PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=833034}

Sanditon

7,4 1 430
ocen
7,4 10 1 1430
Sanditon
powrót do forum serialu Sanditon

Długo przymierzałam się do tego serialu chociaż kocham Austen. Jakoś aktor w głównej roli mi nie podchodził. Ale postanowiłam dać mu szansę po długim namyśle i wielu pozytywnych opinii. Książki nie znam. Wiem,że jest nieskończona. Resztę dopisał ktoś inny. Ale po scenarzyście kultowej "Dumy i uprzedzenia" z 1995. Spodziewalam się czegoś innego. Niewiele tu Austen. To nie jej styl. Serial jest zbudowany na nowoczesną modę, gdzie więcej się pokazuje. Teraz tak się kręci. Ok, ale jakoś się to ze sobą nie łączy. W nowej wersji "Emmy" było trochę golizny i uwspółcześnienia, ale to się ze sobą spinało. I Austen była wyczuwalna mimo zmian. Jednak w tym serialu jej nie ma. Jakoś nie wyobrażam sobie by Wentworth, Darcy, Knightley czy Brandon bez problemu pokazywaliby się kobietom nago. Przecież to byłby skandal. Kobiety chroniło się nawet przed myślami o nagim mężczyźnie,a tutaj oni pływają wśród towarzystwa nago. Kiedy nie wolno było się pokazać w niechlujnym stroju. Nie obejrzałam jeszcze całego serialu. Może nie powinnam oceniać skoro go w całości nie znam. Jednak skoro nie ma ducha Austen w jej części to ci będzie dalej?

ocenił(a) serial na 8
ignis_2

serial robiony na nowoczesną modłę, faktycznie mało Austen, ale ogl się bardzo dobrze, zresztą dla mnie Sidney mógł rozbierać się jeszcze częściej;) w sumie był chyba tylko jeden pocałunek i trochę golizny, mnie oddalało od Austen dość śmiałe zachowanie dziedziczek, z Austen kojarzy się wyniosła podłość w stylu przyjaciółki Sidneya, perwersyjne myśli, słowa , intryga prawie jak w niebezpiecznych związkach.

lila_2603

Polubienie Sidneya szło mi opornie, ale udało mu się to w końcu. W założeniu miał on być drugim Darcym. Widać w jego charakterze i zachowaniu wiele podobieństw. Ale Darcy jest tylko jeden. I jakoś mi się to gryzło. Darcy mini,że nie zawsze był miły to od początku mnie interesował i czekałam na jego zmianę. Tutaj tak nie było. Jednak im więcej oglądałam to Sidney miał takie momenty, gdzie zyskiwał w moich oczach. Może aktor go trochę podkręcił lub ta postać sama z siebie tak ewoluowała. Efekt jest taki,że jednak już nie cierpnie mi skóra na widok tego aktora i chetnie czekam na drugi sezon. Ale mimo mojej nowej sympatii do Disneya ja bardzo kibicowałam młodemu architektowi. Bardzo uroczy i szkoda,że nie on zyskał serce bohaterki.
Odnośnie do śmiałego zachowania dziedziczek. Były takie u Austen jak np.Maria Bertram czy Mary Crawford z "Mansfield Park". Ale nawet jeśli wychodziły ponad schemat panienek to jednak dla zachowania pozorów postępowały wg jakiejś niepisanej reguły konwenansów. W tym serialu postępowanie tych panien jest zbyt współczesne. Raczej nikt by się nie przyznał na głos w domu, gdzie ktoś mógł usłyszeć że służby i dalece podać plotki,że niezamężna panna przespała się z mężczyzną. A rodzeństwo bardziej chowaloby uczucia do siebie. Bardzo zdenerwowała mnie rozmowa z Charlotte na balu z.nieznzna jej kobieta. Zazwyczaj bohaterki Austen są dyskretne by komuś nie zrobić krzywdy. Za to ona nagle kobiecie, której imienia nawet nie zna przyznaje,że jej przyjaciółka uciekła z kimś. Przeciez nawet plotka o czymś takim mogła zrujnować reputację dziewczyny tak bardzo,że nikt nie chciałby już się z nią ożenić. A co dopiero prawdziwe zdarzenie. Takie sprawy próbowało się tuszować ile się da by dziewczynie nie zepsuć opinii. A tutaj nie dość,że miała problem ze znalezieniem męża z powodu koloru skóry to jeszcze uwikłała się w skandal o, którym Charlotte powinna trzymac zęby na kłódkę dla jej dobra.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones