Tak, serial niesamowity. Niestety w Polsce nie ma czego szukać, jako potencjalnego ludojada prędzej zakwalifikowałbym suma, ale nie warto nawet porównywać rzeki Ebro z Wisła, Odrą i Bugiem razem wziętymi ;)

No nie wiem. Wisła to ściek, ale spora część ichtiofauny stanęła okoniem człowiekowi i doczołgała się do naszych czasów, jedynie jesiotr ostronosy i łosoś atlantycki wytłuczono niemal do nogi i teraz są gwiazdami głównie w akwakulturze i gastronomii. Mamy bolenie, brzany, szczupaki, sandacze, całkiem duże są też tołpygi, a ponadto w górnym biegu rzek znaleźć można trocie i głowacice. Na deser karp - jako ryba ważna dla naszej kultury. Kiedyś czytałem dużo czasopism wędkarskich w których powtarzano historie -jak wyglądały rekordowe połowy prawdziwych potworów. Szczupaki i Sumy pospolite nie miały by czym się wstydzić w porównaniu z gwiazdami odcinków programu i same stanowiłyby wdzięczny materiał na bohaterów wędkarskich przygód.

Świetnie zrealizowany program, naprawdę rewelacja. Nie tylko dla fanów wędkarstwa, a może właśnie szczególnie dla osób, które na co dzień nie mają styczności z wędką, aby przybliżyć tę tematykę. Jeremy jest mistrzem. pozdrawiam ;)