Kolejny odcinek pełen zaskakujących momentów. Świetna zasadzka na Tytanów, w końcu coś im wyszło:) śmieszy mnie bardzo ta zwariowana dziewczyna, co uwielbia jeść. "Przepraszam, że pana zaatakowałam" :P. Tytan=Eren to ogólnie świetny wątek, aż miałam ciarki jak rzucił się na tego tytana, który zabił tego ich blond przyjaciela, Thomasa czy jak mu tam.
Tylko nie jestem już pewna - Eren żyje, tak? Jestem strasznie ciekawa, jak to wszystko wytłumaczą. Prawdopodobnie w końcu będą wspomnienia związane z ojcem! Może się coś więcej wyjaśni, bo jak na razie to tylko więcej pytań doszło. Świetne anime.
Również podoba mi się ten odcinek. To już raczej pewne, że jest tytanem i żyje. Na koniec odcinka jest mowa o tym, że nie zaakceptują go i "wyjdą z mieczami" na niego.
Ja niestety dałem się ponieść i przeczytałem w anglojęzycznej wikipedii o bohaterach. Nie polecam, bo to psuje nieco widowisko ;)
Baaaardzo ciekawie się zapowiada - czekam co tydzień na odcinek i strasznie mi się dłuży ;/
Kurde, a już skreśliłem Erena z listy "żywych" :D Teraz jak niby mają wyjść z mieczami na Erena, to pewnie Mikasa zrobi z nimi porządek... Teraz tylko do następnej niedzieli...