Oglądaliśmy w szkole ostatni odcinek gdyż tylko on odnosił się do lat które przerabiamy i niestety baaardzo ogólnikowy i wiele pominięte, chociażby Alexander II 'The Great Liberator' powinien mieć odcinek poświęcony tylko swojej działalności.
Musisz jednak przyznać, że przedstawienie w 4 odcinkach historii Rosji to nie lada osiągnięcie. Dziwi mnie tylko, że ten film wydaje się prawie w całości zrobiony przez History Channel - tzn. mamy samych anglojęzycznych ekspertów. Gdzie Ci Rosjanie? Przecież uprawianie historii nowożytnej (nie że XIX i XX) nie było zakazanie w Kraju Rad.
Mnie się marzy taki serial o historii Polski - do Piasta Kołodzieja do upadku muru berlińskiego. Można by zrobić z tego 10 odcinków. Głownym narratorem uczyniłbym Davisa - to była by dobra wizytówka "na eksport".
Cóż kiedy nie potrafimy zadbać należycie o własną historię...