i bez jakiegoś większego pomyślunku obejrzeć można ale bez emocji 5/10.
Jak dla mnie nadzwyczaj dobry serial. Aktorzy dobrze dobrani do swoich ról, co rzadko zdarza się w serialach. Liev Schreiber wiarygodny w roli twardziela i obrońcy rodziny. Trochę drażni mnie nienawiści głównego bohatera do swojego ojca . Nienawiść uzasadniona ale nie wiem czy warta tych 2 mlionów $. Wątek z szefem miejscowego FBI trochę naciągany ale ujdzie. To pierwszy serial / film, w którym można namierzyć osobę poprzez używany przez nią komórkę. (Nie wiedzieć czemu przeważnie reżyserzy karmią widzów bzdurami o „niewykrywalności” telefonów komórkowych). Ale za to scena kiedy Rey potrąca faceta swoim CLS 550 i auto wychodzi z tego bez szwanku jest groteskowa. Ogólnie serial dobry, dobrze zagrany, aktorzy wiarygodni w swych rolach.
Wątek z agentem FBI najbardziej daje po oczach jest strasznie naiwny i totalnie nieprzemyślany niby taki szczególik a trochę psuje całokształt i umowną wiarygodność która i tak kuleje,ale tak jak wspomniałem w którymś z późniejszym tematów będę śledził dalsze odcinki tego serialu bo po drugim sezonie lekko się wkręciłem w tą historię.
jezeli dla ciebie to nadzwyczaj dobry serial i dajesz 7 ke to chyba dobrych seriali nie widziales. bb/rome/sopranos/ true detective w mojej ocenie 9badz 10.