SPOILER:

Eren jako tytan, raczej będzie walczył z opancerzonym tytanem, który zniszczył jeden z murów broniących miasto. Bitwa ma być bardzo krwawa... Tak wynika z rysunków, które pochodzą z Mangi :)

Właśnie obejrzałem 13 epizod = epicness. Co do walki z opancerzonym tytanem, to można się domyśleć, że prędzej czy później dojdzie do konfrontacji. BTW: proszę jednak nie pisać spoilerów, ja akurat od małego uczyłem się ekspresowego czytania i ciężko mi NIE ogarnąć całej strony. Można powiedzieć, że moje oczy czytają tekst wbrew mojej woli :)

Ja oglądam to anime na: http://www.anime-shinden.info/24768-shingeki-no-kyojin-online.html
Jeśli możesz proszę, podaj link gdzie ty to oglądasz :)
Serial robi się coraz ciekawszy, chciałbym napisać więcej spoilerów, ale zatrzymam to dla siebie.

Akurat ta seria najszybciej(bynajmniej tak mi się wydaje) ukazuje się na animezone lub anime-odcinki.

Ja ściągam odcinki z http://horriblesubs.info/ i oglądam na TV, mam wtedy 1080p na dużym ekranie i dobry dźwięk. Najszybciej odcinki ukazują się na crunchyroll ale w PL nie jest dostępne :(

Dzięki, właśnie jestem po seansie 13-stego odcinka! Rewelacyjny i te napięcie :)

Ostatnie 3 odcinki sa niedorzecznie przeciagane i nudnawe (po za kilkoma kilkusekundowymi sekwencjami). Co 2-3 odcinki uswiadczamy niedzialajacego sprzetu u kogos. Tytani ukazywani sa jako takie przerosniete dzieci. Na dodatek w anime nie widac aby byli jacys szybcy/zwinni, wiec jakim cudem udaje im sie mordowac tylu ludzi popylajacych w tych swoich szeleczkach?

Ogolnie pomysl na anime/mange b. dobry, ale wykonanie... Z kazdym odcinkiem coraz gorzej :/

W jednym z odcinków było pokazane, że jest kilka rodzajów Tytanów. Jednymi z nich są "Bystrzaki" - są bardzo zwinni, bardzo szybcy, nieco bardziej rozwinięci niż inni tytani. Nie różnią się oni od siebie niczym specjalnym.
Ale troszkę prawdy masz. Dramaturgia natomiast musi jednak być w tym serialu, ponieważ chodzi o zagładę ludzkości w końcu. Czy ludzie przeżyją? :)

Niestety Sephiroh ma trochę racji. Siedem odcinków obejrzałem pod rząd i byłem pod wrażeniem. Dalej jest gorzej, przeciąganie, przeżywanie jakim to jest się nieudacznikiem, tchórzem (trochę już anime oglądałem i rzygam już tym), mdłe wspomnienia, itd. Np. ta scena z dowódcą chcącym zabić Erena bo jest tytanem i zdrajcą była tak przeciągnięta.... no ale i tak lepiej niż w One Piece gdzie w każdym odcinku trzeba pokazać zbliżenie na twarz w szoku każdej postaci i kilku gapiów, itd.

Wydaje mi się że w mandze szybkość i intelekt tytanów była lepiej pokazana. Co do OP to oczywiście ten zabieg jest stosowany by przedłużyć odcinek i nie zbliżyć się za bardzo do mangi (osobiście wolę to niż zapychacze).

Weź pod uwagę, że ludzie na widok tytana czasami stają osłupieni z kupą w majtkach. Może są mało zwinni i nieinteligentni ale przerażają. Dlatego jest tyle ofiar.

Ok, ale taki oddzial Erena wybity w ciagu 1min? Jakos nie widzialem tak dynamiki znacznej u tytanow a jednak wybili ich jak chcieli. Ogolnie jakos nieodczuwam tego "ludzkosc jest na krawedzi zaglady". Moze inni maja inne odczucia.

yep, odcin megaepicki, nawet nie zauważyłem, kiedy mi te 24 minuty minęły :P. Już traciłem wiarę w ten serial, bo ostatnie 3 odcinki to była jakaś przegadana papka, ale to, co teraz zafundowali nam twórcy - brak słów, super klimacik, podtrzymuję moje 9/10 ;)