Już przed premierą było widać wyraźnie, że netflix z mojej ulubionej serii chce zrobić kolejne bagno, gdzie wciska swój światopogląd, czarnoskórych za postaci białe i jakby tego było mało robi ze złej postaci postać dobra xD Nie mówiąc o wlewaniu lgbt, jakby go mało wszędzie było.
Z całym szacunkiem dla środowisk i wszystkich ludzkich ras, ale tak nie powinno się robić.
Jak się bawimy w taki szajs to czekam na czarną panterę z białym plemieniem afrykańskim.
To jest ten sam stopień absurdu.
Gwałcenie czyjejś ulubionej serii nie sprawi, że bardziej polubię osoby czarnoskóre i lgbt, do których jestem neutralny. Zaczyna mnie to wkurzać, bo to jakaś chora amerykańska polityka.
Ja jestem Polakiem, który ma w nosie jakieś sprzeczki kulturowo rasowe!
Chcę zobaczyć ekranizacje z moimi ulubionymi postaciami, gdzie aktor jest odpowiednio dobierany i odpowiednio gra swoją postać. Mam full tolerancji ale zaraz doczekamy się biografii Jordana z karłem w roli głównej.
Nie, nie doczekamy się, to w tę stronę nie działa, tylko postacie białe można "downgradować" ;) murzyna to byłby rasizm i kataklizm (piszę o czasach współczesnych więc mądrale z tekstami typu blackface dajcie sobie spokój)
Jest cała masa filmów/seriali i bohaterów, gdzie główna postać została wybielona :)