Poza tym rozkminiam że to ludzkośc jest sama sobie winna. Wymiarowy robal zakończył by swoją misję w momencie kiedy zginęła Pierwsza Ymir. Ale przez psychozę jaką rozkminił pradawny król - czyli żryjta jej zwłoki żeby moc nie przepadła. Rozpętało się piekło w końcu w postaci Nocy żywych trupów ale z gigantami. Teraz kiedy robal mógł zmienić Hosta ( bo najwidoczniej zginął z pierwotną ale miał tą zdolnośc kontroli nad czasem i się umieśnił w pętli czasowej póki ktoś go kiedyś nie odnajdzie... ) i wskoczyć na erena moze zrealizować swój plan - czyli zagładę ludzkości. - Ale wynika to z woli tego bytu czy z woli erena ?? a może i jeden i drugi chcą się zemścić na ludzkości ??

Według mnie, tak sobie przemyślając te ostatnie odcinki, to Eren był w stanie zrealizować swój plan przez to, że niejako zrozumiał pramatkę Ymir. Podczas gdy poprzedni królowie i Zeke chcieli wykorzystać moc Koordynatu do jakiś swoich celów, Eren jako jedyny nawiązał nić porozumienia z nią. No i mógł ich łączyć wspólny cel (unicestwienie ludzkości), poza tym moc tytana atakującego też tutaj przyczyniła się do tego, że Eren stworzył jakby pętlę czasową między sobą i wcześniejszymi posiadaczami atakującego. Co koniec końców doprowadziło do tego, że sam Eren stworzył się tym kim jest, choć wcześniej mógł myśleć, że to po prostu przypadkowe zdarzenia tak go ukształtowały. Ogólnie strasznie zaplątane to jest, ale przez to fajne. Sama nie wiem czy do końca rozumiem to dobrze i czy to w ten sposób działa. To tylko moje przemyślenia ;)

Dobrze prawisz. Choć nie mogę być wyrocznią bo sam nie wiem czy się nie mylę w swojej interpretacji. Ale to jest specjalnie tak stworzone żeby każdy rozkminiał po swojemu kto tu jest naprawdę zły i z czego to wynika bo nigdy nie zostało i nie zostanie to wypowiedziane wprost. dlatego ten serial jest tak genialny. Death Note np od początku opowiadało nam historię osoby złej która tylko staje się gorsza na przestrzeni anime. Tutaj zaczynamy z małym gniewnym chłopcem który nie jest ani dobry ani zły a kończymy na Tyranie- Nacjonaliscie z nieograniczoną mocą. Bytem gotowym zrównać cały świat z ziemią. To jest jawna geneza powstania Tyrana. Bo jak rozkminisz jego zycie , jego wybory i to co mu sie przytrafiło nagle to co on robi staje się bardzo zrozumiałe on wręcz nie mógł postąpić inaczej bo z temperamentem jaki posiada nie mógł by już żyć dłużej gdyby postapił wbrew sobie. Także musiał się stać tym kim się stał. A że to dotyczy tylko jego głowy to już inna sprawa xD. i nagle łapmiey się na tym że sympatyzujemy z tyranem - dyktatorem. To anime jest mega !

Dokładnie jest tak jak piszesz z Erenem. Anime mega, nawet moim znajomym nieanimowym ludkom poleciłam, sami potwierdzają, że fabuła lepsza niż w niejednym serialu. W sumie trochę teraz to temat na topie - wojny, egzystencja, wolność. A muzyka tylko to wszystko dopełnia. Isayama i studio zrobili świetną robotę ^^.

Poza tym czy mi się wydaje czy odstrzelony łeb erena jest utrzymywany przy życiu przez ten gigantyczny kręgosłop ??

Tak Eren jest podtrzymywany przez Ymir przy życiu.

Nie, Eren nie jest zły, bo choć miał wizje przyszłości, nie miał żadnej mocy by nad nia zapanować, a chcąc ratować swój dom poprzez wpływ tytana atakującego uznał że to jedyne wyjście, to ten sam Eren, ten sam, dzieciak ale poddany woli atakującego.