Widzę że nie tylko ja zwracam uwagę na "wszystko co polskie". W większości tego co oglądam (czytam) są jakieś wątki polskie. Czasami tylko wzmianka, a czasami większe wątki. Mimo tego nie spotkałem się aby "wszystko co polskie" (tu mam na myśli bohaterów) było przedstawione w tak dobrym świetle

Kojarzę motyw z tego serialu, że jedna z bohaterek zakupiła sobie 'coś fajnego', by podjarać atmosferę 'drażniła' się z koleżankami i w pewnym momencie zapytała się Elki coś w stylu -O czym marzyła jako młoda dziewczyna w Polsce? Elka odpowiedziała wprost -O jedzeniu. Sam widzę, że mogę się nieco spinać z tym, ale zaciekawiło mnie o jakim czasie młodości Elki była mowa, o przed/ czasie/ po wojnie? No cóż, nasz kraj do bogatych raczej nie należał przez ostatnie wieki, ale czy np. obywatele USA lat 30 (tym bardziej po wielkim kryzysie), opływali w przesyt? Czy i tam nie było kilometrowych kolejek po zupę? Te stereotypy o Polsce i Polakach są jednak wzmacniane i powielane... Niestety zapewne częściowo słusznie, polska emigracja, itp. Np. o sąsiednich Czechach trudniej usłyszeć w takich produkcjach gorzkie słowo.

Elka zaraz po wybuchu wojny emigrowała do USA.

Cleveland na równi z Chicago są w Stanach zwane "najbardziej polskimi miastami" -
ponoć coś w tym jest, wiem od "tubylców polskiego pochodzenia"!