Włączasz sitcom, liczysz na lekką rozrywkę. Otrzymujesz papkę od Netflixa.
Śniady gej tłumaczy białej koleżance jak dla niego i jego czarnoskórych homo kolegów ważny jest gejowski pub. Argumentuje to, że idąc do banku czuje, że bank jest nacechowany heterycznością.
Bank !!! Bank jest hetero. Bank jest zły.
Co trzeba mieć w głowach zeby tworzyć takie scenariusze i pokazywać ludziom takie rzeczy. Jak można charakteryzować instytucje jako heteryczne bądź nie.