Smak stokrotek
powrót do forum 1 sezonu

Inaczej się tego nie da nazwać. Co wy, na Klanie i Plebanii się wychowaliście? Scenariusz pisany na kolanie, łańcuchy przyczynowo-skutkowe praktycznie nie istnieją, rzeczy się dzieją od tak, sobie. Dawno nie widziałem tak wielkiej gromady tak kiepskich, papierowych postaci. Początkowo myślałem, że wszyscy tam są autystyczni (nie używam tego określenia by się naigrywać z osób chorych, naprawdę myślałem, że 3/4 miejscowości to osoby dotknięte tą przypadłością) bo ich zachowania były tak ekstremalnie sztuczne i papierowe, że aż szok. Trochę jakby kosmici obejrzeli trzy kiepskie seriale i na tej podstawie próbowali udawać ludzi. Główna bohaterka to jedna z gorzej napisanych postaci w serialach kryminalnych jaką kojarzę, ale i tak wygląda całkiem okay na tle pozostałych bohaterów i antybohaterów.

Technicznie serial zrobiony na poziomie lat 90tych. Do tego stopnia, że nawet z oświetleniem nie dali rady. Nie przypominam sobie kiedy ostatnio przy oglądaniu serialu zwróciłem uwagę na oświetlenie, a tutaj praktycznie co drugi set to było zastanawianie się "czemu to jest tak beznadziejnie oświetlone?"

Logika wedle które postępują postaci i rozwój wydarzeń to ewidentnie "dramat a la telenowela".

Jedyne co w tym serialu jest okay, to jego potencjał do pośmiania się. Autentycznie. Ja co parę minut musiałem pauzować by się wyśmiać i dopiero mogłem jechać dalej. Jako serial kryminalny jest to dno i może parę warstw mułu - naprawdę widzowie nadal oczekują tak banalnej i nieskładnej rozrywki? Przespaliście ewolucję kinematografii? Nawet Netflix od jakiegoś czasu robi lepsze rzeczy... choć ewidentnie nie wszystkie ;-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones