... HEKTOLITRY kwi ( dosłownie - krew leje się strumieniami z byle
skaleczenia, jucha tryska na lewo i na prawo prawdziwymi fontannami, aż
do znużenia. Cios w mordę to wytrysk krwi, ale uwaga - nie zębów! Tak
samo jak kopniak w twarz - ni zęba, tylko jucha. Widać, w tamtym okresie
jakoś inaczej ludzki organizm funkcjonował, bo uzębienia się nie traciło
) trochę mnie raziły, ale piękne spowolnienia z nawiązką rekompensowały
te czerwone fontanny.

Co do aktorstwa - uśmiałem się na śmierć widząc Johna Hannaha - od
serialu Rzym został chyba zaszufladkowany do roli obywatela rzymskiego (
ostatnio tą samą rolę odgrywał przecia w nędznym "Ostatnim Legionie") -
co mimo wszystko nie jest dla mnie jakimś specjalnym minusem, bo gość
się z twarzy do tego rewelacyjnie nadaje więc to na plus ;)

Reszta aktorów tak sobie. Lucy Lawless pamiętna Xena i bohaterka
Battlestar Galactica kiepsko wygląda w rudym kolorze włosów. Gra tak
sobie - standardowo. Jak wszyscy.

W każdym razie, ten film to rozumiem tylko i wyłącznie film akcji.
Inaczej oglądać się go nie da. Prawdopodobnie niektórzy będą starali się
nawiązać jakość do serialu Rzym ale odradzam - ten film to zupełnie inna
para kaloszy. To takie soft porno, emmanuelle w czasach Rzymskich plus
dla chłopców - sceny walk - zaznaczę bardzo przyjemnych dla oka ( tylko
ta krew .. litości!)

Ciekawe jak się film rozwinie. Oby jakoś ciekawie, bo jak na razie to te
dwa odcinki wystarczyły mi zupełnie - fabularnie mnie to nie interesuje
bo jest miałkie i byle jakie. A scen walk i stukania będzie pewnie co
niemiara, a to już było w pierwszych odcinkach - jednym słowem - zobaczy
się dwa odcinki i więcej nie ma co bo to same powtórki z pseudofabułą
będą.

Tak zakładam, ale może niesłusznie - dodaję szybko. Poczekam na następne
odcinki i wtedy się przekonamy co to wyszło z tego eksperymentu.

I jeszcze jedno co razi - straszliwie biedna inscenizacja, widać, że
bardzo mało kasy na to poszło .. nie ma większych scenerii, wszystko
odbywa się w klaustrofobicznych miejscach - nawet arena - widać
animację, która dość razi .. ale mam nadzieję, że tym razem im głębiej w
las tym lepiej będzie i pojawią się konkretne plenery.