PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=875987}

Reacher

7,4 19 378
ocen
7,4 10 1 19378
7,4 9
ocen krytyków
Reacher
powrót do forum serialu Reacher

Serial z gatunku ,,nikt nie prosił, wszyscy potrzebowali". Czasem tak niewiele trzeba żeby zrobić dobry serial. Historia prosta, bez udziwnień, w starym dobrym stylu. Aż zalatuje latami 80-mi lub połową 90-tych. Ale to działa. Bo główny bohater ma taką charyzmę jak Arnold za swoich najlepszych lat. A jest od niego lepszym aktorem. Wszystko jest tu takie w punkt. Nieprzesadzone, nie za zimne i nie za gorące. Szkoda że Amazon ma tak kulawą promocję. Jak by ten serial był na Netflixsie, to byśmy mieli reklamę w każdym możliwym medium. Oglądając Reachera poczułem coś co ostatnio rzadko czuję oglądając seriale - zwykłą bezpretensjonalną frajdę. Przez cały odcinek banan nie schodził mi z twarzy.

ocenił(a) serial na 8
lornemalwo

Racja. Bez zbędnych udziwnień, kombinowania. Czysta, przyjemna rozrywka. Aktorzy spoko, historia ciekawa. Też fajnie, że nie są to twarze, które widziałem w dziesiątkach innych filmów.

lornemalwo

Jest parę denerwujących rzeczy i parę które widziałbym trochę inaczej. Na przykład, Ritchson porusza się jak młody dres na dzielni. Przecież jest wystarczająco duży i już nie powinien chodzić z szeroko rozstawionymi ramionami by zwiększać swoja objętość. Najlepiej wypada w kurtce. ;) Oczekiwałem też trochę więcej poczucia humoru tak charakterystycznego dla głównego bohatera. Dodatkowo serial zaczyna się w pewnym momencie dłużyć. Być może jest to wina tego, że znam fabułę z książki.
Nikt nie jest doskonały, a ja czekam już na kolejny sezon. :)

ocenił(a) serial na 8
polja_2

W sensie że powinien sztucznie ściągać ramiona do środka, bo uważasz, że jego naturalna sylwetka to przesada? No cóż, zmartwię cię. Przy takim dokokszeniu nie da się inaczej rąk "nosić" :P.

ocenił(a) serial na 8
lornemalwo

Wypluj te słowa. Gdyby ten serial był na Netflixie, to z Reachera nic by nie zostało, byłby postacią niemal drugoplanową, w roli Roscoe obsadziliby jakiegoś krótkowłosego babochłopa, który rozkwasza nosy lepiej niż Reacher, dorzuciliby ze trzy postacie LGBT (obowiązkowo cierpiące z powodu swojej orientacji), a cały jeden odcinek zostałby poświęcony rasizmowi białych wobec czarnych i toksycznej białej męskości.

Nie sądzę, żebym przesadzał - zobaczcie, jak zmasakrowali "Lucyfera" czy "Wiedźmina".

Vesslan

Dark im fajnie wyszedł

ocenił(a) serial na 9
Vesslan

Zapomniałeś o hindusach i azjatach :D

lornemalwo

Punisher pięć a Preacher cztery poziomy wyżej

ocenił(a) serial na 8
pinc6x6

Lubię jak Bóg dostaje wpie....l

lornemalwo

Bez rewelacji. Duży chłop a dostaje w mazak od dwa razy mniejszych. A jeszcze ostatni odcinek przewidywalny do bólu - kto z kim będzie walczyć. Potencjał jest. Jednak trochę zmarnowany.

ocenił(a) serial na 8
Filbo

Fakt, w ostatnim odcinku czuć było, że ciągną do końca mordując wszystkich złych jak leci.

ocenił(a) serial na 8
hitman4334

I dobrze, kurła, wszystkie szumowiny powinny tak kończyć ;).

ocenił(a) serial na 8
lornemalwo

kurde ten gość wymiata, charyzma, dobrze wygląda, świetny serial, nie ma nic co mnie drażni w tym serialu, pozostała dwójka też świetnie gra

ocenił(a) serial na 6
lornemalwo

Wszystko spowodowane tęsknotą za serialami z lat 90. jak Renegat i Strażnik Teksasu. Fakt, brakuje takich seriali i Reacher świetnie gra na melodię tamtych czasów. Jedną taką produkcję dobrze jest obejrzeć, ale gdyby miał to być np standard, to jednak bym podziękował.

Jak odrzucisz sentymentalizm i styl tamtych produkcji (wielki dobry Amerykanin o kwadratowej szczęce trafia do miejsca, gdzie źle się dzieje), to niewiele zostaje dobrego w serialu. Główny bohater świetnie wygląda, kadrują go na wielkoluda (choć w rzeczywistości aż taki wielki nie jest), ale jest drewniany i brak mu charyzmy dobrego aktora. Realizacja to jednak śmierdzi taniochą i na dodatek serial ma mnóstwo niedoróbek montażowych - zwłaszcza w pierwszych odcinkach w wielu scenach brakuje pojedynczych kadrów lub ujęć które upłynniły by narrację. Sceny akcji także robione są po taniości i na szybkiego.

Niby ma to swój jakiś tam urok, ale jednak generalnie seriale dzisiaj binge'ujemy, a oglądając taką dość kiepską realizację po trzeciej-czwarej godzinie, zaczynasz się męczyć. A można było zrobić to lepiej, co udowodniły ostatnie 2 odcinki, gdzie dynamika była już w porządku.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones