Nie rozumiem was ludzie. Wiecznie niezadowoleni, wiecznie narzekający. A że wątki ponaciągane, a że postacie przeszły niemożliwą metamorfozę. Wiadomo, to jest serial i pewne fakty będą trochę nagietę a jak chcecie ogladnąć coś nudnego i "życiowego" to gniotów typu "M jak miłość", "barwy szczęścia" itp macie pod dostatkiem.