Są tu też osoby, które spodziewały się, że Rosalind zabije super panią dyrkę, a mimo to są mega wkurzone?
Nawet jak będzie 2 sezon, to bez Farah nie oglądam :(((
Bardziej od tego że zmarła smuci i zaskakuje mnie sposob w jaki to się stało. Dobra rozumiem że Rosalinda ma dużą moc i w ogóle, ale żeby tak szybko i w taki sposób zniszczyć dyrektorkę, jedna z mocniejszych czarodziejek? Naprawdę nie mogli dodać jakiejs sceny walki, jak ona mogła ich uczyć skoro tak szybko ją zabili dosłownie kilka sekund. Jest to dla mnie śmieszne... Choć może mają w planach wskrzeszenie jej lub do końca jej nie zabiła, sama nie wiem
I to natychmiastowe przejęcie władzy w szkole przez główny czarny charakter, zadziwiające jak to bardzo wszystko uprościli
Fakt, bardzo spłycone to zakończenie. Nagle nastała nowa era, ot tak.
Ale gdzieś wyczytałam spekulacje, że fakt zaświecenia się oczu pani dyrektor świadczy o tym, że oszukała Rosalind. Oczekuję na wielki comeback.
Zwłaszcza, że nie mamy żadnej dorosłej kobiety, która by stanęła za dziewczynami w walce.
Mam nadzieje, że dyrektorka wróci. Bardzo mi się spodobała jej postać w całym serialu i żal by było pozbywać się jej już w 1 sezonie :(
Bardzo liczę na jej powrót bo ostatnia scena Bloom z dyrektorką raczej wskazywała na taki trochę mentorski wątek w kolejnym sezonie :c Poza tym, jeśli odniesiemy się do pierwowzoru to w którymś sezonie pojawił się wątek Faragondy zamienionej w drzewo więc liczę na coś podobnego tutaj. Wiadomo, że Netflix robi luźną adaptację, ale jednak postać dyrektorki była stałą w kreskówce i nie wyobrażam sobie braku takiej postaci :/
Ja obstawiam, że Fara wróci. Bloom na pewno nie odpuści tak szybko jej zniknięcia. Skoro tak bardzo drążyła temat rodziny (wiem, że tu jest trochę inna sytuacja, bo Fara jest dla niej tylko dyrektorką), to tutaj też pewnie będzie działać. Widać, że ich relacja się pogłębiła, zaczęły się odnosić do siebie w szacunkiem i sympatią. Także albo Fara oszukała Rosalind, albo ktoś ją wskrzesi jak się dowie, co się stało
Tak samo myślę, historia Fary nie skończy się w pierwszym sezonie, jeszcze pewnie dużo wniesie i może się okaże, że jest jakoś powiązana z Bloom, chociaż to tylko takie moje małe przemyślenia ;) Póki co Fara zrobiła na mnie największe wrażenie, więc tym bardziej nie powinni jej uśmiercać :D