PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=526554}

Spartakus: Krew i piach

Spartacus: Blood and Sand
8,0 77 965
ocen
8,0 10 1 77965
6,6 7
ocen krytyków
Spartakus: Krew i piach
powrót do forum serialu Spartakus: Krew i piach

2/10 Fatalny

ocenił(a) serial na 2

Zdzierżyłem dwa odcinki, bo rekomendacje znajomych były że ho ho .... Niestety, jest to plastikowe nic wyprodukowane SPECJALNIE dla widzów TVNu i Polsatu. Ktoś wyszedł z założenia, że skoro formuła "Rzymu", "300stu" i "Gry o tron" się sprawdziła to trzeba je pomieszać i zarobić na tym ile się da. W związku z tym otrzymujemy: dziesiątki silikonowych cycków (sic!), setki niebiesko- i szarookich modeli z wybiegu jako gladiatorów, dziwki, senatorów, urzędników, bohaterów itd. debilowate, puste, głupie dialogi o niczym, walki z wiadrami krwi bryzgającej bezsensownie po ekranie i tym podobne dziwności. Barwy szczęścia to przy tym inteligentny dramat dla wyższych sfer. Fataloza !!!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 2
Janicc

...powiedział widz tvn-u i Polsatu ... :))))

ocenił(a) serial na 10
pcsik

Biedny facet. Nie odróżnia dyndałek silikonowych od naturalnych. W Spartakusie dominują te naturalne. To tak na marginesie. Piszesz z pogardą o filarach tego typu produkcji. Czyli o hektolitrach krwi, dziwkach, walkach itp. Przecież to kanon gatunku. Rozumiem, że Ci się nie podoba. Lecz po co obrażać tych o odmiennych gustach? Lepiej się z tym czujesz?

pcsik

Tak bardzo krytykujesz ten serial tylko dlatego, że jest czymś czym miał być. Miała zostać ukazana brutalność i ją zobaczyłem. Dużo emocji. Sporo ostrych starć (nie tylko fizycznych, czuć po prostu było między niektórymi postaciami rosnącą nienawiść). Dobrze pokazano co każdy z nas może uczynić, do czego się posunąć, z kim się układać, żeby osiągnąć swój cel. Na arenie ostra jatka. Niektóre sceny i efekty przesadzone ale oglądało się naprawdę przyjemnie. Te wszystkie intrygi i niesprawiedliwy los wielu gladiatorów mocno mnie uderzyły i zacząłem się nawet zastanawiać o czym myśleć mogli gladiatorzy którzy pod wodzą Spartakusa w 73 roku p.n.e. wywoływali powstanie. Uderzyła mnie ta cała niesprawiedliwość społeczna. Fakt, że po pewnym czasie od scen z cyckami i penisami mnie mdliło i to okropnie ale ostatni odcinek był chyba najbardziej epicki i wzruszający.

Micman1995

I absolutnie nie zgadzam się z tym, że serial jest fatalny. Takie oceny zarezerwowane są dla największych szmir i gówien.

ocenił(a) serial na 2
pcsik

I jeszcze rzymianie z brytyjskim akcentem, to przelało u mnie czarę goryczy :P

ocenił(a) serial na 7
Tiw

Taki z Ciebie kozak, że akcenty rozróżniasz? A w ogóle jest coś takiego, jak "brytyjski akcent"??? Żeś bzdurę walnął do potęgi. A tak w ogóle, to jakim akcentem powinni mówić w tym filmie? Irlandzkim? Australijskim? Teksaskim? A może Glasga? Dobry z historii jak Ty nie jestem, więc nie wiem :))))

ocenił(a) serial na 2
pazurrr1501

Oczywiście chodziło mi o tzw. BBC English który jest tak charakterystyczny, że nawet taki laik za jakiego się uważasz jest w stanie go rozpoznać :). Dla mnie to po prostu zabrzmiało śmiesznie, widocznie jedyny odcinek który widziałem był tak słaby, że wad dopatrywałem się już wszędzie byle tylko dopisać więcej argumentów przeciw Spartacusowi. Na tym kończę dyskusję na temat tego, w mojej opinii, marnego serialu. Nie mam w zwyczaju przekrzykiwać się na filmwebie z fanboyami. Pozdrawiam :))))))))))))))

ocenił(a) serial na 7
Tiw

Chodzi Ci o taki angielski, jaki słyszymy np. w Monty Pythonie? To ciekawe, u kogo w filmie ten akcent słyszałeś? I myślę, że raczej Ci chodziło o intonację lub wymowę. Akcent, to mało kto rozróżnia nawet, jeśli w tym kraju mieszka 10 lat. W każdym razie 1 aktor mówi takim angielskim, a poza 2 innymi ( w tym jeden nie anglik, a szkot) cała reszta nie mówi nawet po "brytyjsku". No ale przynajmniej się zgadzamy, że zarzut po prostu śmieszny :)))
Na mnie również po pierwszych 2 odcinkach serial wywarł zdecydowanie negatywne wrażenie, a skończyło się tak, że przez ten serial potem nockę zarwałem.

pazurrr1501

Tak, istnieje coś takiego jak akcent brytyjski..
Ignorancja, ignorancja.

ocenił(a) serial na 7
pedophile666

Dziewczyno, wybacz, ale uśmiałem się. Powiedz to komuś, powiedzmy w Glasgow, albo Dublinie. Komukolwiek na wyspach. Nie ma czegoś takiego, jak akcent brytyjski. W samym Glasgow jest ponad 20 różnych akcentów, w ramach dialektu tzw. "glasga", w Londynie każda dzielnica ma swój. Masz akcenty, oczywiście oksfordzki, midland, nord, border, a zresztą - w UK masz setki akcentów, nie ma jednego, "brytyjskiego". Zwłaszcza, że nie ma czegoś takiego, jak język brytyjski, no to jak moze być akcent języka, który nie istnieje? Zapewniam Cię, że to nie ja w tej dyskusji jestem ignorantem.

pazurrr1501

Możliwe, że jest rozdrobniony, mam to gdzieś, ale istnieje. Powszechnie tak jest nazywany przez masę ludzi, więc czemu czepiać się szczegółów?

ocenił(a) serial na 7
pedophile666

Jeśli to powszechne w Twoim otoczeniu, to w takim razie otaczasz się ignorantami w tym względzie. Mówić o akcencie brytyjskim to taka sama bzdura, jak mówić o akcencie europejskim, albo azjatyckim. To nie rozdrobnienie, tylko kraj wielojęzyczny, na szybko - angielski, cymru, gaelic, i kilka innych. Nie istnieje coś takiego, jak akcent brytyjski, niezależnie, od tego ilu Twoich znajomych ignorantow tak mówi. A jeśli sama jesteś ignorantką, to podszkol się, zanim komuś zwracasz uwagę. Np - każda uczelnia na wyspach ma kółka filologiczne, z forami online. Pogugluj, znajdź, popytaj się i dokształć się, przestaniesz być ignorantem w tej kwestii.
Ponadto, to bardzo nieelegancko mówić do nieznajomego "mam to gdzies". Wstyd!

pazurrr1501

Nie miałam na myśli swoich znajomych. Racz nie nadinterpretować moich wypowiedzi, bo później wychodzi taka bezwartościowa sklejka jaką mi odpowiedziałeś.
A ja już nie mam nic do dodania. Walcz sobie dalej z ludźmi, którzy twierdzą, że istnieje akcent brytyjski - w samych Google ponad 170k wyników :").

ocenił(a) serial na 7
pedophile666

Nie, nie zamierzam z nikim walczyć. Jestem z natury osobą uczynną, dlatego podzieliłem się swoją wiedzą w tym zakresie, gdzie tą wiedzę posiadam, a gdzie tej wiedzy Tobie brak. A co z tym zrobisz? To już Twoja sprawa, czy wiedzę przyjmiesz, czy raczej zasilisz 170k tłum dyletantów.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia piękna nieznajomo o paskudnym nicku. :)

pazurrr1501

Dzięki za tę wymianę zdań w kulturalny sposób.
Polecam podchodzić do wszystkiego z dystansem, tak samo jak do mojego nicku. Pa.

ocenił(a) serial na 10
pcsik

Jak dla mnie ten serial jest świetny. Wydaje się płytki, brutalny i erotyczny (o ile momentami nie podchodzi pod porno) o ile zwraca się uwagę tylko na cycki XD. Ale na poważnie. Dla mnie te sceny po prostu powodowały iż akcja bardziej wciągała, i bardziej działała na wyobraźnię i wrażenia (a o to chodzi), jak dla mnie nie przesadzili, choć mimo wszystko do serial dla DOROSŁYCH, TYLKO! Gimnazjaliści powinni jeszcze poczekać. Brutalność, momentami przesadzona i nie samą krwią, ale wytrzymałością bohaterów, ale takie wtedy były czasy. Genialnie zagrana rola przez Andy'iego, idealnie pokazuje że prawdziwy facet (z krwi i kości) może, a nawet powinien też być momentami wrażliwy i czuły, (dzieciaki uczyć się!). To jest coś co mnie najbardziej urzekło w serialu, choć to oczywiście fikcja. Pozostali aktorzy też świetnie poczuli klimat. Nawiązania do 300, jak dla mnie są naciągane, tam był jakiś mistycyzm, tutaj nie, ale wykonanie faktycznie dość podobne. Akcja pełna zwrotów, mimo że wiemy iż bohater przeżyje (bo są jeszcze jakieś dalsze odcinki) to momentami serce przyśpiesza XD. Jeden z najlepszych seriali wg mnie obok dr house i sherlock.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones