PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10029213}
7,2 4 429
ocen
7,2 10 1 4429
7,2 6
ocen krytyków
Special Ops: Lioness
powrót do forum serialu Special Ops: Lioness

Zajrzałem głównie dla Saldany, spodziewając się werbunkowego produkcyjniaka o „dzielnych amerykańskich superżołnierzach” poświęcających się dla dobra demokratycznego świata. Liczyłem na barwne strzelaniny i podglądanie technicznej biegłości w posługiwaniu się różnorodną bronią. Może jeszcze błyskawicznej drogi od naiwnego wypłosza do superżołnierza. Tymczasem film zaczyna się porażką a potem jest coraz gorzej. Tak otwartej krytyki amerykańskiego paradygmatu światowego żandarma chyba nie widziałem w serialach dużych koncernów.
„Tak spieprzyliśmy sprawy na Bliskim Wschodzie, że ci z których uczyniliśmy władców, potrzebują nas jako największych wrogów” (z pamięci). Albo: „I co osiągnęliśmy? Jego wnuki dowiedzą się jak zginął! Wyhodowaliśmy następne pokolenie terrorystów”.
Serial wcale nie koncentruje się „wspaniałej” pracy machiny wywiadowczej czy specopsów. Raczej na cenie i iluzorycznej nagrodzie osób poświęcających się w imię mętnych idei. I do tego jeszcze bałagan sprawiający, że decyzje zapadają „same”, siłą bezwładności i intryg. A „sukcesy” nikogo nie cieszą i do niczego nie prowadzą. Całe te rozpaczliwe gaszenie płonącego śmietnika prowadzi do punktu wyjścia, tyle że ze spalonym śmietnikiem. Entropia powoli podgryzająca imperium.

ocenił(a) serial na 4
Woooo

Nie do końca tak jest. To pozory, które zaprogramował Sheridan, by stworzyć widowisko, które wydaje się realne, prawdziwe, wiarygodne.
Sheridan faktycznie umie snuć opowieści, ale do realizmu im daleko, gdy się poskrobie wierzchnią warstwę. Najbardziej to było widać w serialu 1883 gdy przedstawił specyficzną wizję Dzikiego Zachodu. Sheridan lubi operować "brudem", a "brud" wydaje się być czymś realistycznym. Podobny zabieg zastosował w Sicario. Sheridan ma skłonność do tworzenia postaci zgorzkniałych, po przejściach, cynicznych, twardych, ze szczyptą ludzkich emocji czy reakcji, dla dodania potrawie smaku.

ocenił(a) serial na 7
per333

Jednak nie odniosłeś się w ogóle do krytyki amerykańskich metod przebijającej w każdy aspekcie. Metody metodami (całkiem udane), wydźwięk też jest ważny. Widziałeś w ogóle serial?

ocenił(a) serial na 4
Woooo

5 odcinków. Tyle ile jest na Skyshowtime do dzisiaj.

"Krytyka amerykańskich metod" występuje też przecież w Sicaro, szczególnie w drugiej części, gdy wydano rozkaz likwidacji dziewczynki i eskortującego ją agenta. Nie jest to zabieg oryginalny Sheridana, bo "krytyka amerykańskich metod" to stały punkt programu w kinie hollywoodzkim i w amerykańskim dziennikarstwie (choćby afera Watergate). "Krytyka amerykańskich metod" nasiliła się w Hollywood po wojnie wietnamskiej. 


Sheridan, jak wspomniałem, lubi operować "brudem", by wytworzyć iluzję realizmu. Dużo więcej realizmu jest w serialu Seal Team, którego fabuła niejednokrotnie była konsultowana z weteranami, w tym eks operatorami. Sheridan raczej rzadko sobie zaprząta takimi rzeczami głowę, polegając na swojej wyobraźni ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones