Jesienią 1995 roku chodziłem do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Wtedy też zaczęto emitować ten serial chyba około godziny 15:00 na TVP2. Człowiek z wypiekami na twarzy czekał na następne odcinki. Pamiętam jak nie raz spieszyłem się idąc ze szkoły, żeby tylko zdążyć na kolejny. Ten serial to najlepsze co powstało o Spider-manie kiedykolwiek. Później obejrzałem filmy z jego udziałem i żaden nie dorastał do pięt The Animated Series.
Całą serie widziałem chyba 3 albo cztery razy. Powtarzam ją sobie średnio co 10 lat. I nadal to się tak dobrze ogląda. Teraz widzę też ukryty sens w wielu odcinkach, czego nie dostrzegałem będąc dzieckiem. Pewnie jeszcze nie raz będę do niego wracał :)