologii czy nieograniczonych funduszy sprawiających, że sprawy rozwiązuje się przez dwa kliknięcia w komputer. Żaden policjant nie jest nieskazitelny. Mamy idiotów, niewiedzących o co chodzi w sprawie, którą się zajmują, mamy agresywnych typów, którzy są w policji tylko po to, żeby na kimś wyżyć się fizycznie w majestacie prawa. Mamy takich, którym się nie nic chce. Nie chcą też więc, żeby się chciało komuś innemu. Mamy karierowiczów, mamy miernoty na szczycie i dobrych gliniarzy odsuniętych od istotnej roboty. W tle polityka, układy, gra - zarówno po stronie stróżów prawa, jak i przestępców.
Kilka sezonów zeszło zanim polubiłam jakiekolwiek postaci tak, żeby bać się czy przeżyją kolejny odcinek.(I jak tu wierzyć burmistrzowi, jeżeli przed The Wire obejrzało się Grę o Tron?)

anomalia_LPU

Zdanie o burmistrzu miało być później. Post dodał mi się 'sam' i teraz nie mogę go edytować...
Poza tym serial wielokrotnie bardzo przypomina, o tym co się dzieje w realu i nad czym się chce płakać - prawda jest nieważna, ważne są pozory, praca jest nieważna, ważne są statystyki, nieważne, co umiesz, ważne kogo znasz....
Chciałam jeszcze dodać, że najbardziej rozwalił mnie sezon trzeci - o dzieciakach z biednych dzielnic. Wyfiokowana mamusia wysyłająca 15-latka na ulicę, żeby zarobił pieniądze na dealerce, czy też inna przehandlowująca dzieciom bony na jedzenie.... (i znowu szkoła, w której liczą się statystyki - bo za nimi idzie kasa. Realna edukacja schodzi na dalszy plan).

Warto obejrzeć. Mimo że serial nie uwodzi od pierwszego kadru i pozostawia w depresyjnym nastroju po kadrze ostatnim.

ocenił(a) serial na 10
darcobanach

Zbierałem się do tego serialu chyba dwa lata. Ale jak w końcu wsiąkłem to wiem, że trudno będzie znaleźć coś lepszego. Dla mnie numer dwa po Narcos. Komentarze tutaj pomogły mi i zacząłem od 10 odcinka pierwszego sezonu, ale jestem teraz pod koniec czwartego i wiem już, że wrócę do początku pierwszego sezonu, którego nie mogłem przejść na starcie.

darcobanach

ja też se dałem spokój po 3 odcinkach, tylko głąbą i dupką może się to podobać takie flaki z olejem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones