Ja tam oczekuje że ta postać przebije Zappa (niestety Branningan mnie wkurzał :/)
Mówisz, że patrzysz na nick i już sądzisz? To ja sobie zasądzę, że skoro nie odpowiedziałeś na pytanie bardzo proste zresztą, musisz być miękką kluseczką która oburzyła się o to, że ktoś RZEKOMO porównał ją do jego ulubionej postaci. Tak się składa, że też go lubię więc twoje oceny co do preferencji są wyssane z pałki
Wow. Musisz mieć bardzo niską samoocenę skoro podbudowujesz swoje ego obrażając innych w internecie. Miałem Cię olać bo ewidentnie jesteś amebą, ale odpowiem Ci ostatni raz by Twoje wątłe synapsy przeniosły parę impulsów do tej galaretki którą masz zamiast mózgu.
Po pierwsze nie odpowiedziałem Ci bo to oczywisty bait, prowokacja z Twojej strony. Chciałeś żebym Ci napisał, że identyfikuje się z postacią (która w założeniu miała być najgorszym najgłupszym i najbardziej tchórzliwym dowódcą statku kosmicznego) bo ją po prostu lubię i mnie śmieszy. Absurd. Lubię też King Konga. Oznacza to, że się identyfikuje z wielkim gorylem? Odpowiem Ci tak dla pewności, żebyś nie miał problemu ze zrozumieniem. Nie.
Po drugie odpisałem Ci, że masz inne poczucie humoru niż ja. Zasugerowałem się nickiem. Chyba Cię to ubodło bo po Twoim komentarzu chyba się zesrałeś ze złości xD Chciałeś mnie obrazić więc Ci odpowiedziałem. Nie chciałem zniżać się do Twojego poziomu (płytkiego dzieciaczka co to szuka w internecie zaczepki xD) więc Ci odpisałem na spokojnie, że najwidoczniej nasze poczucia humoru się różnią. Nic więcej. Więc nie płacz.
Po trzecie masz nick Edward Acki. Identyfikujesz się z tą postacią? Jest Twoim autorytetem? Czy może śmieszy Cię tak, że jak go oglądasz to ze śmiechu boli Cię brzuszek? Możliwe, że tak jest. Że śmieszy Cię śmieciowy humor niskich lotów. Widocznie masz inne poczucie humoru niż ja. I dobrze. Nie oceniam tego. Tak już jest i koniec.
Tak jak pisałem już nie będę odpisywał i zniżał się do twojego poziomu bo to nie ma sensu. Jesteś płytki gość co chce swoją frustrację przelać w internecie na innych :D A ja mam z takich osób bekę. Odpisałem tylko i wyłącznie ze względu na to jak Cie dupa zapiekła :D Nie mogłem przestać się śmiać z Twojej jakże błyskotliwej odpowiedzi. XD
Trochę lepiej mi się oglądało z napisami, ale Jaś i Małgosia bardziej podobali mi się w polskiej wersji językowej.
Dla mnie niestety każdy dubing jest zepsuciem tego co oryginalne i takie jakie miało być w odbiorze. Ale to tylko moje zdanie, mam napisy to nie narzekam, ale lektor by się przydał jak w final space
Moim zdaniem przebił Futuramę. Dawno nie oglądałem, ale z tego co pamiętam było wiele odcinków o niczym, nieśmiesznych i nudnych. Ogólnie bardzo lubię Futuramę, ale jednak to mi się bardziej podoba. Super muzyczka, świetny dubbing, fajne żarty, czego chcieć więcej?
Jest w tym serialu taki jeden knur podobny charakterem do Zappa, ale mu nie dorównuje.
Merkimer przemieniony w świnię. Tak, to jest Zapp Brannigan tego uniwersum.
W ogóle bardzo liczę na cross-over "Rozczarowanych" z "Futuramą".