Bardzo lubiłem ten serial, zwłaszcza duplikator Majki, którym klonowała różne przedmioty :)
To w tym serialu te dzieciaki budowały rakietę i siadali na takiej rurze (tej niby-rakiecie), a Majka używała swych mocy, żeby mogli lecieć?
Ty lubiłeś, a ja kochałem :) Tak niesamowicie rozbudzał moją wyobraźnię, że potem cały dzień chodziłem w kocu zapiętym agrafką, który miał imitować strój Majki. Dla mnie jeden z najlepszych seriali dzieciństwa.
No pewnie, że tak. Ten serial oglądałem z rodzicami (Majkę z dziadkami), ale jakoś go zapomniałem. Wielkie dzięki za przypomnienie :)