Skoro już wiemy że są hybrydy tytanów i ludzi muszą mieć swojego mentora siedzibę etc. . Więc dlatego chciała złapać Erena ażeby go tam zaniesć. Po tym jak została zdemaskowana też chciała to zrobić jak wiemy jej się nie udało i dlatego próbowała uciec. I tutaj odsłania nam tajemnicę czym kim jest tytan w murze to ona, jakimś cudem udało jej się wyniknąć w mur a jej projekcja w diamencie to tylko sztczka? Czy to inny tytan a może jest ich więcej może cały mur to tytani?

Myślałam, że ten tytan w murze na samym końcu to tylko takie artystyczne buuu! ale koncepcja ciekawa :D

O jakiego tytana chodzi? Oglądałem anime, nie czytałem mangi, coś pominąłem? :/

>ale to trochę nie fair ze strony twórców, że po obejrzeniu 25 odcinków prawie niczego się nie dowiadujemy, wszystko zostaje rozgrzebane, ale nic nie jest pociągnięte do końca.

Zgadzam się, mocno zastanawiam się nad przeczytaniem mangi właśnie z tego powodu ale nie chce sobie zespoilerować wydarzeń które zobacze w anime dopiero w 2016 :(

Po napisach końcowych w odcinku 25(ostatni) na kilka sekund pokazany zostaje tytan w murze.
To nie była kwestia fair czy nie fair tylko 3 lata temu anime doganiało wydarzeniami mangę, która jest de facto scenariuszem serii, więc musieli przerwać z braku dalszego materiału.
Ja osobiście po obejrzeniu anime nie mogłem się doczekać ciągu dalszego. Czując niedosyt oraz ciekawość zacząłem śledzić mangę.
Teraz wiedząc już jakie intrygi oraz epickie walki czekają nas w drugim sezonie jeszcze bardziej nie mogę się doczekać :D Decyzja należy do ciebie.

Faktycznie, nie zauważyłem tego tytana kiedy pierwszy raz oglądałem anime. Ja też nie mogę się doczekać drugiego sezonu :D

No właśnie, po napisach pojawia się ta postać tytana w murze, kiedy to zobaczyłam byłam przekonana, że to jest takie niezwiązanie z niczym "bu!" na do widzenia :)
Sama zaczynałam od serialu, ale chyba manga bardziej mi się podoba, może jest to kwestia tego że im dalej z fabułą tym ciekawiej się robi, poznajemy lepiej poszczególne postacie itd.
Też jest dla mnie nie fair przerwanie w takim momencie, rozmemłanie wszystkiego i nie podsunięcie żadnego odpowiedzi, ale po przeczytaniu mangi widzę że rzeczywiście nie mieli innego wyboru. Tylko przez to sezon sprawia wrażenie czegoś niekompletnego i kpiny z widza i jest powodem mojej oceny. Chociaż nie wiem, może nie powinnam mieć takiego podejścia, może to jest normalne, bo jest to moja 3 obejrzana seria anime, z czego 1 ktoś podsunął mi dla żartu -_- Także większego doświadczenia w tym temacie nie mam.

@kubc przeczytaj mangę, ja przeczytałam i mimo wszystko nie mogę się doczekać. Zresztą mangi jest i jeszcze będzie tyle, że to w 2016 na pewno nie będzie ostatnim sezonem tego anime :P

Rozmemłanie poszczególnych wątków miało chyba na celu rozbudzić ciekawość widza (..przynajmniej moją rozbudziło) :). Co do mangi, można ją dorwać po polsku?

Mangę po polsku znajdziesz do rozdziału 51 znajdziesz tu: http://www.manga-lib.pl/index.php/manga/online/shingeki_no_kyojin,33,1
Rozdziały do 66 można pobrać tutaj: https://drive.google.com/folderview?id=0B3ITpSJamfpiflVsTWlKT3lMQnVZdFNTRzdsYWdC bnJ4QlFycnNyRzlONlFNSEV0U2VWLUE&usp=sharing
Jeśli chcesz być na bieżąco z kolejnymi, bieżącym rozdziałami zapraszam tutaj: https://www.facebook.com/groups/snkpolska/

Mimo wszystko nic nie dorówna oficjalnej papierowej wersji z oficjalnym tłumaczeniem wydawnictwa JPF, którą można dostać w dobrych księgarniach, empikach i różnorakich sklepach z różnymi rzeczami związanymi ogólnie z mangami i anime ;) Obecnie w sprzedaży jest już 5 tomów

Wielkie dzieki:D

Polecam serdecznie mange.
Postaram się nie spoilerować, więc powiem, że najmniej oczekiwane rzeczy są później wałkowane (chodzi mi o sytuacje za murem).
Annie zobaczyła podczas obrony trostu niespodziewany zwrot akcji - zamianę erena w tytana. Było to może przeszkodą do dalszej zagłady ludzkości. Ludzie-tytanie jak powiedział kolega wyżej muszą mieć przywódcę. Dalej nie będę się rozpisywał bo przypadkowo zaspoileruję coś. 2 sezon nabierze strasznie szybkiego tempa.

Dzięki za odpowiedzi :) Czyli mniej więcej zgadzają się moje przypuszczenia, zastanawiałam się po prostu czy może coś pominęłam oglądając. Mimo wszystko mogli dać jakieś sceny lepiej obrazujące motywację Annie, bo przypuszczam, że jakaś była. Właśnie to mi się trochę nie podobało, że jej czyny przedstawiono tak, jakby były spowodowane osobistym pragnieniem zemsty, właściwie bezsensownym, a nie działaniem na rzecz innych. Gdyby to były np. jej zeznania po hipotetycznym złapaniu to miałoby sens, ale jest przestawione jako retrospekcja. Z serialu można się dowiedzieć, że jej ojcu coś się nie udało i w jakiś sposób chciał ją chronić Annie, co widzowi wydaje się naciągane i zaczyna się czegoś domyślać, ale nie dostaje nic więcej i seria się urywa, dziwnie tak.

Zastanawia mnie tylko jak oni chcą ostatnią scenę kontynuować w drugim sezonie bo to się kończy innaczej niż w mandze :P ,,Z serialu można się dowiedzieć, że jej ojcu coś się nie udało i w jakiś sposób chciał ją chronić Annie'' -
myśl dalej :)

@poprawka, źle przeczytałem twoją wypowiedź. Bardzo możliwe, że tak jest.
Tak czy siak skłania to do rozmyślania na ten temat i natury ludzi-tytanów :)

Wiesz, zawsze można te kilka scen przerobić w pierwszym odcinku nowego sezonu. Wtedy chcieli zakończyć to z pompą. Myślę, że jeszcze zobaczymy odkrycie Hanji w Murze i kilka scen poprzedzających tą jazdę na koniach bohaterów.

bardzo możliwe, że zostało to tak poucinane.
Te wątki jak jazda na koniach
itp będą miały swoje rozwinięcie w 2 sezonie

Właśnie podziewałam się zakończenia z pompą a tu w sumie takie nic. Nikt nawet nie został równo skrzyczany za demolkę czy wysłany do diabła, żadnego super odkrycia ani nic tylko jeszcze więcej niewiadomych. Po przejrzeniu mangi przynajmniej kawałek za scenami gdzie się kończy serial rozumiem, że to jedyny sensowny moment na urwanie 1. serii, ale z punktu widzenia odbiorcy samego serialu koszmarny :P

Nadal niewiele wiadomo o motywacji Annie, ale po ostatnim rozdziale mangi wiele rzeczy zaczęło się rozjaśniać.
Powiem tylko tyle, że ze zniszczeniem ludzkości nie miało to nic wspólnego, a nawet wręcz przeciwnie :)
Nie czytałaś mangi, więc nic więcej nie napiszę, bo wiele się zdarzyło i popsuję ci zabawę.

I mam teraz dylemat, czytać czy nie czytać, eh :(

zawsze warto przeczytać

Zamiast odpowiadać na pytania niech tworzą kolejne postacie, które namącą -.- Moim zdaniem im dalej toczy się 1 sezon, tym gorzej, bo dostajemy absurdalne akcje, które NIC nie tłumaczą. Eren jako tytan jest spoko, do tego ta jego piwniczka, a nagle pojawia się kobieta-tytan, która jest człowiekiem, ale działa na szkodę ludzkości... No bezsens totalny. Obejrzałem 1 sezon i nie wiem nic o mitologii tytanów, ich pochodzeniu, a tym bardziej o tych specjalnych, co stanowili realne zagrożenie.

Drugi sezon na początku "namąci" jeszcze bardziej i zamiast dostarczyć wyjaśnień, zostawi nas z jeszcze większą ilością niewiadomych. Pod koniec drugiego sezonu dowiemy się przykładowo co się stało z ojcem Erena, czym są tytani i w jaki sposób powstały mury.
Piwnica, powód powstania murów, świat za murami oraz wyjaśnienie wszystkich tajemnic było dopiero niedawno w mandze, więc to zobaczymy dopiero w sezonie trzecim :/

Dzięki za te informacje :) Jakoś taki sposób prowadzenia historii mnie nie zachęca, więc nie wiem czy nie odpuszczę dalszego oglądania :/

Jak odpuścisz to żałuj, bo naprawdę wątki(przynajmniej w mojej ocenie) są o wiele lepsze i bardziej interesujące od tych w pierwszym sezonie :) Ale i tak będę czekał przede wszystkim na 3 sezon, która będzie zawierała rozp... o wiele większy i ciekawszy niż ten w Troście :) No i na ekranizację "momentów" z kilku chapterów, które będą w sezonie 2(50 i bodajże 56) oraz w 3(impra przed wyprawą i 84).