PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=132913}

Stalowy alchemik

Hagane no renkinjutsushi
8,0 15 200
ocen
8,0 10 1 15200
Stalowy alchemik
powrót do forum serialu Stalowy alchemik

Pieczęć

ocenił(a) serial na 8

Witam, mam pytanie do znawców mangi. Al ma w zbroi krąg zwieńczający jego dusze ze
zbroją, namalowany krwią. Z tego co wiem to zwykła woda jest go w stanie zmyć więc
pewnie nie ejst chroniony magicznie. i tu moje pytanie: skoro krąg jest z krwi to nie powinien
zostać rozłożony przez jakieś bakterie albo małe żyjątka?

użytkownik usunięty
Bonus_PL

Już sam fakt zaklęcia kogokolwiek w zbroję jest już czystą abstrakcją, więc i w tym przypadku nie ma się, co za bardzo dziwić. Z tego, co wiem, to krew oczywiście do pewnego stopnia zostanie rozłożona przez drobnoustroje, ale jej ślad i tak pozostanie.

ocenił(a) serial na 8

naturalnie, nie zapomniałem że to bajka, dzięki:D

ocenił(a) serial na 6
Bonus_PL

BAJKA? BAJKA? SAMA JESTEŚ BAJKA. TO JEST ANIMEEEE

użytkownik usunięty
fafikozoom

Czyli trochę bajka;)

bajka?! >.< np. "higurashi no naku koro ni" to też bajka?

użytkownik usunięty
shigeko

Nie znam. Być jak obejrzę, to zmienię zdanie. Tematyka fantasy to zawsze dla mnie trochę bajka.

ocenił(a) serial na 8

BAJKA - krótki, epicki utwór literacki, zawierający morał (pouczenie), może być wierszowany i żartobliwy. (wikipedia.pl) Więc nie pisz że to bajka!

użytkownik usunięty
adsko

Dobrze. Już nie będę.

Hahaha, inteligentna riposta :D Ale, nie wiele ją zrozumie... :c

ocenił(a) serial na 8
adsko

Bajka to nie tylko utwór literacki. Pamiętaj o potocznym użyciu tego słowa.

ocenił(a) serial na 8
shigeko

jest to bajka pełną parą. film animowany jest bajką a tłumaczenie sobie samemu że nie oglada się bajek tylko anime jest lekko żałosne. Owszem są produkcje które dla dzieci się nie nadają jednak jest to bajka (dla dorosłych).
Darować można sobie podawanie definicji bajki w ujęciu utworu literackiego. W naszych czasach animacje rysowane bądź produkowane jakąkolwiek inną metodą zachowując bajkową stylizację są bajkami. Wyjatkiem mogą być animacje komputerowe do złudzenia przypominajace rzeczywistość. Tyle z mojej strony dla was, nie oglądający bajek tylko wybitne kino animowane azjatyckiej szkoły, które wcale nie są bajkami.

Bonus_PL

Nie muszę sobie tłumaczyć, że nie oglądam bajek, bo nie mam z tym zupełnie problemu. Nie chodzi o żadne lansowanie się z "wybitnym kinem animowanym (...)". Jeżeli kiedyś bliżej zapoznasz się z mentalnością i kulturą japońską, może lepiej zrozumiesz różnice pomiędzy bajką, a animacją. Widzisz różnice pomiędzy bajką disneyowską, a kreskówkami z programów dla dzieci? Między "Scooby-doo", a "Katedrą"? Mogłabym dalej ciągnąć ten wywód, ale myślę, że nie ma sensu...

ocenił(a) serial na 8
shigeko

To że się z tobą nie zgadzam nie znaczy ze cię nie rozumie. Wież mi fani anime wcale nie jesteście wyjatkowi i nie musze zapoznawać się z kulturą i mentalnością Azjatów żeby to dostrzec. I jeśli wg ciebie bajka nie jest animacją to gratuluję talentu poznania. Jak już wyżej zauważyłem są bajki kierowane do starszych odbiorców co nie znaczy że przestaja być bajkami. Rozumie iż ty znasz mentalność japońską perfect (czego pozazdrości ci nie jeden psychoanalityk) i widzisz tą zasadniczą różnicę która pozwala ci nazywać produkt, który rządzony jest tymi samymi zasadami co bajki osobnym bytem Anime. Bardzo chętnie bym się dowiedział na czym polega ta różnica. Widzę różnice pomiędzy bajkami przyziemnymi a tymi zawierajacy głębszy sens, mam swiadomość iż mają różnych odbiorców. Czy film rodzinny dla dzieci i horror to nie są filmy? Nie mówię o gatunkach bo w bajkach i filmach one występują ale nadmieniam raz jeszcze to ten sam produkt tylko o innej charakterystyce.

Bonus_PL

Dalej się z Tobą nie zgadzam i nie podoba mi się Twoje "przerysowywanie" mojej wypowiedzi. Czy mówiłam, że znam japońską mentalność "perfekt", lepiej niż nie jeden psychoanalityk? Kto mówi, że oglądanie czegokolwiek czyni kogokolwiek wyjątkowym? Pomijając rażące błędy ortograficzne, Twoja wypowiedź "stylizowana" na niezwykle oświeconą, jest zwyczajnie głupia. Więcej w niej obraźliwych przytyków niż sensu merytorycznego... Nigdy nie stwierdziłam, że bajka nie jest animacją. Za to uważam, że animacja, niekoniecznie równa się bajce. Gratuluje talentu czytania ze zrozumieniem. Ponadto animacja nie rządzi się tymi samymi prawami co bajka. Myślę, że z takim nastawieniem do animacji trudno Ci będzie kiedykolwiek zauważyć różnicę.

ocenił(a) serial na 8
shigeko

Z tym czytaniem ze zrozumieniem chyba masz rację bo za nic nie mogę znaleźć tej różnicy miedzy bajką a anime.
Cytuję: "Jeżeli kiedyś bliżej zapoznasz się z mentalnością i kulturą japońską, może lepiej zrozumiesz różnice pomiędzy bajką, a animacją" Ty tą różnicę widzisz więc znasz się na mentalności Azjatów. Zauważyłem tylko że (nie jak to ładnie ujęłaś "lepiej niż nie jeden psychoanalityk") jest to niezwykle trudne. Nikt nigdy nie pisał ze wiesz od nich lepiej. Mógłbym teraz poprosić cię żebyś nauczył/a się czytać ze zrozumieniem ale tego typu odzywki to nie mój standard. Skoro tak ulubiłeś/aś sobie twarde merytoryczne argumenty o podłożu gatunkowym czemu nie odniosłaś się do zdania dajmy na to tego: " Czy film rodzinny dla dzieci i horror to nie są filmy?" ? tu dało by rady wytoczyć właśnie taki argument.
Nikt nie mówi że oglądanie czegokolwiek czyni kogoś lepszym. Jednak zauważalna jest tendencja do tłumaczenia sobie iż nie ogląda się bajek (dla dzieci) tylko anime.
To nie temat do stylizacji wypowiedzi na oświecenie (no chyba że zwykły post sprawia ci takie wrażenie? Wtedy to i bajka może urosnąć do rangi Anime)
Gdzie cię obraziłem?

Błędami ortograficznymi, jak i każdymi innymi nie musisz się tak przejmować, to nei forum lingwistyczne. Piszę też z małej litery do was gdyż nie możecie być ode mnie młodsi i to w moim przekonaniu upoważnia mnie do takiego a nie innego piśmiennictwa. Pewnie odnosisz wrażenie że często powtarzam różne słowa ale pisanie non stop ktoś mi przerywa i nie chce mi się czytać co było wcześniej.
Teraz gdy kwestię stylistyczną, myślę mamy za sobą z ogromną chęcią poznam twój punkt widzenia. Chciałbym wreszcie poznać na czym polega TA różnica. I uprzedzę fakty- nie chodzi mi o rangę spraw podejmowanych w jednych czy drugich. Wiem że "bajeczki" są banalne i wiem że są "bajki" które zrozumiane mogą być tylko przez osoby "starsze". To nie czyni tych drugich osobnym istnieniem w kinematografii. Nie mają aktorów (wiem ze dzisiejsza technologia pozwala osiągać efekt naturalności bez aktorów), są RYSOWANE- tak postacie jak i plener, fabuła w przytłaczającej większości jest, jeśli nie kiczowata to co najmniej banalna no i ten nieszczęsny odbiorca- nie oszukujmy się, zdecydowany ogrom to ludzie nie przekraczający 25 lat co ma znaczenie.
I na koniec ostatnie pytanie- co miałaś na myśli pisząc "animacja, niekoniecznie równa się bajce"? To kwestia oczywista. Animacja użyta np w reklamie nie jest bajką, tu filozofii nie ma.

ocenił(a) serial na 5
Bonus_PL

A co z filmami fabularnymi, które są bajkami? Nie rozumiem tego przymusu szufladkowania wszystkiego...

ocenił(a) serial na 8
naomi7_87

wiadomo bajka shrek jest tak dla małolatów jak i dla starszych (niektóre elementy mogą być trudno zrozumiałe dla młodszych). Nikt nie mówi o przymusie. Tak jest i tyle. Choć osobiście uważam iż rozdział na bajki, anime, kreskówki, animacje czy Bóg wie co jeszcze to właśnie jest szufladkowanie a rozdział na film i bajki jest znacznie mniej restrykcyjny i schematyczny, prawda?

ocenił(a) serial na 5
Bonus_PL

Ale jest bezsensowny. Ja bym część anime zaliczyła do filmów bo to jest film animowany a część do bajek jeśli już mamy robić taki podział. Nigdy nie zrozumiem jak np Beavisa i Buttheada można zaliczyć do bajek?

ocenił(a) serial na 8
naomi7_87

nie oglądałem ale może dla tego że jest animowany? (podkreślam że nei oglądałem). Film jest odgrywany (wyróżnieniem może być najnowsza technologia zastępująca aktorów ale ta ma być identyczna do rzeczywistości) a bajka rysowana lub generowana ( tu animacja komputerowa ma inne zadania). ale pójdźmy twoją drogą myślenia.
Ambitna, brutalna czy jakakolwiek inna bajka z racji jakiś różnych elementów jest filmem.
Natomiast bardzo dziecinny lub nawet prymitywny film jest czym? Niefilmem? Bajką?
Jak widzisz taki podział bajek/filmów nie jest możliwy bo jest sprzeczny z logiką, to tylko przeświadczenie (moim zdaniem słuszne) że bajki są dla dzieci tworzy takie neologizmy jak anime

ocenił(a) serial na 5
Bonus_PL

Skąd taka dziwna definicja bajki? Bajka powstała zanim jeszcze istniał film więc bajkę okresla to jaką historię opowiada a nie czy jest animowana czy nie bo wtedy jeszcze nie było takiego pojęcia.

ocenił(a) serial na 8
naomi7_87

po pierwsze co dziwnego jest w tej definicji?
mówisz teraz o bajce jako utworze literackim?
Zaznaczam iż znajdujemy się na stronie o filmach.
Jeśli mówimy o tworze audiowizualnym bądź tylko wizualnym to jest rozdział na filmy animowane i inne.
Ale nie o sprawach technicznych tu mowa (a już na pewno nie o bajkach w rozumieniu klasycznym tylko obrazów naprzemiennie pokazywanych, klatka po klatce) w których wszystko co na ekranie jest filmem jak np reklama a o podziale "właściwym". Naprawdę skoro wszyscy łączą animację z utworami literackimi ja pozwolę sobie na podobny zabieg. Twierdzisz ze bajka byłą pierwsza? Nie prawda. Pewnego razu pewien jaskiniowiec uderzył się w głowę i urwał mu się film. To dobitnie świadczy o tym że film był pierwszy.
Nie ma to sensu, prawda? Coś nielogiczny ten argument.
Natomiast prosił bym o rozwinięcie tego zdania: "bajkę okresla to jaką historię opowiada a nie czy jest animowana". Mam wrażenie że bajka zawsze jest animowana, oglądałaś kiedyś nie animowaną bajkę? Nie mam na myśli fikcji literackiej ani przemówień złoto ustnych polityków.

ocenił(a) serial na 5
Bonus_PL

Tak, np czerwoneg kapturka z aktorami i dla mnie była to bajka. Tak samo jak wcześniej komedie, romantyczne opowieści i horrory pojawiły sie w książkach tak było i z bajką. Teraz ten podział kontynuowany jest w filmach. Bajka od razu kojarzy się z czymś baśniowym, fantastycznym, nierealnym, posiadającym morał i czymś co zrozumieją dzieci ale dorosłym też się może spodobać. Bajka na pewno nie kojarzy mi się z tym, że jest animowana. Zwykle bajki są animowane ale nie jest to regułą. Tak samo jak zwykle filmy są z żywymi aktorami ale też nie jest to regułą. Wszystko się im wymyka.

ocenił(a) serial na 8
naomi7_87

czerwony kapturek z aktorami to film fantasy albo familijny albo przygodowy, na pewno nie bajka. Teraz wskaż mi tytuł bajki która nie jest animowana (zaznaczam po raz któyś że znajdujemy się na portalu filmowym a nie literackim)

ocenił(a) serial na 5
Bonus_PL

Ale wszystko wywyodzi się z literatury, ten cały podział. Dla mnie bajka to nie jest cos animowanego. To coś dziejącego się w wyobrazni, cos niesamowitego, skierowanego głównie dla dzieci. Anime np Totoro z pewnością zaliczę do bajek ale Ghost in the shell? To na pewno nie jest bajka! Chodzi o to jaką historie przedstawia dane dzieło a nie o to jaką techniką jest wykonane. Czy normalną historie skierowaną do dorosłych, która jest całkowicie realna, ba przestawianoa np na faktach uznałbyś za bajką tylko dlatego, że np ją zaanimowali bo tak im łatwiej, taniej i taką mają kulturę? To jest bezsensowne

ocenił(a) serial na 8
naomi7_87

tak, tak bym nazwał.

ocenił(a) serial na 5
Bonus_PL

a ja bym nie nazwała

ocenił(a) serial na 9
Bonus_PL

skończyłam czytać Twoje (szacunek należy się każdemu niezaleznie od wieku i poglądów) wywody na jednym z postów wyżej i chciałam wtrącić swoje trzy grosze do tej dyskusji, gdyż @naomi7_87 dobrze sobie radzi ale z tego co widzę nie przedstawiła jedego kluczowego argumentu,
Ty "czepiasz się"( z braku lepszego określenia), że anime to bajka, idąc Twoim tokiem myślenia, wnioskuję z komentarz, że popełniasz jeden kardynalny błąd uważasz, że bajka to pojęcie techniczne, a takim ono nie jest. Owszem zazwyczaj bajka to film animowany i zapewne stąd ten błąd, ale bajka określa to co powinno się w niej zawierać, oczywiście w dzisiejszych czasach pojęcie to ewoluowało i ludzie nie określają tym mianem tylko utworów krótki z morałem o postaciach zwierzęcych, ale wciąż jeśli w księgarni znajdziesz książkę o tytule "bajki..." to będzie ona zawirała właśnie takie utwory. w potocznym języku podobnie zatarły się różnice między innymi określeniami, a także powstały nowe, których kiedyś nie było bo zwyczajnie nie było innych produktów, które potrzebowałyby odmiennej nazwy, taki Scooby- Doo cz Flinstonowie itp. nie mogą zostać nazwane ani bajką ani baśnią, są krókimi filmami animowanymi nazywanymi ówcześnie kreskówkami. Co za tym idzie film animowany zawiera wiele podkategorii jak bajka, baśń, anime, kreskówki, tzw. krótkie animacje itd. tak samo jak kategoria film fabularny posiada podkategorie. Mam nadzieję, że wszyscy rozumieją o co mi chodzi, choć przypuszczam, że Bonus_PL dalej bedzie brnął błędną ideologią o tym,że bajka= film animowany...

Drugą sprawą, którą trzeba Ci wyjaśnić to, to czy anime to oddzielny gatunek filmu animowanego? Tak, potwierdza to wiele argumentów od chociażby najprostszego- odmiennego stylu rysowania postaci charakterystycznego tylko i wyłącznie dla anime. Na tym etapie niestety nie możesz się nawet spierać bo jest to ogólnoświatowo uznane za oddzielny gatunek, podtyp filmu animowanego tak samo jak Twoja ulubiona bajka.

Ostatnia sprawa- usiłujesz wszystkim tutaj obecnym wcisnąć, że czują się wyjątkowi bo oglądają anime, które jest niby dla dorosłych, a oglądają zwyczajnie bajki, pozostawiają kwestię już omówioną, że oglądają film animowany z gatunku anime, a nie bajki, to jedynym, który się tutaj wywyższa i usiłuje udowodnić, że jest lepszy jesteś TY sam. To,że ktoś coś ogląda bądź nie, nie uprawnia go do oceniania innych i ubliżania im. Każdy jest równym człowiekiem i ma prawo oglądać co tylko zechce i nikt nie ma prawa go oceniać.

To wszytsko co miałam do powiedzenia mam nadzieję, że rozjaśnił Wam to różnicę między anime o bajką, post ten nie miał być złośliwy (może poza około dwoma wstawkami, które miały takie być bo nie lubię jak ktoś zachowuje się w ten sposób na formu). Jeżeli jakakolwiek będzie to liczę na merytoryczną i kulturalną odpowiedź.

Pozdrawiam wszystkich, którzy oglądają i nie oglądają zarówno bajek jak i anime ;)

ocenił(a) serial na 8
agnessa

zanim zacznę z tobą pisać na poważnie pokaż mi fragment w którym uznałem się za lepszego od innych. Chodzi mi oczywiście o: " że jest lepszy jesteś TY sam".
Co do odczucia wyjątkowości z racji oglądania anime, to jest to nawiązanie do pewnego zjawiska, którego nie mogłeś przegapić, mianowicie częstego wrzucania na różne stronki (wiadomego charakteru :D) obrazków z zakrwawionymi postaciami, ze scenami z wulgaryzmami oraz przeznaczonymi dla osób pełnoletnich z dopiskami "nadal uważasz ze anime to bajka?", "anime to nie bajeczka dla dzieci" itp, itd. Są to rozpaczliwe próby zmiany wizerunku tych BAJEK. Taki sobie zbudowaliście obraz samych siebie (i tu znów muszę uprzedzić kolejny argument: nie twierdze że to właśnie wy takie obrazki wrzucacie tylko fani).
Natomiast żeby post nie był spamem proszę oto fragment mojej wypowiedzi "Ale nie o sprawach technicznych tu mowa"
I wg ciebie ja uważam całe te zagadnienie za kwestię techniczną? Oczywiście uwzględniam i ten aspekt.
Co z tego że większość społeczeństwa uważa tak a nie inaczej? kiedyś większość uważała ze ofiara z ludzi jest normalna ale chyba nie zgodzisz się z tym, prawda? Natomiast głosy się waży a liczy. Chciałbym zobaczyć opinię profesjonalisty który zgadzał by się z tobą (nie chodzi mi o specjalistów z portali anime).

Natomiast co mnei interesuje co znajdę w księgarni pod kategoria bajki?
Już zaznaczyłem że przenoszenie pojęć z literatury do filmów jest co najmniej naiwne. Podstawy oczywiście stamtąd zostały zaczerpnięte ale czasy się zmieniają, a my razem z nimi, używanie słowa bajka tylko w jego klasycznym znaczeniu jest archaiczne.
Filmy, animowane i zwykłe, kierują się troszkę innymi prawami niż literatura.
Zanim przejdziemy do konkretnej polemiki chcę zobaczyć odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania

ocenił(a) serial na 9
Bonus_PL

Po prostu japońskie animacje są animami . Nazywając je bajkami bagatelizujesz i przeinaczasz całą ideologię ^^ . Tyle w tej kwestii - inne nazewnictwo. Jako że znawcą nie jesteś to przypisujesz temu pojęcie bajki. To trochę jakbyś mając przed sobą obraz namalowany przez amatora ołówkiem , olejne płótno i obraz namalowany przez Malczewskiego ,wszystkie zaszufladkował jako obrazek. wszyscy próbowali by ci pokazać ale ty byś nie widział różnicy ;). Z jednej strony jest to brak znajomości pojęć(trochę cię tłumaczę więc masz w tym momencie czas na nawrócenie się ^^) z drugiej ignorancja. no nic :) ty tyle.

Bonus_PL

"Film jest odgrywany (wyróżnieniem może być najnowsza technologia zastępująca aktorów ale ta ma być identyczna do rzeczywistości) a bajka rysowana lub generowana". Ja w tym argumencie widzę jeden podstawowy błąd, a mianowicie to kto według Ciebie podkłada głosy w "bajkach"? Aktorzy. Fakt, że ich nie widać na ekranie, nie oznacza, że nie odgrywają roli, bo grają przecież głosem. Tak więc Twój argument jest inwalidą :)

ocenił(a) serial na 8
muflon1989

Rozumie że lektorzy w audiobookach którzy "grają głosem" są aktorami albo.....
Niestety, ale nie chce mi się już odpowiadać na wasze "inwalidzkie" zarzuty, szczególnie że odnosicie się moich najmniej ważnych argumentów pomijając milczeniem niewygodne.
Tak więc odpuszczam sobie ten temat.

Bonus_PL

Które według Ciebie są tymi niewygodnymi? Bo według mnie, te które miały jakikolwiek sens zostały odparte.

ocenił(a) serial na 9
Bonus_PL

Różnica na wyciagnięcie ręki, a Ty jej nie widzisz.. (Mała podpowiedź, ale cii.. bo ktoś usłyszy.. : nazwa). Geniusz !

ocenił(a) serial na 9
Bonus_PL

jesli anime to bajka to pornole anime tez sa bajkami
niech je zaczna puszczac na disney channel

ocenił(a) serial na 8
JustyxD

jezu co się plujecie,anime to jest troche baja,już nie róbcie z sibe takich fanów dżaponii bo zwróce obiad

Dochuu

Kocham jak się gimbaza zaczyna zapierać rękami i nogami że anime to nie bajki. W tych czasach, bez względu na treść wszystko jest nazwane bajką poprzez fakt że nie grają tam ludzie lecz rysunki. Nie ma się o co oburzać.

użytkownik usunięty
ArcMar

Robicie problemy na siłę, Bajki to utwory zawierające przede wszystkim jasny wydźwięk moralny i klarowny podział na dobrych i złych. Dualizm ten użyty jest po to żeby móc odbiorcy wskazać prawidłowe postawy moralne. Natomiast filmy animowane( nieważne czyjej produkcji) są po prostu filmami wykonanymi techniką animacji i skierowanymi do różnych grup odbiorców. z tego względu cześć z nich może zawierać w sobie cechy podobne do bajek, jak i również mogą być to filmy z niejednoznacznymi postaciami( których juz nie można łatwo zaszufladkować do kategorii "dobry" czy "zły") czy tez z ukrytym przesłaniem moralnym, który juz nie jest tak łatwo dostrzegalny. Imo w niektórych produkcjach mniej ambitnych produkcjach nawet go nie ma :P.
Według mnie porównywanie filmów animowanych do bajek jest oczywistym błędem, ponieważ próbuje sie uschematyzować coś co ze względu na rozpiętość gatunkową tak łatwo określone być nie może.
Tyle ode mnie.

Popieram! Dopisze jeszcze że anime nie musi być japońskie, chociaż wywodzi się oczywiście z Japonii to konwencja anime może być wykorzystywana w innych krajach jak np. we Francji.

Bonus_PL

Z kim wy dyskutujecie? :D Poprawne zaszufladkowanie tego anime to anime/animacja - fantasy. Jak gościu na wstępie wyjeżdża z bają i potem marnie próbuje popierać to jakimikolwiek argumentami to dyskwalifikuje mi to go na dzień dobry ;)

ocenił(a) serial na 8
Sharimsejn

Nie wiem czy zauważyłeś ale nikt od 2 lat się tym nie przejmuje, poza tobą oczywiście. W związku z tym mam prawo domniemywać iż wcale nie jestem u ciebie "zdyskwalifikowany na dzień dobry", bo jeśli nie, to po co się wypowiadać w tematach wygasłych od 2 lat. Nie pamiętam już co pisałem wyżej, bo nawet mi się nie chce czytać postów na forum o bajkach ;) Nie mam zamiaru wykłócać się o tak banalne i oczywiste kwestie.
A tak na marginesie - ja żeby poprzeć swoje tezy używałem, jak to nazwałeś "marnych prób poparcia jakimikolwiek argumentami", ty nawet na te mierne argumenty się nie wysiliłeś poza próbą postponowania mojej osoby i pytań retorycznych do pustej sali :)

Bonus_PL

Argument masz w pierwszym zdaniu, a tematy tutaj mają to do siebie, że często ktoś je odświeża i nikt nie ma z tym problemu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones