Też bym zobaczył :) ale pzryznaję, że jak przypominam sobie tego diabła to mam regularnego strach... pzrerażał mnie i tyle, szczególnie kiedy biegł przez las :) chowałem się za wersalke hehehe

ha h ah a ja tez tak miałam!!!
qrde, aż normalnie teraz nie mogę :D
najbardziej mi sie podobał tekst (nie wiem czy dobrze zapamiętałam :p)
"...ja kudłaty, durnowaty, poprzewracam wszystkie graty..."
:D:D:D

ja tez sie balem tego diabla jak bylem maly :) hehe czy to byl film dla dzieci?

dobry ten motyw z chowaniem sie za wersalką :D

a niech to ...
widzę, że nie tylko ja się tego filmu bałem. oglądałem go tylko raz juz nie pamiętam w jakich okolicznościach, może w kinie? ale do tej pory pamiętam że byłem strasznie spękany ...

Ten film to dla mnie masakra - po prostu diabeł mnie przerażał i nie wiem nawet o co chodziło w filmie bo mnie strach konsumował na widok tego "gnomo-glonojada" - ale teraz chętnie bym obejrzał

Ja to wogóle wymiękłem na tym filmie...jestem z rocznika '85 i nie pamiętam ile miałem lat kiedy to widziałem, ale tak mnie przeraził, że do tej pory mam uraz...utkwiła mi w pamięci przede wszystkim jedna scena: ten dzieciak leży na łóżku sam w pokoju, za oknem burza, nagle błyskawica i pojawia się w oknie postać diabła...nie mogłem potem zasnąć przy odsłoniętym oknie...do tej pory mam takie chore akcje...moim zdaniem nie powinni pokazywać tego dzieciom...bo robi sieczke w głowie