Dokładnie. Tak dennego serialu dawno nie widziałam. Właściwie miałam dalej nie oglądać właśnie po opisanej przez Ciebie scenie ale myślę może dalej będzie lepiej. Nie jest. Doświadczony lekarz, który za jeden dyżur wyciąga tyle co Pielegniarka, która także nie zarabia mało mieszka w obskurnej kamienicy, porusza się środkami komunikacji miejskiej…

W drugim odcinku był poruszany temat auta.

Co w tym dziwnego, że lekarz poruszacie środkami komunikacji miejskiej? Akurat znam paru takich co autobusami do pracy jeżdżą. Takie mieszkanie na własność w Warszawie do tanich raczej nie należy. Co do samego serialu, według mnie byłby ciekawszy gdyby skupiał się jednak bardziej na pracy w szpitalu niż kilku wątkach z resztą nudnych.

No ale to chyba wynika z serialu - facet porusza się środkami komunikacji miejskiej bo dręczy go jakaś sprawa z przeszłości, jakiś wypadek, przez który nie jeździ samochodem (stary sąsiad o tym wspomina). Pytanie czy był ofiarą czy sprawcą (może to drugie bo ma jakiś problem z alkoholem). A jak nie to pewnie ma z tym coś wspólnego koleś z plakatu. Mnie się akurat bardzo podoba ta atmosfera niedomówień i konkecznośc odpowiadania sobie szczegółów. Lubię takie seriale, będę oglądać dalej.

Tak i mieszka w obskurnej kamienicy … to też przypadek?

nic tam nie jest przypadkowe xD

Lekarz nie jeździ samochodem bo mu pijany kierowca zabił żonę w ciązy.

Akurat w burdelach to różnie jest i mało piękności, skoro nie jest wyjaśnione dlaczego dał tę kasę i jaka jest jego relacja z nią to może będzie wyjaśnione później? Mówisz tak, jakby to był film i zakończył się po 1 odcinku.

No i to że Ukrainka czy imigrantka z innego kraju jest z synem to jakoś mnie nie dziwi.

Mnie bardziej martwi, że mu tak łatwo przychodzi uśmiercać ludzi i nikt nie zadaje żadnych pytań, no ale może później będzie lepiej.

2 odcinek kończy się na wizycie funkcjonariusza Policji. Nie każdemu robi się sekcje, musi ją ktoś zlecić.
Myślisz, że lekarze zadają się z prostytutkami i dają im pieniądze? Główny bohater często bywa w tym burdelu. Lekarze obracają się wśród innych ludzi. Raczej na pewno nie jeżdżą środkami komunikacji miejskiej bo nawet beznadziejny lekarz zarabia kupę kasy. Wiele jest w tym serialu niedomówień, lub mało realnych wątków.

Skąd ty możesz wiedzieć kto do burdeli przychodzi? Jak przekręcając klientów na szampana za kilkadziesiąt tysięcy to na biednych nie trafia.

Gdyby był majętny lub średnio zamożny mieszkałby w normalnym mieszkaniu a nie w kamienicy prawdopodobnie komunalnej

Ty chyba nigdy komunalnego mieszkania w takim razie nie widziałaś :D nie wiadomo czy on to mieszkanie wynajmuje czy kupił je za milion. Po co w ogóle skupiać się na takich drobnostkach jak tutaj cała historia do ciekawych nie należy. Mogli się głównie zająć pokazaniem pracy na sorze bo wiele ciekawego się na takim oddziale dzieje, a nie skupiać się na jakichś scenach z klubu go-go.

A Ty wiesz?

Owszem, lekarze chodzą do burdeli i zadają się z prostytutkami. Naprawdę myślałaś, że to jakaś inna rasa?

Zdecydowanie bardzo duża grupa lekarzy nadużywa zarówno alkoholu jak i środków psychoaktywnych choćby z uwagi na fakt, że wiedzą ile czego mogą przyjąć. Polecam pójść na jakąś „techno” imprezę gdzie większość młodych osób to studenci medycyny albo rezydenci. Tak samo z usług prostytutek w większość korzystają właśnie ludzie zamożni i wykształceni. Lekarze, prawnicy, ludzie na wysokich stanowiskach ćpają i chodzą na divy na potęgę. Mam z takimi ludźmi styczność i wiem co pisze.

Dlaczego bohater mieszka w kamienicy ? Bo to jedyna rzecz, jaka mu pozostała po stracie żony, z którą tam mieszkał o czym świadczy choćby podkreślona na drzwiach tabliczka. Mieszkanie to coś co mu o żonie przypomina.
Co do auta, tutaj również wątek połączony jest z trauma o której dowiemy się później.

Na koniec dodam, że to jest serial a nie film dokumentalny. Nie ma i nie musi mieć nic wspólnego z rzeczywistością.

Ale to już padło, pijany kierowca zabił mu żonę w ciąży.

Dokładnie. Mam w pracy kolegów, którzy nawet nie próbują przed nami - koleżankami - ukrywać, że po naszej integracji idą do klubu kogoś wyrwać, że wczoraj skoczyli do burdelu, że zawalili coś w robocie, bo "ruchać im się zachciało", że mają romans na boku... Fakt, jesteśmy zgranym i kumpelskim zespołem, panowie ekonomiści, prawnicy i informatycy czują się z nami swobodnie, a my też, trochę pół żartem, ale jesteśmy serdecznie zapraszane do zabawy. I to naprawdę są inteligentne, wykształcone i fajne chłopaki. Żony, o ile są, wypierają lub są zbyt zakręcone z dzieciakami, więc długo nie widzą - ot, raz na jakiś czas wyskoczy sobie mąż z kumplem na wódeczkę. A że ten syf niszczy powoli, to dopiero dobrze po 50-tce zaczyna zbierać żniwo wypalonych lub rozsypanych związków i choroby alkoholowej. (przy okazji: alkoholik wcale nie musi być zasikanym obdartuchem; inteligent dobrze się maskuje i nawet nie widzi, kiedy wypada z toru "chce mi się" na "muszę").

Ale chrzanisz ,masz jakieś kompleksy, że chcesz na siłę zaistnieć nie mając nic sensownego do powiedzenia:)

A czemu chrzanię bo mam inny punkt widzenia? Wczoraj serial miał ocenę 7,3 dzisiaj 6,6 po paru dniach od premiery. Może nie tylko mi się nie podoba? Hmm? Może inni też widzą w nim to czego Ty nie dostrzegasz? Lekarze mają pieniądze, nawet Ci pracujący na SOR. Serial oceniam jako bajeczkę. Pomijam już kwestię zabijania przez głównego bohatera tych „złych”. Serial nie jest dobry i tyle.

To był dopiero 1 odcinek,więc logiczne że na wszystkie momenty w tym serialu nie ma odpowiedzi.Inaczej już by nie było po co oglądać dalszych odcinków skoro byłoby wszystko wyjaśnione.Jak dla mnie spoko serial się zapowiada.Ma dobry,mroczny klimat.

Chłopie, oceniasz jeden odcinek jako kompletną całość. Ogarnij się i nie szukaj dziury w całym.

A ty oceniłeś dwa odcinki jako kompletną całość?

Świetna gra pięknej ukraińskiej aktorki, cymbale:)

Dla mnie proste, nie podoba się wam serial, no to gtfo do innego. Mnie się podoba. Baj.

Lekarze zatrudnieni w państwowych placówkach na jeden etat zarabiają mniej niż pracownicy w Biedronce.

Trudno się nie zgodzić. Zmęczyłam 2 odcinki. Oczy bolą, oglądać się tego nie da. Te sceny slow motion, striptizerka która co i rusz beczy a podczas występu staje i rozmyśla nad życiem. Ten SOR to komedia, jeden doświadczony lekarz i jedna pewnie rezydentka. Reszta robi za sztuczny tłum. Co odcinek to dziwny zgon i nikt tego nie bada? Znikające fiolki też parodia.
Mało medycznych wątków a same pierdoły rodem z filmów dla nastolatków.
Dziwię się że Chyra zagrał w czymś takim.

Jak dla mnie serial jest na poziomie A jeśli chcesz się przyczepić do wątku zabójstw i znikających fiolek to polecam sprawe łowców skór z łódzkiego pogotowia, którzy uśmiercali pacjentów w karetkach .z tego co zdążyłem zauważyć lekarz używa do usmiercania chlorku potasu. Takiego środka używali po za pavulonem również sanitariusze z łódzkiego pogotowia. Według biegłych jest to zbrodnia doskonała żadna sekcja nie wykaże że ktoś Ci to podał. A znikające fiolki zapewne są rozpisywane jako użyte w innych przypadkach i ja tutaj tego wątku raczej bym nie hejtował . Moim zdaniem ciekawa historia Tym bardziej że już takie rzeczy w naszym kraju się działy na większą skalę

Co do znikających fiołek to na każdym sorze są leki rejestrowane i nierejestrowane - typu Apap, No-Spa czy właśnie jakieś elektrolity jak potas albo magnez. Więc nie jest to żadna nieścisłość, wręcz przeciwnie - Jacek wie że po potasie go nie znajdą. A że to dziwne i prowadzi do nadużyć to już niestety nie serial a życie.

Kur.... Jak ty znasz życie , szacun.