Hawkeye- Ma w sobie "to coś" ;) i oczywiście Hughes bardzo pozytywna i ciekawa postać:D No i Ed;P
Jasne, że Edzio ;3 Zwłaszcza ten jego "mały kompleks" jest fajny LOL
potem jest Roy, Winry, Hughes no i Al też :]
Edward, Al, Envy, Greed, Martel, Havoc ;] No i Armstrong i Hughes, bez nich to anime miałoby o wiele mniej humoru :P
Hughes <33 Uwielbiam gościa ^^ Poza tym Mustang jest fajny, a z braci wolę Ala chociaż Ed też jest okey ^^ I Winry aaah :)
Ed, Envy, Al...
Ed - tsa. Mam podobny "mały kompleks", tyle że w drugą stronę ; d
Envy - za cholerę, nie wiem! Ale uwielbiam go ^^ Ciekawa postać, tyle.
Al - hmm... trochę jakby "przeciwieństwo" Eda. Taki spokojny, opanowany...
Hmmmm... wszyscy generalnie są tam na swoim miejscu.
Jest to jedna z tych serii gdzie pamięta się wszystkie postaci,
nie ma tu przelatywania "od do" wszyscy bohaterowie mają swoje unikalne tło i charakter. Byłoby szkoda nawet jakby taki Loki poszedł do piachu.
Ale niech będzie Numer 66 Barry da Chopper :P
Ogółem w FMA z 2003 nie ma mojej ulubionej postać, czyli Pride'a, ale w tej serii to Edo, Hawkeye, Hughes i Mustang ;p
Al <3 A potem kolejno: Ed, Hughes, Roy Mustang. Nie wiem, czemu, ale żeńskie postacie w tej serii jakoś niespecjalnie mnie urzekły... Niby fajne, ale bez szału :P