A wiecie, że ja dopiero teraz przeczytałam kto tą bajkę wyprodukował? :D :P Jak byłam mała, to oglądałam Maję, a teraz ogląda ją moja Córka. Ale ja zawsze myślałam, że jest to polska bajka. :D Haha, no nie wiem, taka była polska dla mnie po prostu. :) Ale w końcu dzisiaj z ciekawości tu zajrzałam, a tu proszę - Japonia itp. :P
Dziwne, bo większość członków mojej rodziny była przekonana, że to czeska bajka, przez muzykę Karela Svobody.
no ja całe zycie myslałem ze polska ewentualnie europejska a tu Japan szok w ogole nie przypomina mangi
Właśnie kiedy parę lat temu poznałam japońską kreskę to się domyśliłam, że Pszczółka Maja jest z Japonii- widać to bardzo wyraźnie :)
wow - jestem w szoku.
tym bardziej że te pszczoły mają taką raczej europejską aparycje.
no i te pola, takie polskie się wydawały kiedy Zbyszek Wodecki śpiewał piosenke.
ale ten świat jest mały. okazuje się że w Japoni mają też pszczoły i pola ze zbożem, masakra...
Ten serial to ekranizacja niemieckiej książki dla dzieci, stąd jego europejskość. Pierwsza seria była wyłącznie japońska, druga powstała w koprodukcji z Austriakami i Niemcami.
Dziewczątka z japońskiej mangi też mają europejską aparycję, a już zwłaszcza wielkie oczy, których żółtki pewnie innym nacjom zazdroszczą;-)
A ja przez tyle lat żyłem w świadomości, że to polska bajka. Jednak życie potrafi zaskakiwać :D
Jestem w szoku:) Japońska? A ja tak nie lubię obecnych japońskich bajek:):p Też myślałam, że stworzyliśmy coś fajnego, a tu proszę.....taka naiwność:( Ale Maję dalej lubię........bądźmy tolerancyjni,haha:):):p
@kinga709 obejrzyj sobie anime „Wolf's Rain", „Spirited away", „Ruchomy zamek Hauru", „Podniebna poczta kiki" albo z nowszych „Wilcze dzieci" to może zmienisz zdanie nt. obecnych japońskich bajek (chociaż WR trudno mi polecić młodym widzom,tak raczej 16+)
Muahaha, fajnie jest niszczyc wam dziecinstwo polaczki ;) A teraz tak na serio, jak ktos jeszcze nie wie, japonskiej animacji tacy amerykanie czy juz na pewno Polacy, do piet nie dorastaja. Oczywiscie, ze polscy producenci musieli sie pozbyc wszelkich japonskich nawiazan, bo przeciez jakby ludzie sie dowiedzieli, przestali by to puszczac dzieciom. Taki mamy tolerancyjny i otwarty kraj.
Niczego się przecież nie pozbyto! A dubbing to normalna rzecz w przypadku bajek i filmów dla dzieci.
Avatar Legenda Aanga i Legenda Korry to produkcje amerykańskie, a mimo to przewyższają wiele japońskich produkcji (czy większość to nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć).
No ja właśnie teraz się dowiedziałem, że Maja nie jest polska. Oglądam teraz niemiecki film (Electro Ghetto), gdzie pewien piosenkarz śpiewa po niemiecku Pszczółkę Maję. Zdziwiłem się, myślałem, że jest tylko wersja Wodeckiego tej piosenki :P Okazuje się, że ta piosenka była w kilku wersjach językowych (na pewno w polskiej, niemieckiej i czeskiej), a pierwowzorem pewnie była piosenka w wersji japońskiej, skoro się właśnie dowiedziałem, że to japońskie anime. Tak więc teraz nie mogę powiedzieć że Wodecki stworzył piosenkę o pszczółce Mai. On tylko przetłumaczył tekst i zaśpiewał w ojczystym języku.