PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=746309}

Shadowhunters

6,5 24 924
oceny
6,5 10 1 24924
Shadowhunters
powrót do forum serialu Shadowhunters

Mówcie co chcecie, że serial jest okropny, że niezgodny z książką, że Clary was wkurza, Dom jest chodzącą kluchą itp itd, ale jedno musicie przyznać.
MALEC TO CHODZĄCY IDEAŁ!!!!!!!!

I te flashbacki z tego odcinka. Kocham je! Najbardziej 2 i 3. Wreszcie doczekaliśmy się więcej niż 3 minut Maleca w odcinku, dostaliśmy ponad 10, a jeśli patrząc na Aleca i Magnusa osobno to prawie 13 minut z 42 minutowego odcinka! To naprawdę wiele. Ale jak oni to wykorzystali :3

Uwielbiam Amandę Michael Row, która wyreżyserowała ten odcinek i Jamie Gorenberg, która go napisała. Te dwie wspaniałe kobiety i pełne zaangażowanie Matta i Harry'ego w odegraniu tych scen i włożeniu w nich tyle serca wywołały prawdziwą magię na ekranie :3 Aż brak mi słów.

Absolutnie uwielbiam 2 flashback! Był taki seksowny, piękny, śmieszny kiedy Matt nie mógł ściągnąć buta i o mało oboje się nie przewrócili, ta muzyka, powiększenie dłoni Aleca kiedy podnosi koszulkę Magnusa w zwolnionym tempie... kocham absolutnie każdy moment z tej sceny. <3 <3 <3 I te kocie oczy Magnusa i tekst Aleca "Jesteś piękny" <3 Bo to prawda. Magnus z tymi oczami jest piękny.

3 flashback to jak powrót do domu :3 Te żarciki, pozornie nieistotne pytania, cichy głos Aleca, strach w oczach Magnusa na pierwszy żart Aleca, pytania "What are you afraid of?" i "What scares you?" i odpowiedź Magnusa na to ostatnie, taka dojrzała, mądra, ich dłonie i delikatny uśmiech Aleca.... Zakochałam się <3

Od zawsze byłam wielką fanką Magnusa i niemal od pierwszej chwili kiedy kiedy w książkach sugerowano ich przyszły związek byłam cała ZA! W serialu od odcinka 1x04 kocham ich relację na ekranie, a Matt i Harry odwalają kawał dobrej roboty i oboje kochają swoje postaci równie mocno jak fani. Kocham ich za to i dzięki temu sceny z dzisiejszego odcinka były takie piękne. Kocham każdy moment Maleca na ekranie i długo wierzyłam, że nic nie jest w stanie przebić sceny wesela z 1x12. Nie udało się to nawet scenie "I love you" z 2x10, choć byli bardzo blisko. Ale 2. flashback z 2x18 był dla mnie tak piękny, że przebił te dwie sceny. Nie chodzi tu o scenę seksu, bo zwykle nie lubię oglądać takich scen na ekranie, bo mam wrażenie, że aktorzy są do czegoś przymuszani. Ale tutaj to wyglądało tak naturalnie, tak prawdziwie, tak pięknie. Oboje byli tacy szczęśliwi. Nie widziałam tutaj aktorów, nie widziałam Matta czy Harry'ego. Widziałam szaleńczo zakochanych w sobie Aleca i Magnusa. I to jest piękne <3

Po raz kolejny związek Maleca podnosi bardzo wysoko poprzeczkę na mojej liście oczekiwań w kwestii miłości, ale choćbym miała skończyć jako stara panna i wariatka, to za możliwość oglądania, podziwiania i przeżywania tak pięknej relacji jaka jest między Magnusem i Alexandrem jestem w stanie to zaakceptować.

ocenił(a) serial na 6
Nadienn

Dla mnie scena ślubu dalej jest na 1. miejscu i chyba nic tego nie zmieni. Ale te flashbacki <3 Ze wszystkim się zgadzam(przede wszystkim z tym, że Dom to chodząca klucha!). Mogłabyś jeszcze przynajmniej wspomnieć o Willu, który też odwalił kawał dobrej roboty!

dagao

Dla Willa stworzę osobny temat, w którym wyrażę całą swoją miłość do niego i szacunek do jego pracy. A i można na niego głosować w tym miesiącu na najlepszy performance miesiąca :)
Ale jak widać w temacie, skupiłam się tu głównie na Malecu ;)

ocenił(a) serial na 6
Nadienn

W takim razie Już nie mogę się doczekać tego tematu!

dagao

Napiszę go, kiedy opadną ze mnie wszystkie emocje wywołane przez Maleca w tym odcinku. Nie oszukujmy się, trochę czasu mi to zajmie... T.T

ocenił(a) serial na 6
Nadienn

takk, te flashbacki to idealne dopełnienie scen z 1 sezonu, gdzie nie wszystko zostało do końca pokazane tak, jakbyśmy chcieli. U mnie scena z kocimi oczami jest absolutnie ulubioną, a myślałam, że wesela nic nie przebije. Szkoda tylko, że teraz nie są w za dobrym miejscu i nie podoba mi się postawa Magnusa, jest to coś w stylu 'sorry, ale jak jesteś głową instytutu to nie masz czego szukać' mimo tego, że było to największe marzenie Aleca i on chciał i wiedział, że mogą jakoś to pogodzić, to popełnił jeden mały błąd i Magnus go skreślił.

I nie wiem, ale dla mnie wątki Mai i Simona czy Luke i jego sfora czy nawet ta asystentka są dużo ciekawsze niż Clary. Nie mogę patrzeć na nią i śmieszny był moment jak chciała zdezaktywować to lustro, to narysowała runę i to lusterko się rozsypało, po czym z 3 sekundowym opóźnieniem wszyscy udali wielce zaskoczonych i to jej 'what just happened?' te emocje i napięcie<3

Co mi się również nie podoba to ograniczenie roli Izzy do trenerki Maxa, chciałabym jakiegoś rozwinięcia jej wątku, nawet tego z Raphaelem, który nagle gdzieś zniknął.

A co mi się najbardziej podobało (oprócz maleca ofc) to Sebastian. Will skradł moje serce i jest przecudowny, ta rola idealnie do niego pasuje, a to jak podniósł Clary do góry w tej windzie, kochany braciszek. I scena jego walki ze strażnikami to jedna (jak nie jedyna!) dobra scena walki w tym serialu.

Ogólnie twórcy powinni bardziej kontrolować, co pokazują w zwiastunach. Dają tam kluczowe sceny i później nie ma żadnego napięcia. Myślałam, że coming out Sebastiana będzie w finale dopiero, a tu w zwiastunie już były jakieś przesłanki co do tego. I też niefajnie jest promowanie serialu jedynie przez maleca. Wciskają ich każdą możliwą scenę z odcinka do sneak peeków (a przynajmniej jeszcze kilka odcinków temu tak robili).

xweroo

Nie nie nie!!!! Magnus nie ma Alecowi za złe tego, że ten prowadzi Instytut. Nie. Ale dotarło do niego, że może za mało się stara dla Podziemnych i Czarowników. Uważa, że jego związek z Alexandrem wypaczył jego obiektywizm w pewnych sprawach. Ale tak nie jest. Ta mała jędza Seelie Queen lubi mieszać we wszystkim, żeby tylko wyszło dobrze dla niej. Niestety Magnus się na to nabrał. Inna sprawa, że Alec był jedną z nielicznych osób, którym zaufał, a zatajenie tak ważnej informacji uznał za zdradę. Nie chcę tutaj usprawiedliwiać Magnusa, bo uważam, że przesadził ze swoją reakcją, niemniej jednak jestem w stanie go zrozumieć.

Awwwww :3 Simon i Maia mają teraz niesamowitą relację. Uwielbiam na nich patrzeć, ale mam wrażenie, że Bat będzie się mocno wpychał pomiędzy nich. Już w tym odcinku co była jakaś bardziej intymna scena Saia, to nagle Bat zaczął jęczeć, że go atakują lub że boli :P Clary ostatnio zeszła trochę w cień, co raczej mi nie przeszkadza :P Ale bardzo bardzo chciałabym więcej scen Luke'a jak np. w odcinku, w którym chciał zabić Vala. To był fajny zwrot akcji dla tej postaci i żałuję, że nie poszli dalej w podobnym kierunku, ale może jeszcze się tego doczekam w finale lub w 3 sezonie.

Raphael wraca w jutrzejszym odcinku :D Tak bardzo za nim tęskniłam. Za Meliornem też ;) Izzy bardzo matkowała Maxowi podczas tych treningów, i w sumie ie dziwię się jej. Ale pękłoby mi serce, gdyby zabili w ten sposób Maxa. Ok, irytuje mnie strasznie jego postać w serialu, ale hej!, nie zabija się w ten sposób dzieci i nie dobija się jeszcze bardziej Izzy i Aleca. Zwłaszcza Aleca. (To nie było zerwanie!!!! To tylko przerwa!!!! Będę to sobie wmawiać do czasu, aż wrócą do siebie. Ale przynajmniej jeden odcinek mogą utrzymać ich separację :) Chciałabym zobaczyć takiego nieuczesanego, pogniecionego, pijanego Aleca siedzącego w kącie koło łóżka i nagrywającego wiadomości na poczcie głosowej Magnusa. Wtedy przychodzi Jace i rozwala jego telefon xD To była jedna ze śmieszniejszych scen w książce z ich zerwania i naprawdę chciałabym to zobaczyć, mimo krwawiącego mi serca).

Sebastian mmmmm :D Mam tak wiele do powiedzenia o nim, że po finale napiszę specjalnie o nim i o Willu osobny temat. Uwielbiam tego małego psychopatę :D

No cóż, sam Sebastian nie spodziewał się tak szybkiego coming outu :P A serial promują głównie przez Maleca, bo dostają za niego nagrody i sami fani wiecznie się ich domagają w sneak peakach. Właściwie nie dziwię im się, bo wielu widzów przetrwało 1 sezon głównie ze względu na Magnusa, Aleca i Maleca i odcinek 12. Ale zwróć uwagę, ze teraz to co najczęściej się pojawia to Malec i Sebastian w sp. To ulubieńcy widzów, więc Freeform napędza sobie nimi oglądalność.

ocenił(a) serial na 10
Nadienn

Zgadzam się z każdym słowem! Ten odcinek to po prostu poezja <3
Te flashbacki, były takie piękne! W pierwszym po prostu było czuć 1 sezon, zachowanie Aleca, to jego wypieranie- fenomenalne :D
Do tego scena ich pierwszego razu, była taka swobodna, ich uśmiechy, to jak Alec nieporadnie się rozbierał *.* I to jak był spragniony Magnusa ^^ Do tego scena oczu- płakałam, naprawdę płakałam!
Magnus jest taki piękny <33
Scena w łóżku- Alec zażartował ? :D Chcę tego więcej, to tak do niego nie podobne, że przez to tak cholernie urocze :3
No i zerwanie, czułam że tak będzie, ale i tak płakałam, wzrok Aleca gdy Magnus odchodził po prostu rozerwał mi serce na kawałki...
Ale rozumiem Magnusa, jest przywódcą, nie może narazić swoich ludzi, woli strącić to cierpienie na siebie... Malec są w sobie zakochani po uszy, ale teraz oboje mają poważne obowiązki, nie mogą stawiać na pierwszy plan tylko swoich uczuć... Podziemni moją większą szansę na zwycięstwo u boku Królowej, Magnus nie może narazić ich wszystkich.... Do tego Aleca kłamstwo, dla Magnusa to wcale nie jest błahostka, poznając jego charakter, można dowiedzieć się że że choć jest nieśmiertelny, jego serce zostało wiele razy złamane, cierpiał przez wiele spraw, ale najbardziej w ukochanych boli go ich nieszczerość, wtedy on czuje, że nie jest dla nich wystarczająco ważny, że nie może na nich polegać... Więc rozumiem wściekłość Magnusa, ale również rozumiem decyzję Aleca.... Ale to kłamstwo wcale nie było powodem ich rozstania...

Co do tych komentarzy że Kat i Dom beznadziejnie grają, ja się zdecydowanie nie zgadzam! Kat w tym odcinku była fenomenalna, jej sceny z Willem są mega, uważam że Kat się bardzo poprawiła, Dom również mi się podoba :)

Will- fenomenalny, w jego jednym uśmiechu można zobaczyć całe szaleństwo Jonathana :D Do tego Maia- świetna była, również jej scena rozdzierała serce...

Naprawdę, mój ulubiony odcinek! Idealny! Po prostu arcydzieło <3

_Gallavich_

Tak :D 1 fb i ten lekki uśmieszek Aleca na tekst "coś musi być w powietrzu", i jak uciekł z kanapy, kiedy usiadł na niej Magnus xD Moje maleństwo tak bardzo się zmieniło przez ten czas. Zabawnie było ich znowu zobaczyć niemal na początku swojej drogi, ale liczyłam na jakieś rozmowy przy drinkach a nie na poranek po. To teraz jeszcze czekan na rozwikłanie zagadki z perymetrem z 1x13 i moje życie (znaczy życie Maleca) będzie kompletne :)

2 fb jest moim ulubionym z kilku powodów. 1. Oboje są tam tacy szczęśliwi i swobodni (właściwie i Malec i ShumDario). Alec jest taki spragniony i nakręcony, a Magnus jest taki radosny. 2. Pal licho ich pocałunki. To jak się podśmiewali w trakcie rozbierania siebie nawzajem, to jak Alec podskakiwał, żeby zdjąć buty i o mało się nie przewrócił xD 3. Magnus wreszcie pokazał siłę w tym związku rzucając Aleca na łóżko :D A potem Alec przyciągnął jego usta, bo nie mógł się doczekać dalszych pocałunków. 4. Ręka Magnusa na karku i włosach Aleca mmmmm. 5. Alec powoli podciąga koszulkę Magnusa i do tego ta piosenkaaaaa <3 <3 <3 6. Namiętny pocałunek, który wyprowadza Magnusa z równowagi i traci kontrolę nad swoim urokiem maskującym, i ucieka od Aleca z obawy przed odrzuceniem. (moje biedactwo). 7. Reakcja Aleca na kocie oczy Magnusa *.* "Są piękne. Jesteś piękny" Ahhh miód na moje serce :3 Absolutnie kocham całą tą scenę <3 I omamori w rękach Magnusa, kiedy wspomina tą scenę <3

3 fb.... Tak xD Alec nie powinien więcej żartować xD Nie wychodzi mu to zbytnio xD Ale głos jakim zadawał pytania Magnusowi, to było takie urocze, kochane, takie intymne. Chciał znać jego obawy i chronić go przed tym. A potem złapali się za ręcę, a ja umarłam ze szczęścia po raz n-ty podczas tego odcinka xD
A potem kiedy stali w poczekalni na wiadomości o stanie zdrowia Maxa, Alec go opuścił, a Magnus nie poszedł za nim na krzesełka. I wtedy pierwszy raz zatrzymało mi się serce. Owszem, Magnus został z nimi do końca zabiegu/operacji, ale zdystansował się. Tak jakby przerażało go cierpienie, jakie mógłby poczuć, gdyby Max zmarł.
Potem to ich.... przejście na przerwę reklamową Polsatu w trakcie filmu. Alec tak bardzo bał się, że Magnus go opuści i za każdym razem powtarzał, ze kocha Magnusa, że zawsze potrafili się odnaleźć, że oboje poradzą sobie z ich związkiem i z obowiązkami Szefa Instytutu i Wielkiego Czarownika Brooklynu. To jak docisnął twarz do dłoni Magnusa, kiedy zamknął wtedy oczy... T.T .... Kiedy cicho powtarzał "nie, nie...". Oboje mieli łzy w oczach. Tak samo jak reszta fanów przed ekranami na całym świecie T.T

Jeśli mówisz, że DW mają większe szanse na zwycięstwo pod wodzą kłamliwej Królowej, która wcale bym się nie zdziwiła że współpracuje już z Sebastianem, to powiem głośne NIE. Ona zwyczajnie chce zniszczyć Nocnych Łowców i nie cofnie się przed niczym.

Wiem wiem, też mi już nie przeszkadzają, ale co jakiś czas słyszę jeszcze takie komentarze. Kat bardzo się poprawiła w stosunku do sezonu 1. Jej sceny z Willem są świetne (to pewnie przez Willa, ale nieważne :P ). Czekam jeszcze na prawdziwy rozwój Clace, ale znając ich historię w książkach, jeszcze dłuuuuugo sobie poczekam.

Will najpierw przerażony "Oh shit zaraz mnie przejrzą i złapią 'o' A nie, jednak uwierzyli w to. Okokokok" xD Maia była niezwykła w tej scenie. Ale hej! to nie była wina Jordana! On tego nie kontrolował! Zawiodła go miłość!

ocenił(a) serial na 10
Nadienn

Malecowe sceny opisałaś naprawdę idealnie :D
Tzn mi nie chodzi o to że oni mają u bogu królowej większą szansę na zwycięstwo, tylko że po prostu Podziemni tak myślą. Skoro jest jedną z najpotężniejszych Podziemnych to wiadomo że każdy chce walczyć z nią u boku. Choć ona na pewno ma inne plany i nikomu nie chce pomóc, to jednak rozumiem całkowicie decyzję Magnusa, wydaje się ona racjonalna, bo choć wiedzą że Królowa lubi gierki to jednak myślą, że ona również chce przetrwania ich wszystkich. :)
Malecowe zerwanie to była jedna z najbardziej rozdzierających scen jakie w życiu widziałam, naprawdę, nadal gdy ją oglądam to płacze :o

_Gallavich_

Wiadomo co studiowałam przez ostatnie kilka dni :P Ale zostawiłam sobie jeszcze trochę materiału do studiowania na kolejne tygodnie, a po finale 2B wracam z maratonem i dokładnym studiowaniem ich wszystkich scen jako Maleca i jako Aleca i Magnusa osobno :) Tego uzależnienia już się nie leczy. To się akceptuje i kocha :P

Wiem wiem ;) I trochę martwi mnie ich myślenie. Dlaczego nikt nie widzi do czego chce doprowadzić Królowa? Jedynie Simon coś podejrzewa i może jeszcze Luke. Ale na niekorzyść Luke'a wpływa fakt, że należał kiedyś do Nefilim, więc nawet jego sfora czasami zarzuca mu brak obiektywizmu.
A Królowa widzi okazję do przejęcia władzy nad Podziemnymi i chce to wykorzystać. Szkoda, że Magnus dał się tak podejść..

Rób to co ja - zerwanie? jakie zerwanie? przecież tego nie było? (Alec wychodzi za Magnusem na korytarz) Przewiń, przewiń, przewiń... Gdzie były te flashbacki? :P Taaaa, wyparcie najlepszą drogą przetrwania końcówki tego odcinka -.-

ocenił(a) serial na 10
Nadienn

Oooo tak, też od razu po finale mam zamiar zrobić sobie maraton :D
Wierz mi, próbuje to ciągle wypierać, ale ciągle wraca XD I jak pisałaś wyżej o pozerwaniowym Alecu, też chciałabym to zobaczyć :D Jak jest załamany, jak nagrywa mu wiadomości, nieuczesany- potrzebuje tego ^^
Już naprawdę nie mogę doczekać się kolejnych odcinków, a zarazem chce mi się płakać bo zostały tylko 2 i nie wiem jak wytrzymam do 3 sezonu T.T

_Gallavich_

Zrobiłam dokładne badania i przeliczenia, i między finałem 2B a początkiem 3 sezonu jest dokładnie 20 tygodni (przy założeniu, że 3x01 będzie 8 stycznia). Także możemy zrobić cotygodniową powtórkę z całym sezonem 2 :D
Ale nie oszukujmy się, kto normalny wytrwa 6 dni w oczekiwaniu na kolejny odcinek, kiedy wszystkie są dostępne w zasięgu ręki? :P Oh tak bardzo stęskniłam się za scenami parabatai z odcinków 3, 10 i 11. Rozmową Jace i Magnusa po pierwszym razie Maleca :P Ich randką, pierwszym "I love You", scenami na balkonie <3 Relacją Aleca i Madzie :3 Pięścią Aleca na twarzy Raphaela oraz Mai na twarzy Jace'a. Meliornem znającym tylko Izzy, a reszta Nephilim to Jace :P I wielu wielu innych zabawnych momentów i kilku wzruszających. Kurcze! Ten sezon był naprawdę dobry!

Nadienn

Podpisuję się pod wszystkim. Piękny odcinek. Shadowhunters bardzo zyskuje w moich oczach. Widać też po tym co zrobili z Malecem, że słuchają fanów.

Widziałam Harry'ego wcześniej tylko w Glee, gdzie nie miał wiele do roboty oprócz tańczenia, ale wow... Gość umie grać, a odcinki z perspektywy Magnusa należą do moich ulubionych.

ocenił(a) serial na 10
Nadienn

chryste myślałam ze to ja to napisałam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones