Prehistoryczna planeta (2022)
Prehistoryczna planeta: Sezon 1 Prehistoryczna planeta Sezon 1, Odcinek 1

Wybrzeża

Coasts 42m
7,9 136
ocen
7,9 10 1 136
Prehistoryczna planeta
powrót do forum s1e1

Po pierwszym odcinku czułem się jakbym znowu wrócił do Wędrówek z dinozaurami oglądanych za dzieciaka, tylko w nieporównywalnie lepszej jakość, w dodatku narracja Sir Davida Attenborough dodaje tyle realizmu że ma się wrażenie jakby oglądało się żywe zwierzęta - brakowało mi bardzo jakiegoś porządnego współczesnego filmu dokumentalnego z okresu prehistorii, jaram się.

ocenił(a) serial na 10
Akira_666

Ja też się jaram

Akira_666

no te młode t-rexy pływające z tatą i raptor z piórami w ostatnim odcinku to bajka. Mam nadzieję, że będzie sukces i zdecydują się zrobić więcej odcinków w przyszłości

LeonPL

bajka w sensie, że super, nie że bzdury ;)

ocenił(a) serial na 9
LeonPL

W paleontologii bzdury są rzeczą na porządku dziennym. Może nie zawsze określa się to tak dosadnie, ale jest to nauka najbardziej ze wszystkich pełna sporów i kwestionowania cudzych racji. Większość informacji obrazujących życie z przed milionów lat to tylko chwiejne hipotezy. Właśnie przeczytałem w książce Davida Attemborough zdecydowane odrzucenie hipotezy wymierania kredowego jako spowodowanego uderzeniem asteroidy. Książka jest z 1979 roku.

Akira_666

Trochę te dinozaury wyglądały "otyło" no i wykonywały niemożliwe a także głupie z punktu widzenia fizjologii oraz behawioryzmu akrobacje (stawanie na dwóch łapach i nawalanki zauropodów - przepychanki cielskiem jeszcze bym zrozumiał). Na minus także inne nieścisłości - nie powinno być w stadzie młodych w trakcie trwanie ciężkich warunków (sroga zima czy pustynny upał)... Młode odchowuje się w najlepszym dla nich okresie. I jeszcze te stada na ogromnej pustyni - no co te zauropody jadły jeśli dziennie zapotrzebowanie pokarmu dla ich egzystencji było ogromne (dla całego stada liczone w tonach zieleniny)! Zauropody musiały cały czas jeść, aby żyć... A tam widzimy wyłącznie kilometry piasku. Ogromne pterozaury w serialu częściej spacerowały po lasach niż latały. Las dla takiego, delikatnie zbudowanego ogromnego pterusia, był śmiertelnym zagrożeniem - olbrzymie drapieżniki, brak możliwość wzlotu, ryzyko uszkodzenia błoniastych skrzydeł, brak wznoszącego wiatru... Nie powinny również tak bardzo machać tymi ogromnymi skrzydłami - z ich rozmiarami bliżej im do losu albsatrosa (wielogodzinne szybowanie), aniżeli zrywny lot aktywny. Ale ogólnie serial na duży plus. Bardzo realistycznie wykonany.

shinobi82

Jesteś chyba pierwszą osobą którą widzę i narzeka na wygląd dinozaurów - jak dla mnie wszystki modele były świetne i bardzo realistycznie odwzorowane (pewnie dlatego że pracowali przy nich prawdziwi paleontolodzy a nie jak w Parku Jurajskim), co do zachowań to w dużej mierze oczywiście spekulacje, ale bazujące na tym jak zachowują się współczesne zwierzęta i jest w tym wiele teorii potwierdzony badaniami naukowymi. Mam wrażenie że trochę się na siłę czepiasz albo masz braki w wiedzy - chodzące pterozaury, w tym przypadku azdrachidy ze względu na swoje rozmiary były czołowymi drapieżnikami na pokazanych terenach i raczej nikt im nie zagrażał kiedy poruszały się po lądzie (są nawet badania że przedstawiciele największych gstunków większość czasu spędzały właśnie na lądzie). Co do młodych to nie wiem skąd wytrzasnąłeś to że nie powinno być ich w trudnych warunkach - podczas migracji stada nie zatrzymują się aby młode podrosły, współcześnie widać to chociażby na przykładzie takich karibu. Co do zauropodów na pustyni i stojących na tylnych kończynach - wystarczy spojrzeć na słonie które często w poszukiwaniu pożywienia wędrują przez ekstremalnie suche tereny, a do tego takie przepychanki i stawanie na tylnych kończynach nie jest wśród nich niczym niezwykłym i występują często w chociażby w cyrkach.

Akira_666

A jeszcze co do otyłych dinozaurów to poprzeglądaj sobie najnowsze rekonstrukcje, właśnie tak wyglądały te zwierzęta - taki t-rex potrzebował masy mięśni aby efektownie polować, polecam odzwyczaić się dinozaurów przedstawionych w Parku Jurajskim i na wszystkich rekonstrukcjach z 20 wieku

Akira_666

Moje spostrzeżenia dotyczą nieścisłości, które nasuwają się po obejrzeniu serialu i wydaje mi się, że je w miarę merytorycznie uargumentowałem - proszę mi tutaj nie zarzucać "czepialstwa" jak i nie pomijać dwóch ostatnich zdań! Nie lubię też, gdy ktoś wyrywa pewne rzeczy z kontekstu. Tak rzecz się tyczy behawioryzmu, który w tym serialu był całkowitą fantazją, ale i tutaj wyróżniłem te najbardziej "dziwne zachowania".

Proszę nie porównywać zauropodów do Słoni - oczywiście skojarzenia są bardzo trafne, ale różnica tkwi w szczegółach i anatomii. Słoń jest znacznie mniejszy (bliżej mu rozmiarem do triceratopsa) i ma dużo bardziej rozwinięty system nerwowy. Zauropody nie mogły posiadać gracji słoni - jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało. Z tego, co kojarzę to badacze krytykowali "stawanie" zauropodów na tylnych kończynach, właśnie w "Parku Jurajskim" - zarzut, że patrzę na dinozaury poprzez pryzmat wspomnianego filmu uważam zatem za nietrafiony. Skoro już wiemy, że słonie są mniejsze i sprawniejsze, to czy kiedykolwiek zaobserwowano, aby te największe lądowe zwierzęta podczas walk godowych stawały na tylnych kończynach? Chyba raczej nie! Tym bardziej przypisywanie takich zachowań zwierzętom 10 krotnie większym i znacznie prymitywniejszym jest nietrafione. Co do przepychanek - no przecież pisałem, iż boczne przepychanki masą w stylu sumo byłby bardziej realistyczne aniżeli pionizacja. Porównania z cyrkiem nawet nie skomentuję.

Kolejny zarzut - brak wiedzy... No kolego - tematyką interesuję się mniej więcej od drugiej połowy lat 80 tych. Coś tam wiem, choć przyznam, iż na chwilę obecną nie jestem na bieżąco w dogłębnej analizie tematu... Co nie zmienia faktu, iż wyszczególniłem głównie zagadnienia dotyczące behawioryzmu, (co jest wymysłem twórców a nie faktem naukowym). Swoje spostrzeżenia argumentowałem na podstawie zachowań współczesnych zwierząt.

Doskonale znam współczesne rekonstrukcje Tyranozaura (przeżyłem ich kilka wersji w swoim życiu) - wygląd tego drapieżnika bardzo mi odpowiada i cieszę się, że przedstawiono go zgodnie ze współczesnymi badaniami - nigdzie nie pisałem, że wygląda on źle. Czy ja gdzieś napisałem, że pterozaury nie chodziły po lądzie? Ptaki też chodzą po lądzie - nie neguję tego. Sprawa tyczy się lasu! Na logikę – rozwiń 10 metrowe skrzydła w ciasnym lesie… Nie da się… Zatem nie da się wzlecieć przed niebezpieczeństwem. Wybacz, ale ogromne pterozaury nie były dominującymi drapieżnikami na lądzie w swoim czasie - ich masa (kilogramy liczone a tony to jednak coś innego) oraz umiejętności łowickie są nieporównywalne do "prawdziwych" ówczesnych lądowych drapieżników i w przypadku ewentualnego spotkania mogły być bardzo łatwą przekąską. No chyba, że była to jakaś izolowana wyspa, gdzie potężne drapieżniki lądowe nie miały dostępu.

Za przykład zwierząt "rodzących " w trudnych warunkach podajesz arktyczne karibu - bardzo nietrafiony przykład! Zwierzęta dobierają okres rozrodu do sprzyjających warunków a nie odwrotnie! Nawet te wspomniane arktyczne karibu okres wycieleń natura dobrała na okres sprzyjający - maj, czerwiec i później... Czyli wycielenia na wiosnę a chów i szybkie dorastanie w trakcie krótkiego lata. Jeśli tylko istnieje taka możliwość to zazwyczaj zwierzęta wydają młode w sprzyjającym okresie (warunkach). Skąd to wziąłem? Z lekcji biologii.

Druga sprawa dotyczyła pustyń i zasobności pokarmu dla ogromnych stad dinozaurów. Dzienne zapotrzebowanie pokarmowe słonia to ok 250 kg zieleniny i ok 150 litrów wody… Pomijam dinozaury rozmiarów słonia przechodząc do 10 krotnie większych zauropodów – taki zwierzak, aby żyć musiał cały czas jeść i nie ułatwiała tego mała głowa… Przerwy w jedzeniu to deficyt energii a następnie osłabienie i śmierć (zwłaszcza na pustyni). Co zatem jadły te dinozaury na tej rozległej piaskowej pustyni? Nie widziałem tam nawet jednej roślinki – ktoś dobrał teren pod dobre ujęcia a nie pod odpowiedni biotop. Nie neguję wędrówek przez tereny pustynne, ale ważna jest skala.

Podsumowując. Jeszcze raz zaznaczam, iż serial bardzo mi się podobał i był wiernie przedstawiony – wymieniłem tylko nieliczne minusy! O narzekaniu nie ma mowy! Jeśli oceniam coś, iż 95% było dobre i tylko wymieniam drobne uwagi… To nie jest to narzekania tylko analiza krytyczna.

shinobi82

Jasne, analiza krytyczna jest wskazana w przypadku dzieł naukowych, ale na dobrą sprawę w przypadku dinozaurów większość rzeczy które wymieniasz to i tak tylko spekulacje które ani nie są w żaden sposób potwierdzone ani skreślone, ja tam nie widzę żadnego problemu z zachowaniami ukazanymi w odcinkach (na cały serial patrzę z resztą bardziej jak na wizję paleoartystyczną z elementami zarówno spekulacyjnymi jak i naukowymi niż na poważny naukowy materiał sztywno trzymający się faktów), a analizę w tym przypadku zostawiłbym paleontologom którzy mają dostęp do materiałów na bazie których mogą wysnuwać pewne wnioski (którzy z resztą pracowali przy tym serialu).

Akira_666

No raczej zgadzam się z całą powyższa wypowiedzą - dlatego też nie rozumiem nieporozumienia :) .

ocenił(a) serial na 10
Akira_666

Świetna odpowiedz, widać kto sobie gdyba a kto jest bliżej z tematem.

andorek

Co Ty nie powiesz (napiszesz).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones