PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=746309}

Shadowhunters

6,5 24 946
ocen
6,5 10 1 24946
Shadowhunters
powrót do forum serialu Shadowhunters

Jestem fanką serii "Dary Anioła" Cassandry. Film, a wiadomo, że w filmach zawsze się jednak coś zmienia, podobał mi się. Serial jednak to pomyłka. Na prawdę nie mogłam doczekać się jego premiery. Zaczęłam oglądać- klapa. Chociażby dobór aktorów- w książce postacie nie były idealne, super-chude/wysportowane, itp. (przykładowo Simon), a w serialu?!?!?! Jedyną rzeczą łączącą serialową Clary z książkową są jej włosy :"). Była przecież taka podobna do matki- w książce włosy tylko coś mają wspólnego. A czy mam przypominać miłość Jace'a do Clary? W książce na początku było zafascynowanie nią, dopiero potem to szczególne uczucie! W "Shadowhunters" jednak postawili na banalne zauroczenie pierwszym spojrzeniem. Radzę twórcom serialu jeszcze kilka razy przeczytać książki, może coś w końcu wniosą z nich do niego. "Nocni łowcy" zapowiadali się jako na prawdę cudowny serial a wyszła kolejny słaby serial o chudych i wiecznie pięknych amerykańskich nastolatkach, pozdrawiam.

scepticisme

Jak sama nazwa wskazuje to nie są "Dary Anioła" tylko "Shadowhunters". Jeśli tytuł jest inny to mogą sobie zrobić w serialu co chcą i wcale to nie musi być takie samo jak w książce, bo to NIE JEST ekranizacja... No ależ ile razy można mówić jedno i to samo...

ocenił(a) serial na 2
marcelina179

"Shadowhunters" (Nocni Łowcy) pochodzą z "Darów Anioła". A czy sami wymyślili fabułę? Pff, zrobili co chcieli i wymyślili Clary Fray, Jace'a Waylanda. "Tworząc" te postacie wypadałoby coś o nich wiedzieć i już jak zaczęli z postaciami to powinni iść z ich historią.
Drugą sprawą jest już nie tylko fabuła tylko całość- serial jest strasznie banalny. Nie rozumiem powodu, dlaczego oceniłaś serial tak dobrze.

scepticisme

Oceniam go na tyle, ponieważ mnie ciekawi, lubię aktorów. Jedynie co może (ale nie musi) być podreperowane to gra głównej bohaterki i efekty. Z resztą, w większej skali oceniam film właśnie po interesującej fabule, niż po efektach specjalnych, ale to tylko moje zdanie :) A jeśli chodzi o tytuł to czasami właśnie specjalnie jest on inny od książki żeby widzowie w mniejszym stopniu krytykowali film i porównywali go z książką :)

ocenił(a) serial na 2
marcelina179

Uważam, że gdyby nie chcieli, aby widzowie nie chcieli go porównywać z książką, to by i tak dali inną nazwę, inne imiona postaci, itp. Tak czy inaczej myślę, że jest to serial dotyczący "Darów Anioła" i powinien zgadzać się z wersją książkową, lecz jednak nie za bardzo się to dzieje...

scepticisme

Dodam jeszcze, że pani Cassandra "czuwa" nad serialem i prawdopodobnie nie narzeka, bo gdyby tak było to nie zgodziłaby się na niego. Ale widać, że jest zadowolona ;)

ocenił(a) serial na 2
marcelina179

Ze strony twórców serial zawsze wygląda dobrze. Gdyby ich zdaniem nie wyglądał dobrze, to by go nie wydano, chyba, że chodzi o dotychczas wydane pieniądze :p

scepticisme

Zawsze w pewnym stopniu chodzi o kasę :P

scepticisme

Lol uwielbiam argumenty typu: "ona w książce miała inne włosy!!11!!!!", "On jest za chudy!!!1!!!!", "On jest zbyt umięśniony!!!11!!!", "Jak mogą tak niszczyć tę serię!!!>!1!!!"
Ręce i nogi opadają...

ocenił(a) serial na 2
kasia275

Aktorzy powinni być odpowiednio charakteryzowani do odgrywanych przez nich postaci. Czy naprawdę domyśliłabyś się, że Clary to Clary (dziwnie brzmi, wiem), gdyby nie jej włosy ? Myślę, że nie oczekuję od twórców zbyt wiele, ponieważ aktorzy podobni do swoich ról to powinna być rzecz normalna.

scepticisme

Jeszcze bardziej mi ręce opadły...

ocenił(a) serial na 10
scepticisme

ja bym się domyśliła bo chociaż są oczywiście różnice w jej zachowaniu to ogólnie jest tak samo wkurzająca jak w książce. To samo z Izzy co z tego że jest niska i nie wygląda jak modelka jest piękna ma podobny charakter na początku serii oczywiście bo teraz dużo się zmieniło.
Dla mnie są dobrani prawie idealnie wszyscy. Tylko Magnus mógłby być wyższy :)

ocenił(a) serial na 7
marcelina179

Zgadzam się z Twoją wypowiedzią! Przeczytałam tylko dwa rozdziały książki i patrzę na ten serial zupełnie inaczej, bo nie mam porównania. Moim zdaniem serial jest lepszy od filmu. Jedyne co mi się w filmie podobało to Jace, bo był dobrany super. Czytałam opisy wszystkich bohaterów i wydaje mi się, że większość jest dobrze dobrana. Tylko Clary mnie trochę irytuje, ale Collins w tej roli też mi nie przypadła do gustu.
Poza tym serial jest tylko oparty na książce - nie jest jego stuprocentową ekranizacją. Popatrzmy na takie seriale jak np. Pamiętniki Wampirów czy Tajemny Krąg. Te dwa seriale różnią się jeszcze bardziej od swoich pierwowzorów, czyli książek, a ludzie, którzy tych książek nie czytali pokochali oba te seriale. Poza tym TVD i tak odniósł sukces.

scepticisme

Jeżeli chodzi o książkę to dopiero ją czytam i jestem na trzecim tomie, ale gdzieś czytałam wypowiedz twórców serialu, którzy oczywiście zainspirowali się książką, ale nie chcieli jej ekranizować , tylko dodać coś od siebie, żeby wszyscy, nawet Ci którzy czytali książki mieli jakiś element zaskoczenia, oglądając serial. To, że serial nie przedstawia idealnie tego co działo się w książce nie oznacza od razu, że będzie zły. Może się jeszcze wyrobią w drugim sezonie ;) A zresztą według mnie trochę nudno było by oglądać co tydzień odcinek idealnie odwzorowanej książki ;)

ocenił(a) serial na 2
karo_16_10

Jeżeli nawet chcieli zaskoczyć to źle zaskoczyli :p

karo_16_10

Znam książki, oglądam serial, a nie czuje tutaj nawet najmniejszego elementu zaskoczenia. Nie wiem w jaki sposób serial miałaby być szokujący, skoro wychodzi na to, że właśnie trzymają się głównej fabuły książki i tylko dodają "nowe" nic niewnoszące wątki poboczne dla zapchania czasu antenowego.

Patrząc jak to obecnie wygląda, to nawet jakby serial przypominał idealnie książki nadal byłby zły, tylko że oglądanie go bardziej by bolało ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones