Obejrzałem ten serial 3, przy okazji wróciłem do pierwszych 5 sezonów Winx. Mimo faktu iż jest to saga i nie musi odtwarzać pierwotnej historii ( co z drugiej strony jest całkiem ok bo po co znowu oglądać to samo co już istnieje tylko w innej odsłonie ). Jednakże trzeba wskazać na kilka rażących naruszeń które nie powinny mimo wszystkiego się pojawić. Po pierwsze główni bohaterowie Stella nie była S****Ą którą widzimy i nie miała problemów psychicznych i oczywiście wieź z innymi z Winx.
Zmiana mocy Layly/ Aisha jest zrozumiałe ponieważ ciężko określić jak moc miałaby wyglądać. Podobnie można uznać i wytłumaczyć brak Techny – ciężko wyobrazić sobie jej moc w realnym świecie. Z kolie z tego co dobrze pamiętam Terra nie jest Florą ( tak nie pasuje tutaj ) . Chyba w 1 odcinku mówiła o rodzinie i wspominała o siostrze – Florze. Dodatkowo zmiana mocy Musy nie jest do końca zrozumiała. Wiadomo łatwiej pokazać zdolności psychiczne jednakże w przyrodzie moc Musy ( tej pierwszej z bajki) jest zgodna z przyrodą ( istnieją różne fale dźwiękowe naturalne). Dodatkowo trzeba wrócić do aspektu Stelli i jej matki. Rozumiem emancypacje kobiet i ją popieram jednakże i tak produkcji gdzie główną rolę pełnią właśnie kobiety nie powinno odbierać się istotnych ról mężczyznom, np. Luna nie miała takiej władzy jak w sadze. Jest to istotne, podobnie jak to, że Sky był księciem Heraklionu – też istotne. Dodatkowo nigdy on i Stella nigdy nie byli razem co jest też istotne. Brak męskich istotnych postaci jest kluczowym problemem jak i ich przedstawienie Riven był głupi to fakt ale nie aż tak. Wracając do królewskich rodzin z tego co pamiętam to Layla też była księżniczką – to również jest istotne.
Spaleni są całkiem fajnym pomysłem.
Podsumowując kilka rzeczy trzeba poprawić. ( Usuńcie napis Winx przy pokoju który pojawia się w 1 odcinku).