doszedlem do wniosku ze minimalistyczne kino nie jest dla mnie. starsznie irytujace przestoje, cisza, brak napiecia i wszechogarniajaca bolesna wrecz nuda. obejrzalem 2 odcinki i watpie zeby udalo mi sie obejrzec pozostale 2. mimo wszystko hors satan jest dwukrotnie bardziej dobitny w kazdym znienawidzonym przeze mnie aspekcie kina minimalistycznego.

minimalistyczne kino nie jest złe w szczególności Brytyjskie ! ten serial to tyko jakieś nieporozumienie, nie wiem jak trzeba miec smutne życie by odnaleźc sie w takim klimacie ...
Ja dobrnełam do końca (bo seriale tego typu lubią się rozkręcac na końcu) ale znakomicie rozumię że odpuściłeś przy drugim odcinku
i uwierz mi, nic ciekawego Cie nie omineło !

niestety nie poddalem sie, zagryzlem zeby i obejrzalm do konca bo liczylem po cichu na jakis ciekawy zwrot akcji. Tak jak mowisz starsznie dolujacy serial. Zepsulem sobie nim dobry humor

Było nie patrzeć ciągle w telefon, wtedy byś coś wyniosła z serialu.

uwierz mi oglądałam wiele seriali tego formatu, które wydawac mogły się nudne, a ten BYŁ po prostu taki !
trudny temat nie zawsze przekłada się na to że serial jest dobry ! nie poczułam feelingu tyle w temacie !
moja subiektywna ocena...

To nie jest kryminał, tylko bardziej dramat więc nie wiem czego oczekiwałaś? Intrygi? Wodotrysków?

wodotrysków!