PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=800885}

Rekrut

The Rookie
7,5 2 912
ocen
7,5 10 1 2912
Rekrut
powrót do forum serialu Rekrut

Owszem, nie chcialo mi sie tego sprawdzac i bazuje na standardach z innych seriali tego typu, takze Castla.
To co mnie chyba najbardziej meczy do tej pory w tym serialu - po 6 odcinkach - to dziwaczne procedury, zupelnie dla mnie od czapy po tym co pokqzywano w innych serialach.
Nagminne nie mowienie formulki o prawach przy aresztowaniach, ciagle widoczne rozkojarzenie policjantow w trakcie sluzby - ida sprawdzic wezwanie, nie wiadomo czego sie spodzewac, a oni niemalze pitola o pogodzie, w ogole nie skupiajac sie na zagrozeniu, planie zatrzymania... Stawanie na przeciwko tekturowych drzwi, a nie przy framugach podczas pukania do drzwi...
Glowny bohater ma jakies dziwne kowbojskie zagrania, majace sluzyc humorowi, a pasujace od czapy w tym serialu, ktory ma byc niby powazniejszy i traktowac o pracy zwyklego policjanta.
Naiwne i malo prawdopodobne jest, ze przewaznie zagaduje i przegaduje kazdego zatrzymanego, zamiast dostac w leb albo kulke, a w trakcie procedury z zakladnikiem, zgadza sie na odlozenie broni i nagle tego zaniech.uje i strzela w strone zatrzymanego w noge...
Przeciez to kozaczenie...
Z kolei w odcinku gdzie zabil zatrzymanego przezywa ogromniasta traume.
No wlasnie, traumy.
To co mnie najbardziej irytuje, to kompletny brak wysylania na terapie, psychologow, badania pod tym katem tych policjantow.
Przeciez po postrzeleniu, to w innych serilach strasznie dlugo magluja tego funkcjonariusza czy juz psychicznie jest gotow, czy sobie poradzil. Tutaj od pierwszego odcinka mamy caly korowod traum i pie.rd.olcow u policjantow i wyraznie pokazuje sie na ekranie, ze nie istnieja zadne procedury medyczne, psychologiczne. No serio? W 2018?
Babka z narkotykowego, ktora niszczy sobie kariere, wywalaja ja, zero wsparcia psychologicznego. Jej maz majacy bardzo wyrazne problemy z agresja, odreagowywaniem, ego - zero wysylania do psychologa. Jednoczesnie wnerwiajace jest robienie Nolana na samorodnego psychologa, ktory ma latac te dziure, a zachowuje sie bardzo po amatorsku i gie wie...
Dzieciak ma problem ze strzelaniem, uzyciem broni, j.bac to, robmy mu awanture, ze sie nie nadaje, zamiast cos z tym zrobic profesjonalnie, a jak juz to niech sobie pogada z podobnym skrzywionym... na pewno to w zyciu zadziala g.
Zona chce rozwodu, doskonale wie, ze jej maz sobie nie radzi, ma problemy emocjonalne. J.bac to, sciaga sobie kochanka do domu, to jest nadal zdrada jak jest mezatka i ma w d.upie tego meza i pomoc mu. Tak samo jak sluzby, ktore od lat widzialy, ze sie wypalil i ma problemy, za to sam facet zaczyna sie zachowywac kompletnie irracjonalnie, jak niedorzwiniety przestepca, zaprzepaszczajac wszystko, porywajac syna, wdajac sie w poscigi, a na koniec w bijatyke jak gowniarz. Oczywiscie drugi policjant tez jest na rowni, na rownie deb.ilnym poziomie emocjonalnym, bo oczywiscie jego tez nikt do psychologa nie wysyla i uwaza sie za normalnego...
I jeszcze krzywienie sie na funkcjonariusza, ktory unika niebezpieczenstw, cieszy go wypisywanie mandatow, bo on chce co wieczor do rodziny wracac i ze niby przez to jest cos mniej warty i ze orboty nie traktuje powaznie. rany boskie... On tam chyba najnormlaniejszy z nich.
To naginanie zatrzyman i roznych rzeczy, zeby cos osiagnac. Policjant chce zobaczyc sie z zatrzymana w areszcie zona, no spoko, rozumiem,,, Ale jak to robi? Ano wsadza do pier.dla przypadkowego przechodnia, ktory poszedl sie wysikac w zaulku. Zamiast go pouczac, ze nie wolno, to go zamknal pod pretekstem obnazania sie. No super, czlowiek mebel po prostu, niewazne, ze bedzie mial przez to naprawde powazne klopoty, bo jakis sciskod.upny rambo-policjant chcial znalezc sie w tym samym czasie w areszcie...
Bardzo takie zagrywki mi sie nie podobaja i nie dam sobie wmowic, ze ten pal.ant jest dobrym glina, zamiast wlasnie pal.antem...
Nie skumalam zupelnie tego watku z czepianiem sie o romans miedzy rekrutami.
Ok, to moze byc problematyczne jezeli chodzi o ocene sytuacji, reakcje, bezpieczenstwo, ale to w serialu urasta do rangi jakiegos przestepstwa i to po stronie kobiety!
Nie wiem czy dobrze zrozumialam sugestie, ale czy oni nie probuja jakos belkotliwie mi wmawiac, ze ona moze miec problemy w przyszlosci, bo bedzie miala etykietke, ze cos osiagnela przez lozko czy jak? I to ciagle mowienie, ze Nolana ten problem nie dotyczy. Naprawde nie rozumiem w dzisiejszych czasach takiego gadania. Nie w takim serialu o policji, gdzie gdziei ndziej mamy parowanie detektywow, policjantow, zwiazki rodzinne miedzy funkcjonariuszem a detektywami, zzycie sie z partnerem, takze na tle romansowym, a takze bycie malzenstwami gliniarzy.
Naprawde nie rozumiem tego problemu w tym serialu...
Dalej, sledztwo dot. uzycia broni i zastrzelenia sciganego. Tak, to zawsze jest trauma, pokazywana w serialach w mniejszym lub wiekszym stopniu, ale sama procedura wewnetrzna nie jest pokazywana tak chorobliwie jak tutaj. Tylko w serialach gdzie mamy do czynienie ze zlym glina albo wrabianiem go w cos przez wewnetrznych. A tutaj zwykly rekrut i traktowanie go jak przestepcy, mowienie mu ze zarzut zabijstwa, robienie zdjec do kartoteki i po raz kolejny, zero wsparcia psychologicznego, przesluchiwanie go jak wyraznie jest w szoku pourazowym. Przeciez to nie ma kompletnie wartosci proceduralnej i prawnej...
W dodatku prowadzi to ojciec jednego z rekturow, co juz w ogole jest niedopuszczalne. To powinna byc osoba niepowiazana w zaden sposob albo na czas tego sledztwa syn powinien byc oddelagowany na inny posterunek, a oni sobie jeszcze gadaja prywatnie...
Nolan jest bylym budowlancem, powinni to bardziej i czesciej wykorzystywac w jego robocie policjanta, tak jak wykorzystywano dziwna wiedze i znajomosci Castla w jego serialu, a on tutaj wychodzi na id.iote, ktory udaje zdziwienie co to jest escape room...
5 odcinek jest faktycznie castlowaty, ale nadal malo smieszny... Klisza kliszy z vipem, ale marnie pokazywane w tej odslonie. Te proby dawania lapowek...
A co mnie tragikomicznie rozsmieszylo i zniesmaczylo w tym odcinku z vipem? Otoz mamy biedna rodzinke Murzynow na przedmiesciach. Maja jednego z braci slabowitego na umysle, ale sa w porzadku, niewazne, ze facet postury zatuczonego niedzwiedza nie rozroznia empatii i zagrozenia i gotowy jest grozic nozem bo sie dziwieku przestraszyl. No, ale ok, zadziwilam sie tylko dlaczego to musi byc czarna rodzina jak zwykle, nie mogla byc biala?
I prosze Panstwa twist plot! Za chwile juz wiem czemu czarna. W tym odcinku pieknie strzelili sobie w stope, potwierdzajac, ze czarni sa patologiczni i zasluguja na nie traktowanie ich jak ludzi oraz zycie jak zwierzeta na zasilkach na przedmiesciach. Otoz VIP poruszony calym zajsciem, ukluty w serduszko czymkolwiek, niewazne, postanawia zajac sie leczeniem tego czarnego wariata, zasponsorowac mu to.
A co robi rodzina czarnego, jego brat? Jego brat dostaje pier.dolca jak biala bogata swinia smiala mu zaproponowac pomoc dla uspokojenia sumienia i ze pewnie za dwa lata sponsoring mu sie znudzi! I z powodu tak wrednego zachowania ze strony bialasa i obrazy uwaza, ze w porzadku jest jak go z kumplami pobije, zwyzywa, wezmie na zakladnika, grozac pistoletem, a do tego obrabuja mu sejf...
No kur,na... Co go do kija obchodzi jakie ma motywy gosciu, chce pomoc, to jest szansa dla chorego, szansa tez dla tych patologicznych murzynkow pokazac, ze to ja sie myle za takich ich uwazajac i co dostaje? Takie idiotyzmy, ze sie poczul obrazony, narozrabial i wyladuje w pier.dlu, a jego brat dalej nieleczony i stanowiacy zagrozenie... No super...
Zniesmaczylo mnie to cholernie... I owszem nie nalezalo z nich robic swietych i wybielac, ale takie pokazanie i reakcja na propozycje pomocy jest po prostu deb.ilna ze strony scenarzystow.
Smieszkowanie z branzy i Hollywoodu w wykonaniu Fillona w tym odcinku tez slabiutkie, bo sam ma za uszami, zeby nie byc w prawie do wysmiewania, oceniania i przemadrzalych komentarzy jak to branza jest pusta i zepsuta...
Jak na razie, mimo paru fajnych scenek, ten serial jest slaby, nie dorasta do piet Castlowi i Rizzoli, utrzymanych w wywazonym stylu miedzy humorem glownych bohaterow a sledztwami i powazna policyjna robota...

alisspl

Chciało Ci się tyle rozpisywać na temat słabego serialu, który zapewne skończy się na pierwszym sezonie? Jest na tyle kiepski, że nawet połowy nie chciało mi się czytać, bo i po co tracić czas dwukrotnie?

perun_6

Po co w ogole cokolwiek tu napisales jak cie to nie interesuje? Zeby sie przypieprzyc bez sensu?

alisspl

Niezly kolo napisal wiecej tekstu niz wypowiedziane dialogi w serialu

Amiga1240

Nie jestem kolo. I daruj sobie pisanie glupot i nieprawdy. Ten temat na forum jest dla ludzi, ktorzy serial ogladaja i chca o nim podyskutowac, a nie pisac jednozdaniowki, hejtowac i trollowac.

alisspl

Super serial!

ocenił(a) serial na 8
alisspl

Naprawdę chcesz uczyć się procedur policyjnych z seriali?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones