Czekając na powrót Jericho, Dorothy i Sean udają podczas nerwowej kolacji wigilijnej, że wszystko jest w porządku.
Przeciąganie i lanie wody - naprawde ten odcinek kompletnie nic nie wnosi. Drobne ruszenie akcji na sam koniec odcinka; a tak - nic. Od paru odcinkow. Słaby sezon